Szacuny
0
Napisanych postów
94
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
783
Zaczynam taki temat, bo od kilku dni przeglądam forum co dziennie, a wy tzn. karatecy tradycyjni, zachowujecie się jakby was nie było. Naprawdę nie macie nic już do powiedzenia? No mam nadzieję, że nie jest z wami aż tak źle.
No więc na początek- nie dawno przeczytałam książkę G. Funakoshi pt. Karate- moja droga życia- tym razem już po polsku, chciałabym wiedzieć co myślicie na jej temat. A poza tym, może wiecie gdzie da się kupić w Lublinie, bądź okolicach jakieś książki o karate- mogą być po angielsku, albo może wiecie gdzie można je kupić w internecie?
>>Powiedział- ...walcz, może nie wygrasz, ale nie walcząc utracisz siebie...<<
>>Powiedział- ...walcz, może nie wygrasz, ale nie walcząc utracisz siebie...<<
>>Wstając do góry nie pomyl strony...(do LZKT)<<
Szacuny
53
Napisanych postów
11379
Wiek
39 lat
Na forum
23 lat
Przeczytanych tematów
47331
Tak sie sklada ze mialem przyjemnosc poznac paru "sensei"(i nie wazne czy taka osoba ma czarny pas czy nie sensei w jezyku japonskim oznacza doslownie nauczyciel)
czy sa to dla mnie wzory do nasladowania ? napewno nie w 100% bo w kazdym widze cechy ktore mi nieodpowiadaja ale kazdy z nich budzi moj szacunek za to kim sa i co osiagnal i staram sie nasladowac ich pozytywne cechy
dobra nie wiem czy ktos zrozumial moj wywod ale chce mi sie spac i nie wiem co pisze
"Nie ma odpornych na ciosy, są tylko źle trafieni"
10 Dan Kosolokaikan Karate
Były moderator w Stylach Tradycyjnych Uderzanych i MMA oraz byly czlonek "Elity"
Szacuny
11182
Napisanych postów
51935
Wiek
32 lat
Na forum
25 lat
Przeczytanych tematów
57816
No zauważ edelvi ze w dziale ogólnie jaks stagnacja zapadła. Nie widac nas? No w sumie bywa Więc tak: Moaj droga życia - nie czytałem... zamierzałem kilka razy ale jakos nie wyszło. Wiec mojego osądu o tej książce ci nie dam.
Jezeli chcesz kupic jakies pozycje to zamów sobie perzez net w Budoshopie, albo jak bedziesz w Warszawie to wpadnij tam. Gdzie w lublinie mozna dostac kisiązki o karate... nie wiem. W normalnych księgarniach czaem cos moza trafic, ostatnio ustrzeliłem na wyprzedarzy "Best karate 8"
Z dobrych pozycji polecam " KARATE Sztuka walki pustą ręką (KARATE The art of empty hand fighting) Nischyamy, Seria "Best karate" Nakayamy, "Dynamiczne karate" tez Nakayamy, W sumie warto też zajrzeć do "Black belt" Demury ("ktos" "kiedys" powiedział: największego przeciwnika naszego sensei Nishyamy) bo to jest dosc dobra ksiązka.
"Nie poznasz swojego przeciwnika - przegrasz każda bitwę. Poznasz go jak samego siebie - wygrasz bitwę. Poznasz go lepiej niż samego siebie - wygrasz 1000 bitew." Sun Tzu
https://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=100823 <- GOŁE BABY
Szacuny
123
Napisanych postów
34575
Na forum
23 lat
Przeczytanych tematów
195972
"Moje życie" to za***ista pozycja, którą polecam wszystkim bez wzgledu na rodzaj uprawianego sportu Generalnie Funakoshi pisze o swoich przeżyciach, spostrzeżeniach, filozofii swojego życia i otaczającym go świecie
____________________________________________
Żenujący i żałosny OloKK, burak od "Tradycyjnych"...
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama
"...W regulaminie SFD jest napisane, że kto jedzie na moderatorów ten ma prze**BANe..."
OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie
Szacuny
0
Napisanych postów
94
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
783
Słuchajcie nie chodzi mi o rzeczy "generalne" w jego książce ale na przykład zauważyłam, że wobec tego co Funakoshi pisze o samym sposobie i trudach uprawiania karate, to my w zasadzie niewiele wiemy na ten temat. My mamy dojo w naszym mieście jest nam dużo łatwiej do niego dotrzeć, mamy ustalone godziny tak, by łatwo było nam przychodzić i żeby z niczym nie kolidowało, czy nie myślicie, że przez to trudniej nam zrozumieć o co w karate naprawde chodzi? Nie zabardzo chyba wiemy co to jest poświęcenie, myślicie, że kiedyś pojmiemy ducha karate?
>>Powiedział- ...walcz, może nie wygrasz, ale nie walcząc utracisz siebie...<<
>>Powiedział- ...walcz, może nie wygrasz, ale nie walcząc utracisz siebie...<<
>>Wstając do góry nie pomyl strony...(do LZKT)<<
Szacuny
123
Napisanych postów
34575
Na forum
23 lat
Przeczytanych tematów
195972
A o co niby chodzi w Karate?
____________________________________________
Żenujący i żałosny OloKK, burak od "Tradycyjnych"...
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama
"...W regulaminie SFD jest napisane, że kto jedzie na moderatorów ten ma prze**BANe..."
OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie
Szacuny
0
Napisanych postów
73
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
3033
Witam jako tradycjny Aczkolwiek na forum udzielam się od niedawna. Osobiście polecam pozycję Jerzego Miłkowskiego "Karate" (dla początkujących, ale dla tych co pojęcie o karate mają także polecam), od której zaczęła się moja fascynacja SW A "Mojej drogi..." nie czytałem, więc się nie będe wypowiadał na jej temat.
Przy życiu trzyma mnie jedynie myśl, że już długo nie pożyję...
..:: Shotokan ::..
Szacuny
0
Napisanych postów
94
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
783
Olo wiem, że karate może być dla każdego tym właśnie czym on chce żeby było, ale nie chodzi mi o jakieś strony fizyczne( choć wiem, że są także ważne), chodzi mi o wymiar duchowy o pokonywanie własnych słabości i zniechęcenia, o przetrzymywanie kryzysów święcie wieżąc, że to co robię w karate ma jakiś sens. Wiem także, że w ten sposób można opisać każdy inny sport który daje radość i pozwala w siebie uwierzyć, ale dla mnie liczy się to, że nie potrafił mi dać tego żaden inny sport a tylko karate. Poszukując sensu przeszłam sporo dróg natomiast żadna z nich nie pozwoliła mi tak uwierzyć w siebie jak karate. Dla mnie karate jest więc sensem, drogą równowagi psychofizycznej, ale przede wzsystkim sztuką, która przełożyła się na, mam nadzieję, dobre życie.
>>Powiedział- ...walcz, może nie wygrasz, ale nie walcząc utracisz siebie...<<
>>Powiedział- ...walcz, może nie wygrasz, ale nie walcząc utracisz siebie...<<
>>Wstając do góry nie pomyl strony...(do LZKT)<<
Szacuny
123
Napisanych postów
34575
Na forum
23 lat
Przeczytanych tematów
195972
Okej, rozumiem. Myślałem po prostu, że Ty też jestes nawiedzony i bedziesz mi tu pisał o jakiejś energii z kosmusu, walce bez walki, Buddzie, ki itd Miło się jednak rozczarowałem i szanuję Twoje poglądy
Pozdrawiam.
____________________________________________
Żenujący i żałosny OloKK, burak od "Tradycyjnych"...
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama
"...W regulaminie SFD jest napisane, że kto jedzie na moderatorów ten ma prze**BANe..."
Zmieniony przez - OloKK w dniu 2003-10-20 14:17:17
OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie
Szacuny
11182
Napisanych postów
51935
Wiek
32 lat
Na forum
25 lat
Przeczytanych tematów
57816
Olo.... edelvi to ona
"Nie poznasz swojego przeciwnika - przegrasz każda bitwę. Poznasz go jak samego siebie - wygrasz bitwę. Poznasz go lepiej niż samego siebie - wygrasz 1000 bitew." Sun Tzu
https://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=100823 <- GOŁE BABY
Szacuny
0
Napisanych postów
95
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
567
Witam!
Ksiazki Funakoshiego nie czytalem. Ale polecam rowniez Karate Sztuka Walki Pusta Reka (podobnie jak sanckim) oraz jak kto rowniez mowil Karate J. Milkowski
A co powiecie o ksiazkach J. Skurskiej??
Kontynuując tradycję...
Kontynuując tradycję...
---
In The Land Of The Blind, The One-Eyed Man Is King.