Szacuny
0
Napisanych postów
95
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
12278
witam w tym roku ide na studia ( nie jakaś za dobra uczelnia ale nie chce sie przemećzać psychicznie ;) choć zapewne i tam bede miał poprawki jakieś :D ) i mam pytanie do studentów czy na studiach jest czas aby dobrze trzymać miche i trenowac?
prosze o nie pisanie jeśli nie jesteś studentem tylko jeszcze uczniem :)
pozdrawiam
Szacuny
11126
Napisanych postów
51318
Wiek
30 lat
Na forum
23 lat
Przeczytanych tematów
57816
jeszcze zalezy jakie studia jedni studiują przez 3 dni w tygodniu po kilka godzin z dużymi okienka inni 5 dni w tygodni od rana do wieczora.. w sesje najlepiej sobie odpuścić trening, bo ani taki trening nie będzie owocny ani nauka..
Szacuny
2
Napisanych postów
603
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
3131
Uczelnia uczelnii nierówna. Większość z nich ma poziom niższy od szkół podstawowych, ale są takie, w których trzeba się dużo uczyć również poza sesją. Autorowi tematu to jednak nie grozi.
Ja największy problem miałem ze znalezieniem 2-3 dni w tygodniu, w których byłbym w miarę wypoczęty i bez kaca. Nie krywam, że nie radziłem sobie zbyt dobrze z tym problemem. Natłok zajęć zarówno na uczelnii jak i "poza nią" również nie pomaga w utrzymywaniu diety, ale to wykonalne (chyba).
Szacuny
3
Napisanych postów
271
Wiek
33 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
7458
Na studiach nie narzekam na brak wolnego czasu. Jeśli wykluczysz ze swojego planu najnudniejsze wykłady to na pewno nie bedziesz miał problemów ze znalezieniem czasu na treningi. Na studiach mam wiecej wolnego czasu niż w liceum. Tylko w sesji jest trochę zapierdziel (ale ten czas można wykorzystać na regenerację). Też dużo zależy co bedziesz studiował - na uniwerkach jest raczej luz, gorzej z politechnikami..
Szacuny
1
Napisanych postów
178
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
6598
Ja pracuję 5 dni w tygodniu oraz studiuję zaocznie (co drugi weekend) i nie dość że mam czas na trening i Narzeczoną to jeszcze mam trochę dodatkowego czasu- wszystko zależy od organizacji czasu.
''W życiu trzeba spróbować wszystkiego'' w dzisiejszych czasach częściej oznacza amatorskie porno i narkotyki, niż fizykę kwantową i przeprowadzenie operacji na otwartym sercu.
Szacuny
1
Napisanych postów
178
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
6598
Cicho
Troche nauki mam ;P
''W życiu trzeba spróbować wszystkiego'' w dzisiejszych czasach częściej oznacza amatorskie porno i narkotyki, niż fizykę kwantową i przeprowadzenie operacji na otwartym sercu.