jest połowa stycznia no i czas zacząć myśleć o redukcji, była zima i się przytyło
moja prośba jest taka: chciałbym abyście mi pomogli (a właściwie to chyba ustalili, jestem zielony w tych sprawach ) zorganizować jakiś plan.
-w domu mam orbitrek-a to trochę pedałuje
-chcę (jak stopnieje śnieg) jeździć na rowerze- co drugi dzień(powiedzcie ile km- max ok. 22 km
-2x w tygodniu chodzić na basen (przed szkołą o 7:00 30min.)
-jak trzeba biegać to będę biegał (powiedzcie tylko ile)
A Wy co mi jeszcze zaproponujecie? :p
jak za mało szczegółów to napiszcie a ja dopisze. Chciałbym odiągnąć dosyć płaski brzuch do maja/czerwca. I jeszcze jedna ważna rzecz mam trochę mięśni bo ćwiczę w domu na ławeczce. Czy mam zaprzestać teraz? Jak polecacie jakieś suple to pisać.
No to tyle.(POWTARZAM JA NIE OGARNIAM ZBYT REDUKCJI)