Od kulku tygodni chodze na silke. Robie na kazda parte gdzies po 3-4 serie, w kazdej 8-10 powtorzen. QWicej serii nie dam rady zrobic. I tu pojawia sie problem. Czy to normalne, ze nie mam zakwasów? Nie czuje jakiegos przemeczenia po trenigu. Czy moze byc to objawem zlego wykonywania cwiczen? Ciezarów biore tyle ile jestem w stanie zrobic 304 serie.
W KUPIE SIŁA !!!