problem z masowaniem nóg

Witam wszystkich koksow. Zwracam do do was o pomoc. Problem polega na tym, że niestety mimo treningu nóg, nie zauważam przyrosty masy mięśniowej. Ćwiczę nogi raz w tygodniu, od ponad połowy roku. Mój plan w poprzedni piątek wyglądał następująco : przsiady ze sztanga 1 seria ciężar rozgrzewkowy 80kg po 10 przysiadow. Druga seria 90 kg po 10 przysiadow. Trzecia 100 kg po 6. Czwarta 115 po 6. Piąta 125 po 6. Robiłem też dwuglowy i czworoglowy na maszynie też ze sporym obciążeniem. Ostatnie ćwiczenie wykroki ze sztangielkami jedna 12 kg 4 serie po 10 wykrokow. Do tego łydki ze sztanga na obciążeniu do przysiadow który wyżej opisałem, a i w środa martwy ciąg. Tak wygląda moje ćwiczenie nóg co tydzień. Odnośnie diety, jem bardzo duzo białka i wegli. W tym miesiącu biorę saw i cm3. Poprzednio brałem białko i aminokwasy. Z Góra jest dużo lepiej niż z dolnymi konczynami. Mój wzrost 194 masa 103 kg. Jest ktoś w stanie mi pomóc i odnaleźć problem związany z przyrostem masy na nogach?

Pozdrawiam serdecznie




Zmieniony przez - bar w dniu 2014-12-09 18:10:31

Zmieniony przez - bar w dniu 2014-12-09 18:11:42

Właściwie tak, tym bardziej przy zmniejszonych zakresach ruchu -i niskich powtórzeniach-taki trening nic nie daje w omawianych kwestiach, może być używany jako pomocniczy w jakichś określonych punktach, problemach...

Zmieniony przez - apokalipsa w dniu 2014-12-13 21:23:06

A coś więcej? Kłopot sprawia przód uda, tył uda, łydki czy wszystko naraz?

Trening słaby. Daj wykroki jako drugie ćwiczenie i traktuj je poważnie (w przysiadzie 125, a w wykrokach 24kg? no zlituj się). Z maszynami też trzeba uwazac, bo nie zawsze wiekszy ciezar oznacza lepsze bodźce. Ktorych maszyn uzywasz?

Taki ogólny schemat to 3 ćwiczenia na przód uda i 2 na tył w skali tygodnia.

Ćwiczę nogi raz w tygodniu, od ponad połowy roku.

Wcześniej nie trenowałeś nóg w ogóle?

Wypelnij jeszcze to
https://www.sfd.pl/REGULAMIN,_OBOWIĄZKOWA_ANKIETA_ALBO_BAN_!!!-t501693.html

Właśnie problem jest ogólnie przymasowac nogi. Każdy mięsień. Wczesniej nie trenowalem nog.

Nie wiem jak fachowo nazywa się ta maszyna.



Zmieniony przez - bar w dniu 2014-12-09 23:18:43

Wyprosty nog na maszynie siedzac rob na poczatku to swietnie "rozgrzewa" miesnie, w przysaidach mozesz zwiekszyc ilosc powtorzen w seri zeby robic te 10-12, wykroki swietnie działaja na wszystkie miesnie stabilizujace i sadze ze tutaj mozna robic wieksza ilosc powtorzen, a z mniejszym ciezarem, nie musi odrazu brac w łapy 2 hantle po 30 zeby ledwo sie ruszac, od siebie dodam ze odkad robie wypychanie na suwnicy zauwazylem lepsze efekty mozna sie lepiej skupic na pracy miesni polecam

Do autora tematu - wypełnij ankietę naszego działu. Linka do niej podał Ci Ballomus. Nic o Tobie nie wiadomo. Nie ma żadnych informacji o tym na jakim etapie zaawansowania jesteś.

Pełna ankieta + pełny trening nóg.W innym wypadku możemy jedynie zgadywać.

https://www.sfd.pl/bar_Dziennik_treningowy-t1054280.html. Juz troche uzupelnilem. Reszte zrobie pzozniej

Bardzo ważna sprawa jest jak wykonujesz najważniejsze ćwiczenia- szczególnie dotyczy to przysiadu i jakiegoś dobrego ćwiczenia na dwuglowe, np. Żuraw, ale nie robisz go?

Otoz to. Przysiady, w zaleznosci od wykonania, moga okazac sie swietnym cwiczeniem na dwuglowe i posladki albo na prostowniki. Tak samo wykroki. Oba cwiczenia latwo popsuc.

Powiedz jak to u Ciebie wyglada.

Przysiady robie do 90 stopni. Po kazdej serii od razu jade z łydkami, na takim samym ciezarze jak do przysiadu. Staram sie przykuc robic wolno, a podnoszenie ciezaru szybkim ruchem. Wykroki robilem ze sztangielkami po 12 kg kazda. Na nastepnym treningu wezme 18 kilowe. Dobry to bedzie ciezar? Zaczne robic tez zurawia.

A dlaczego do 90 stopni??? Czyżby kolejny przypadek wiary w zabobony treningowe.