Plan do oceny - (MASA) Priorytet: Plecy + Triceps

cel masa jakosciowa, nie posiadajac odpowiednio rozwinietej funkcjonalnej? aha...

Dzielony jest ok
Calosciowy rowniez jest ok

Tylko jedno i drugie trzeba odpowiednio ulozyc i wlasciwie skomponowac poszczegolne cw.

Tobie priorytety nie potrzebne...no chyba ze na wszystko. W takim wypadku oczywiscie FBW lub dzielony 5x w tyg jak znalazl, byle sie trzymac podstaw. Zastanow sie jaki sens ma priorytet w Twoim wypadku? skoro trzeba podciagnac wszystko?

Skoro zostało mi powiedzmy 5kg do przytycia może max 10kg ale na pewno nie w najbliższym czasie bo więcej nie chcę ważyć, to chcę by spora część tego poszła w to co najmniej rozwinięte z dużych partii czyli w plecy, stąd już teraz priorytet.

Bo jak zrobię zwykłą masówkę i znowu plecy mało urosną a mam z tym problemy, a przytyję parę kg to ciężko mi będzie je zwiększyć nie zwiększając wagi. Co do odpowiednich ćwiczeń to wiem jakie dobierać, na szerokość szczególnie podciąganie w szerokim nachwycie, czy wiosło szeroko.

I czemu uważasz że wszystko trzeba poprawić? Aż tak kiepsko jest? Bo mi osobiście się wydaje że dobrze wyglądam, co prawda do ideału daleko i troszeczke się zatłuściłem ale podoba mi się moja sylwetka.

PS. tak wyglądałem przed rozpoczęciem ćwiczeń ponad dwa lata temu. http://img23.imageshack.us/i/avagc.jpg/ 

Nie wiem czemu tak tych pleców się przyczepiłeś. Jak już to bardziej klatka odstaję niż plecy. Co do wagi- masy to sporo kilogramów masz w facie. Jestem 2/3cm niżśzy ponad 10kg lżejszy a wymiary mam takie same ( ciut mniejsze kopyto i mniejszy pas ) .

O ile się nie mylę skoro jesteś 10kg lżejszy a masz podobne wymiary to w porównaniu do Ciebie mam sporo mniej tłuszczu (nie mówię że tak jest faktycznie bo Cię nie widziałem) bo przecież tłuszcz zajmuje więcej miejsca niż mięśnie i tak wychodzi z racjonalnego myślenia

Zresztą dużo tłuszczu to ja nie mam (choć ostatnio troszkę się podlałem ale dalej nie ma go w dużych ilościach i głównie w pasie po bokach), bo mam problemy ogólnie z tyciem a tym bardziej że oprócz siłki uprawiam inny sport który jest ciężkim interwałem a w tygodniu jak jest ciepło to jest tego 10-12h + siłka.

Pleców się uczepiłem bo tak jak wyżej napisałem nie wiele mi kg do rozdania mięśniom pozostało, więc część chcę tam wrzucić bo uważam że brakuje mi szerokości.

Wiesz, każdy ma inny obraz idealnej sylwetki. Jeden chce być większy inny mniejszy, jeden chce mieć wielkie bicepsy i klatę, innemu wystarczy krata na brzuchu. W moim przypadku jest to narazie 95kg ewentualnie kiedyś 100kg. Bez przesady ale odznaczająca się szerokość pleców, oczywiście kratka na brzuchu (hehe), duże pocięte przedramiona, reszta w standardzie czyli nie za duże nie za małe (co do nóg to już za późno, urosły mi takie i nic nie poradzę a ćwiczyć je lubię), tak by razem w miarę estetycznie wszystko to wyglądało.

Zmieniony przez - Mavionis w dniu 2011-02-13 18:27:13

no rozumiem i uwazasz ze 10kg wejdzie tylko w plecy jak ustawisz na nie priorytet? bledne myslenie.

Blokujesz sie psychicznie kolego juz na samym wejsciu, bedziesz tak katowal te plecy to one na pewno nie urosną, bo problem po czesci tez lezy w psychice a nie w samych miesniach. Rozwin cale cialo jeszcze troche to plecy same sie ruszą - inaczej nie bedzie. Na szerokosc grzbietu jest wiele cwiczen, nie widze sensu w ustawianiu priorytetu a bardziej jakbys cw. zrownowazyl tj 2cw na szerokosc 2 na grubosc - ale podstawowe, zadne wyciagi i maszyny.

Mądrze Antos gada ale co ja się będę wtrącał skoro g**** wiem

Antos udzielił Ci idealnej odpowiedzi. Dodałbym jeszcze, że to kwestia genetyki. Moją najlepszą partią są akurat plecy ( w profilu foto ), czego nie mogę powiedzieć np. o klatce bądź bicepsie. Nic z tym niestety nie zrobię, tak mnie Bozia stworzyła

Hubert - nie musisz się wtrącać, wystarczy że autor przeczyta Twój podpis i będzie okejj