Szacuny
5
Napisanych postów
398
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
9464
W ogole dziwna sprawa z tymi przeciwnikami Adamka.
Teraz z gosciem ktory ( no wlasnie gdzie on jest w rankingu???) ktory grzeje dalekie miejsce w rankingu HW, a za chwile walka o mistrzostwo z nr.1..
Gdzie walki z takimi przeciwnikami jak Povietkin,Chambers, Peter.. nawet Thompson czy Chisora. Z tymi zawodnikami moglby dac naprawde dobre walki, tak jak z Arreola. A tymczasem mamy worek do obijania...
Ja rozumiem ze trzeba mu dac slabszego przeciwnika przed mistrzem, ale czy az tak slabego?? Chociaz po Adamku sie wiele nie spodziewam, przegra szybko z Wladimirem i czar prysnie. Ciekawsze walki niz z Kliczkiem dalby z tym ktorych wymienilem wyzej, i pewnie z kilkoma by sobie niezbyt radzil...
Zmieniony przez - ARESTO w dniu 2011-01-29 13:03:23
Szacuny
7
Napisanych postów
583
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
8439
Przewaga szybkości Tomka w tej walce będzie miażdżąca, choć trzeba będzie uważać, bo McBride jak trafi, to może być niewesoło.
Zakończenie walki przewiduję takie jak z Gołotą i Maddalone, czyli setki ciosów na głowę McBride'a i sędzia przerywa walkę ok. 5 rundy.
Szacuny
18
Napisanych postów
4847
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
40994
ADAMEK ZADOWOLONY Z WYBORU RYWALA
Tomasz Adamek (43-1, 28 KO) wyraził zadowolenie z faktu, że jego kolejnym przeciwnikiem będzie prawie dwumetrowy Kevin McBride (35-8-1, 29 KO).
- O takiego rywala mi chodziło, wysokiego, podobnego gabarytami do Kliczki. Wiem, że McBride nie będzie faworytem w starciu ze mną, ale to nie znaczy, że czeka mnie łatwa walka. Jego pojedynki z Tysonem i Gołotą pokazują, że trzeba uważać od pierwszej do ostatniej sekundy. Poza tym to duży bokser, a siła fizyczna też się liczy. Ale nie czuję respektu. Chcę 16 kwietnia pokazać dobry boks, wygrać i zrobić sobie dobre przetarcie przed pojedynkiem z Kliczką - powiedział dziennikowi Fakt nasz "Góral".
bokser.org
Tomek jest zadowolony i to jest najważniejsze
A tak serio to kompromitacją będzie jeżeli góral nie będzie mógł go dokończyć. Gołota go uloł w 6 rundzie i rozkwasił mu pysk. Jeżeli walka zakończy się w okolicach 7-8 rundy to będzie całkowita porażka dla górala...
Zmieniony przez - jarzynek w dniu 2011-01-31 15:10:11
"I try to catch him right on the tip of the nose, because I try to push the bone into the brain." (M.Tyson)
Szacuny
5
Napisanych postów
398
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
9464
A tak serio to kompromitacją będzie jeżeli góral nie będzie mógł go dokończyć. Gołota go uloł w 6 rundzie i rozkwasił mu pysk. Jeżeli walka zakończy się w okolicach 7-8 rundy to będzie całkowita porażka dla górala...
Jaka kompromitacja? I jaka porazka? Infantylne podejscie...
Golota to typowy ciezki, Adamek - nie.
Golota Granta mial na dechach dwa razy, Adamek z Grantem malo sam nie lezal... A wygral.
Wazne zeby wygral , ja juz na zadne KO ze strony Adamka z takimi typowymi ciezkimi nie licze,( Golota to co innego, on mu zrobil poprostu miejsce w tym nie potrzebnym pojedynku), niech go obije, obskoczy, zdeklasuje szybkoscia, wypunktuje i niech wygra , i tyle.
Szacuny
18
Napisanych postów
4847
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
40994
Aresto nie wiem na dlaczego uważasz moją wypowiedź za niedojrzałą, chyba mam prawo do swojego zdania na ten temat i mogę je wyrażać w jaki sposób uważam.
Walka z McBridem to świniobicie ,które nie może długo trwać... On będzie potrzebował tlenu po 1-2 rundzie i jeśli nie sam Adamek to narożnik Irlandczyka bądź on sam zrezygnuje z dalszej walki.
"I try to catch him right on the tip of the nose, because I try to push the bone into the brain." (M.Tyson)
Szacuny
5
Napisanych postów
398
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
9464
jarzynek, nie mialem zamiaru Cie obrazic ani urazic.
Poprostu wydzwiek Twojej wypowiedzi taki jest...
I zowu sie przypalasz... Czy to nie Ty przed walka Adamka z Grantem pisales ze Adamek bedzie obijal Granta jak worek? ze go zdemoluje, zje.. i ze nie widzisz innej mozliwosci jak KO ? W ogole dechy dla Granta to musza byc w tej walce...
I co?? Dokladnie TO samo piszesz odnosnie tej walki - Adamek vs. McBride.
Wiecej trzezwosci umyslu. I przedewszystkim mniej szafowania wyrokami, bo komu jak komu ale Tobie nie przystoi
Ps. Adamek to nie jest typowy ciezki, nie wymagajmy od niego cudow, poprostu niech wygrywa i tyle.
Szacuny
72
Napisanych postów
4264
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
21651
Ja tak pisałem...(O Grancie,ze padnie)
Ale jak widać nauczkę wyciagnąłem...
Co do McBRide'a jest super duży...Ale mimo to trzeba mieć jakieś umiejetności...
Acha i ważna byłą walka na dystans Granta,bo Adamek mógłby położyc Granta kumulacja ciosów gdyby ten zawalczył jak Gołota...
Mimo to Grant i tak sporo przyjął i nic...Po prostu czasami zbyt mało czynników bierze sie pod uwagę...
Opróćz tego,ze Grant,to super ciężki,tak samo Kliczki,to oni walczą mądrze na dystans gdyby walczyli tak jak czasami GOłota dawał sieprowokować walczyc w półdystansie,to wiecej by zbierali...
Grant to moim zdaniem o wiele wyższy poziom niz na dziś niż McBride...I McBride to cepiarz...Ale nigdy nie wiadomo...
Moze on też zmieni styl...Mimo,to kondycyjnie,technicznie,to nie liga Granta...Nawet z jorneymanami przegrywa...
Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2011-01-31 16:17:59
Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2011-01-31 16:22:12
Szacuny
5
Napisanych postów
398
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
9464
Cezi, tak pisal jarzynek.
Ty rowniez, w podobnym tonie. Zreszta wielu.
Jak bylo pozniej, przekonali sie wszyscy. Adamek nie zajechal ani nie zjadl trupa z szafy o szczece z waty...
Tutaj tez moze troche trzeba odpuscic z wyrokowaniem nad wyrost jak w tamtym przypadku. A napewno nie zaszkodzi to