Tomasz Adamek vs Kevin McBride - 16.IV.2011

Trzeba przyznać z ręką na sercu,że jest rzeźnik.







Zmieniony przez - Kotaro w dniu 2011-03-24 13:01:58

Ale urwał!

A tak serio, ja tez nie zamierzam tej walki oglądac na żywca, z Maddlonem tez nie oglądałem live tylko powtórkę. Nie ma sensu dla takiej biedy wstawac w nocy!

Mam tylko nadzieję, że te "rozgrzewki" na przetarcie nie zemszczą się we wrześniu podczas walki z Kliczką! Rozumie, że nie można dac teraz jakiegoś super kozaka, żeby Adamka zajechał, ale jakiegoś średniaka, a nie gościa pokroju McBride'a.

To jest moim zdaniem niedobre i dla Adamka (może dobre dla jego sakiewki ) i przede wszystkim dla kibiców.

zamiast świn powinien sobie wziac jakiegos zawodnika ktory przynajmniej ma szybkość poruwnywalna do niego to troche by sie sprawdzil bo w takich walkach jak ta to on nic nie zyska

Dla porównania trening otwarty Tomka. Dla nie wchodzących na bokser.org

tak sobie, jakby troche schudł.

Szybki jak cholera ale te ciosy jakieś bez wyrazu.

oby wygrał ale jakoś nigdy go nie lubiłem...ałreola dobrze powiedział że adamek jest sztucznie napompowanym bokserem wagi ciężkiej..hahaha

Szybki jak cholera ale te ciosy jakieś bez wyrazu.

Wali samą ręką. Nie angażuje całego ciała w te uderzenia, dlatego takie bez wyrazu. Taka moja opinia

No tak, to widać. Pytanie czemu to robi:)

A znacie powiedzenie 'nie ucz ojca dzieci robić'?