Czy można samokształcić sie w tzw freestyle?

Chodzi mi o ot czy warto by się zakupić w sprzęt typu worek maty rękawice itp
Jestem bardzo zaciekawiony wszechstronnym stylem walki oglądając filmy i prawdziwe walki nie raz przyłapałem się na dochodzeniu na czym dany chwyt dźwignia polega.
i tu się zrodziło pytanie czy mógłbym uczyć się samemu w domowym zaciszu lub na świeżym powietrzu co o tym myślicie ?
Jakie poradniki mogły by być przydatne w tym celu czekam na wasze opinie

jak już wyżej opisałem mam kumpla który uczęszcza na treningi i nasze rozmowy są w toku ;) ewentualnie pomógł by Mi w tym i owym ;)

kiedyś wiele osób uczyło sie bjj np z kaset...
chociaz nie polecam tego a w szczegolności boksu czy ogolnie stójki bo mozesz sie nauczyć złych nawyków ktorych nikt ci nie bedzie na bierząco poprawiał wieć czasem nic dobrego z tego nie wyjdzie.
o wiele lepszy trening w klubie pod okiem trenera. i dopiero wtedy szlifować nabyte umiejetnosci w domu:)

no tak ale tu jest problem
mój najbliższy trener MMA, K1 czy podobnych sportów jest oddalony o 50 km i niezbyt mi się opłaca jeździć i wydawać 4 razy w tyg po 15 zł w obie strony na raz plus koszta za trening i sprzęt dlatego pisałem co myślicie o treningu w domach ;)

na pewno lepiej jest coś samemu w domu próbować niż siedzieć i nic nie robić i się usprawiedliwiać, użalać że nie ma jak i gdzie ćwiczyć
powodzenia życzę

co ja bym zrobiił to ćwiczył bym siłowo i rozciągał sie...
a potem jesli bedzie okazja to sie gdzieś zapisać.
no ale jesli nie widzisz okazji w przyszłości to lepszy rydz niż nic tylko trzba uwarznie przyglądać sie technikom najlepiej z kimś zeby cie poprawiał przy błędach i patrzył na to z boku

Stójkę wg mnie sobie odpuść samemu, co do parteru to w Polsce sporo zawodników kiedyś tak zaczynało więc pewnie się da. Skup się bardziej na ćwiczeniach ogólnorozwojowych, może siłownie, rozciąganie. Najlepiej poszukaj jakiejś SW w okolicy, czegokolwiek kontaktowego.

póki co mam ułożony trening ogólno rozwijający i na masę gdyż jestem trochę szczuplutki;)
a szkoda ze stójki samemu nie można w tym akurat kiepski jestem może i potrafię dobrze przyłożyć ale kończy się na 2 góra 3 i to jest max w stójce reszta sprowadza się do parteru mam znajomego który właśnie jeździ na te treningi (nie ma jak to dziani rodzice ;p) może udzieli paru wskazówek i zgodzi się na małe sparingi ;)
a co do rozciągania to polecacie jakieś ćwiczenia żeby w miarę szybko rozciągnąć nogi ?
i czy mógłbym te ćwiczenia zastosować jako stretching po treningu na masę

Z uczeniem się samemu należy uważać głównie ze względu na możliwość złapania złych nawyków. A takowych ciężko się oduczyć.

Nawet w worek trzeba umieć bić, żeby robić to dobrze. Oczywiście - możesz ćwiczyć w domu, ale raz na jakiś czas warto, żeby ktoś z boku to zobaczył. Także np. przejedź się do najbliższej sekcji mma. Powiesz, że będziesz chodził raz w tygodniu ze względu na swoją sytuację - a trener powinien powiedzieć Ci co robić w domu i jak.

może udzieli paru wskazówek i zgodzi się na małe sparingi
no raczej bo jak inaczej wyobrażasz sobie treningi parteru bez sparingpartnera? możesz ćwiczyć z manekinem np rzuty ale nie widze tego u poczujątkującego.

Jest w dziale poświęconym stolom uderzanym temat o tym traktujący z filmikami pokazującymi takowych fajterów z bożej łaski
https://www.sfd.pl/NIE_TRENUJĘ_W_KLUBIE,_BIJĘ_W_DOMU_W_WOREK-t688203.html
Zamiast coś kombinować lepiej trenuj siłę i wytrzymałość wyjdzie ci to na dobre kiedy rozpoczniesz trening SW w klubie.

Zmieniony przez - Freed85 w dniu 2011-01-25 13:56:28

Jak chcesz sie samokształcić tzw. freestyle, to pamiętaj że ktoś kto sie kształci pod okiem trenera w sekcji spuści ci tzw. wpjerdol


Także rusz dupe i udaj sie na trening. A jak NAPRAWDE nie masz mozliwości trenowania żadnej z SW, to po prostu rób trening siłowy (siła, masa) i interwały (kondycja).