delka_27 dziennik treningowy / redukcja

Witam w pochmurną sobotkę. Ja już po śniadanku, wiec zabrałam się za planowanie całego menu . Troszkę te dni weekendowe zaburzają mój rytm i porządek dnia ale postaram się jakoś sobie z tym poradzić. Późniejsze śniadanie niż zwykle i wczesny obiad u taty trochę negatywnie wpłyną na moje menu ale postarałam się je jak najlepiej rozpisać według powyższych zaleceń.

Nie wiedziałam jak sobie poradzić z zapowiedzianym przez tatę gulaszem wieprzowym, więc zredukowałam go do minimum. Wolę jeść to nad czym mam kontrolę składnikową.

Wczorajszy trening bardzo mi się podobał i od kiedy rozpostarłam ślepia mam wielką ochotę go powtórzyć. Po prostu mnie nosi, więc proszę napiszcie czy jest dziś wskazany??Byłby to 3 trening w tym tygodni. Fakt mogę go przełożyć na jutro a z niedzielą to różnie bywa. Poradźcie jak sobie poradzić z nadmiarem energii??


a i obiecana ankieta :)
Wiek :27
Waga :65,4
Wzrost :165
Obwód w biuście :95
Obwód pod biustem :79
Obwód talii w najwęższym miejscu :76
Obwód na wysokości pępka :87
Obwód bioder :97,5
Obwód uda:57,5
Obwód łydki:34,5
W którym miejscu najszybciej tyjesz :brzuch
W którym miejscu najszybciej chudniesz : pupa
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: koszykówka, rower, ćwiczę na bieżni i orbitreku. Wszystko w zależności od pory roku. Ogólnie ok 4 razy w tyg po 1 godz
Co lubisz jeść na śniadanie: jajecznice, chleb
Co lubisz jeść na obiad : mięsko, warzywa, naleśniki, potrawy mączne, kasze, ryż
Co jako przekąskę : ciastka
Co jako deser :ciastka
Ograniczenia żywieniowe : brak, ew. albo wszystko albo nic (dot.słodyczy)
Stan zdrowia :dobry
Preferowane formy aktywności fizycznej; bieżnia, orbitrek, rower,siłownia
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : białko WPC 80
Stosowane wcześniej diety : wszystkie możliwe

jeszcze jedno pytanie. Czy mogę bez ograniczeń korzystać z przepisów z kuchnia.sfd czy muszę wybierać tylko konkretne zawierające "dozwolone" składniki. Tzn chodzi mi o to czy np. sernik, pizza i batony białkowe są wskazane byle zmieścić się w wyznaczonych zakresach ?? Czy na razie odpuścić sobie takie wygibasy??

Witam, czuje się troszkę tu nielubiana i zaniedbana :( a do tego zaczyna mnie dołować brak efektów. Najgorsze jest to, że nie wiem co mnie czeka. Jaki macie na mnie plan??najgorsza jest niewiedza. Boję się, że nie osiągnę tego co sobie założyłam. Mimo tego, że mam świadomość, że teraz zmieniam swoje życie to i tak teraz mam swój priorytet, który jest dla mnie na maxa ważny. Tak proste byłoby gdybyście obiecały, że na pewno zrzucę te 5 kg przez następne 3 m-ce i tak się stanie.

Mimo tego wszystkiego ciągle walczę według waszych wskazówek. Zjadam te 1700 kcal i ćwiczę tylko 3 razy w tyg według zaleceń. Proszę o wsparcie.

Jaki macie na mnie plan??
Plan już chyba dostałaś https://www.sfd.pl/delka_27_dziennik_treningowy_/_redukcja-t685212.html
czego chcieć więcej?

zaczyna mnie dołować brak efektów
Wytyczne dostałaś 3 dni temu

You got to be kidding me

1. Marta i Iza maja zycie prywatne poza forum, ktore jest ich hobby i nie jest platne
2. Jest tu wiecej forumowiczek, ktore potrzebuja porady
3. To TY zmieniasz swoje zycie i to jest TWOJ interes,Twoja odpowiedzialnosc zeby zrobic dobry trening, ulozyc diete i DOCZYTAC.
4. Na tym forum jest kilkaset artykulow w temacie diety i treningu, czesc z nich pisana przez Ize i Marte.

Dziekuje za uwage.

spodziewałam się takiej odpowiedzi. Dzieki .

I zdaje sobie bardzo dobrze sprawę, że dziewczyny maja swoje życie.Nie wiedziałam , że tylko One są kompetentne do udzielania porad, "przecież tyle osób przesiaduje na tym forum" - pomyślałam. Po prostu nastawiłam się na to, że będę otrzymywała częstsze odpowiedzi i wskazówki. Mój błąd.

Postaram się poradzić sobie sama. Dzięki i być cierpliwa.

P.S. Nie mam pretensji do nikogo, jestem wdzięczna za rady dotychczasowe. To było raczej wołanie o pomoc w ciężkiej dla mnie chwili. No coments

Badz dorosla i nie strzelaj focha. Zrozum, ze to nie jest kolko wsparcia-ludzie wpisuja sie jak maja czas albo maja co napisac. Albo wpisuja sie znajomym.

Przywoluje Marte i Ize, bo raz, ze sa najbardziej kompetentne, dwa, ze jak cos to wszystkie domagacie sie wlasnie Izy i Marty.
Ja jestem duzo bardziej zaawansowana niz Ty, jestem bylym sportowcem, znam sie z Iza juz z rok a ile sie naczekalam na info o treningach...Taki lajf, trzeba sie cieszyc jak daja ale glowkowac samemu, bo to TWOJ interes,zeby sie udalo.

A w kwestii merytorycznej- nikt Ci nie obieca 5kg, bo tylko Ty wiesz czy przytrzymasz miske i bedziesz zapyerdalac. Dwa, ze te wielogodzinne aeroby zrobily swoje i to widac.
Natomiast z doswiadczenia powiem Ci, ze jak laski fest trzymaly diete i ostro cwiczyly- efekty byly super.
Ja sama w zeszla wiosne zeszlam 5kg z wagi oraz po 6-7cm z pasa, ale naprawde sie przykladalam, zadnej sciemy, z treningow czasem sie wyczolgiwalam.

Jesli chodzi o czas- jesli bedziesz przestrzegac wskazowek Marty to powoli bedzie Ci schodzic. Tak juz jest, ze sie pracowalo na nadwage i nie mozna jej zgubic bo jutro slub.
Mozesz alternatywnie sie glodzic, robic dukany i bedzie szybko,ale potem-->

Wiecej cierpliwosci.

Zmieniony przez - wrong w dniu 2011-01-17 08:29:15

Łatwiej czyta się wypiski niż pamiętnik, bo możemy sprawdzić michę albo trening.

Zrzut diety masz nieczytelny, przetestuj http://dzienniki.sfd.pl/ 

nie, nie domagam się porad od Tych konkretnych dziewczyn, bo Ich nie znam. Chodzi mi o porady mądrzejszych ode mnie.

Piszesz o ciężkich treningach itp. Chętnie bym już je zaczęła ale dostałam "zakaz" i na razie 3x w tyg to max. Diete utrzymuje jak tylko potrafię najlepiej. Nawet przyszła teściówka zrobiła dla mnie osobny obiad.


Chciałam tylko inf. o tym np. kiedy będę mogła zacząć więcej ćwiczyć. Zmienić składniki w diecie itp. Jakiś progres.

I wcale nie chcę się kłócić bo z natury taka nie jestem. Chciałam uzyskać pomoc.
Teraz wiem, że większość wiedzy muszę wyczytać sama a resztę dopowiecie mi WY w razie moich wątpliwości.

4nn dzięki za wyrozumiałość i łagodniejszy język :)

Dobrze, przytulam Cie do serca i obiecuje,ze schudniesz 5kg. Na razie zrob co masz do zrobienia, przyloz sie do tego co dostalas, bo minal tydzien dopiero. Jak porzadnie zrobisz trening (ciezary na Twoim maksymalnym poziomie, dokladne powtorzenia) to zobaczysz, ze niepredko podniesiesz obciazenia czy zmienisz trening. Generalnie kazdy trening, nawet 'latwy' mozna zrobic tak,zeby sie nie zmeczyc oraz tak, zeby wyczolgac sie z silowni ---> obciazenia.
Pilnowanie czystosci i skladu miski tez jest wyzwaniem. Rozumiem, ze sie spieszysz, ale masz do wyboru albo spokojna i zdrowa redukcja albo pospiech a potem dramat (jest tu sporo dziewczyn, ktore nie moga schudnac mimo bardzo niskich kcal i intensywnych treningow, bo wczesniej rozwalily sobie metabolizm).

Ale wiesz cos Ci powiem. Jak mialam 19 lat to mialam szanse jechac na mistrzostwa swiata juniorow. Moj trener byl bardzo surowy, krzyczal, opyerdalal mnie a czasami grozil, ze mnie pobije. Ja bylam na maksa przewrazliwiona na swoim punkcie i uwazalam, ze jako pepkowi swiata nalezy mi sie dobre traktowanie, glaskanie po glowce. Oszczedzalam sie na ciezarach, nie przykladalam do treningu. No i oczywiscie nosilam w sobie wielka pretensje do swiata, ze nikt mnie nie kocha i nie szanuje.
Oczywiscie na MSJ nie pojechalam, co wiecej przegralam zloto Mistrzostw Polski Juniorow o 16cm. Wszystkie moje cele poszly w <...>.
Tutaj Iza nigdy nie przytula mnie do serca i raczej szczedzi cieplych slow, natomiast ja dojrzalam do tego, zeby za wszelka cene osiagac moje cele i nie ogladac sie na forme w jakiej mi jest przekazywana informacja.
Ja nie jestem mila osoba, natomiast czasem cenne jest to, ze przekazuje niewygodne tresci, taka informacja tez wzbogaca. Mozesz oczywiscie wyprosic mnie ze swojego dziennika, it's up to you.
Koniec pyerdolenia.

Jesli Marta nie zakazala Ci nabialu to sernik SFD mozesz zjesc, natomiast na pizze bym sie nie porywala, to zawsze jest wyzwanie - ser, duzo kcal itp., raczej dla chlopakow na mase.

Jeszcze mi przyszlo do glowy, ze moglabys wrzucac wypiske z treningu - jakie cwiczenie, liczba powtorzen, ciezar i np. subiektywne odczucia (czy bylo lekko, czy nie dalas rady x15 itp.), wtedy latwiej bedzie komentowac.

Zmieniony przez - wrong w dniu 2011-01-17 12:54:07