Szacuny
0
Napisanych postów
79
Wiek
40 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
615
miska czysta:
dziś dzień bez treningu
Tak się zastanawiam jakie jest wasza wiedza i zdanie na sprawę poziomu cukru w organizmie. Chodzi mi dokładnie o częste spadki cukru(co na szczęście dzięki 1700 kcal wyeliminowałam) a także mhy codziennie po obiedzie czuje niedosyt wewnętrzny, coś jakby składniki dostarczone przez posiłek rozchodziły się w moim organizmie w prędkości ślimaczej. Dopiero po jakiejś godzinie czuję ten "wewnętrzny spokój".
To nie jest cukrzyca, robiłam badania na czczo i wychodzą ok. Problem jest tylko wtedy kiedy przerwa między posiłkami jest powyżej 3 godz lub mniej w zależności od spożytego posiłku.
Moi rodzice też mają ten problem więc to chyba genetyka, babcia z powodów powikłań cukrzycowych.
Lekarz powiedział, że ten typ tak ma i muszę pilnować regularności posiłków. Tylko jeszcze nie wiem jak poradzić sobie z tym niepokojem poobiednim.Jakieś sugestie??
Zmieniony przez - delka_27 w dniu 2011-01-28 18:51:14
Szacuny
188
Napisanych postów
65575
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
188925
Powiem ci jak ja mam, sa dni kiedy nie ma problemu ze nie zjem posiłku, sa dni ze moge z tego powodu zemdleć i dotyczy to głownie śniadania.
Generalnie zjedzenia na czczo cukrów prostych powoduje u mnie omdlenia.
Zawsze bylam podkładaczem, i tak mi najlepiej odpowiada jem często ale mniej , ty tez musisz znaleźć swoj sposób jedzenia i swoja dietę
Tak jak lekarz mówił to sprawa indywidualna, dlaczego sa takie typy dlaczego inne oni sami nie wiedza, wieksza ilość tłuszczu, kontrola jakości węglowodanów jest jedyna alternatywa dla ciebie
Szacuny
0
Napisanych postów
79
Wiek
40 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
615
dziś bez BTW bo jest mi nieznany. Byłam na snowboardzie w Czechach, jedzonko czekało gotowe w aucie ale niestety zatrzasnęły się kluczyki w aucie i przez pare godzin nie miałam dostępu do wałówy. Zmuszona byłam dogrzewać się czymś co nazywało się gulasz i rosołem. Myślę, że znowu nie przekroczyłam 1500 kcal więc jutro biorę się za porządne menu 1700 kcal. Nie ma że boli
A co do tego tryptofanu. Mogę prosić o dłuższe rozwinięcie się, bo troszkę nie rozumiem potrzeby jego stosowania. Dzięki