Kicia 1985 - Jak osiągnąć szczupłą sylwetkę przy niedoczynności tarczycy?

Wiesz Kicia, przykro mi, że traciłyśmy dla Ciebie tyle czasu kosztem innych pań w Ladies

Moje zdanie masz tutaj:
https://www.sfd.pl/Różnica_w_kaloriach_a_szybkość_metabolizmu_-t683511.html#post6 

Martucca ja również odpowiedziałam w tamtym temacie i nie traciłyście na mnie czasu, ja to doceniam i uczę się od wczoraj zasad które mi przedstawiłaś. Żadnych głodówek nie będę robiła już nigdy w życiu bo widać ich efekt teraz...tak jak pisałam trzymam się tego planu i nic na własną rękę innego robiła nie będę...i przede wszystkim obiecuję, że nie założę innego tematu niepotrzebnie, po prostu zapytam tutaj. Czy zostanie mi to wybaczone?

Szkoda, że tak szybko skończyla się współpraca bo zapowiadało się idealnie. Ja się od przedwczoraj stosuję do wszystkich zasad od Martuccy i zakupiłam już część suplementów. Czy już nie mogę liczyć na pomoc? Bo mam jeszcze parę pytań a nie wiem czy jest sens je zadawać...

Na pomoc możesz liczyć, ale trochę cierpliwości. Raz, że poza tobą na odpowiedzi i pomoc czeka wiele innych dziewczyn, a dwa, nie pracujemy na forum na pełnym etacie. Mamy swoją pracę, rodziny, a SFD to taka nasza... Pasja

Ja o tobie nie zapomniałam i jak znajdę trochę czasu, to odpiszę
Pytania zadawaj, odpowiem w jednym rzucie.

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2011-01-08 15:06:24

Kicia generalnie, pracujesz dla siebie, prowadzisz ten dziennik dla siebie, przede wszystkim
Skutkiem ubocznym tego sa dodatkowe informacje, uwagi które otrzymasz od innych uczestników forum, możesz sie z nimi zgadzac mozesz nie zgadzac, ale sie nie zrażaj prowadź trenuj, trzymaj diete prowadź dziennik. Dla nas tez nie ma nic bardziej mobilizującego do doradzania niz fakt ze widzimy ze osoba ktorej doradzamy robi z tych rad użytek i sama jest zaangażowana.
Przecież my tu za darmo siedzimy, wasze sukcesy sa nasza "zaplata"

Witam, cieszę się, że nadal mogę liczyć na Waszą pomoc. Oczywiście wiem, że macie swoje zajęcia i doceniam, że poświęcacie swój czas innym. To może ja ponowię swoje pytania i dodam nowe

1.Dlaczego tylko przez pierwsze 4 tygodnie mam się stosować do tych wskazówek?

2.Dlaczego piersi z kurczaka mam nie jeść jeśli to najchudsze mięso? Rozumiem, że resztę mogę bez skórki?

3.Wędliny wszystkie odstawiam?

4.Na rybach kompletnie się nie znam...bo ich nie lubię :( i nie wiem co z tym zrobić...nie wiem jakie to są typowo morskie ryby...i jak je przygotowywać? Mogłabym się przemóc ale tylko jeśli jest możliwość, żeby jakoś zniwelować ten straszny "zapach" ryb....

5.Jajka jem bo lubię i mam nadzieję, że mogę w każdej postaci? Czyli omlety i jajecznica oczywiście bez dodatku tłuszczu czy na odrobinie oliwy z oliwek mogę?

6.Czy orzechy muszę jeść koniecznie? Bo też niestety nie lubię...co do przypraw to rozmaryn, bazylia, majeranek, estragon będą ok? Czy inne takie jak chili, pieprz czarny też mogę? Bo podobno ostre przyprawy także podwyższają metabolizm.
Ocet jabłkowy mogę przyjmować w tabletkach?

7.Co sądzisz o warzywach na patelnię?

8.Czy jako dodatek do przyjmowanej wit. C mogę dodawać soku z cytryny do wody niskozmineralizowanej niegazowanej? I dlaczego aż tyle jest mi potrzebne wit. C?

9.Zielona herbatka ok, a Pu-Erh? Albo Yerba Mate?

10.Czy Kelp przy niedoczynności tarczycy faktycznie jest dobry? Nie jest on używany przez osoby z nadczynnością?

11.Witamina PP czyli niacyna podobno działa na metabolizm czy to prawda?

12.A także co sądzisz o przyjmowaniu enzymów trawiennych np. Kreon?

13.Posiadam w domu steper skrętny - chłopak mi naprawił i od dziś mogę zacząć ćwiczenia ale nie wiem ile minut wystarczy dziennie ćwiczyć, żeby to przynosiło rezultaty? Nic innego nie mam na razie a póki mieszkam tu nadal to mogę ćwiczyć chociaż w ten sposób. Lepiej jest rano przed śniadaniem czy o innej porze? Gdyby do tego dodać kilka serii brzuszków?

14.Czy zjedzenie jednego obfitego w kalorie i węglowodany posiłku raz na tydzień podkręci mój metabolizm? Bo częściej to się obawiam...


Dziękuję za dotychczasową pomoc

Zmieniony przez - Kicia1985 w dniu 2011-01-09 14:38:09

1.Dlaczego tylko przez pierwsze 4 tygodnie mam się stosować do tych wskazówek?

Pierwsze 4 tygodnie mają na celu oczyszczenie twojej diety z produktów, które mogą ci nie służyć, np gluten czy nabiał.
Po upływie 4 tygodni będziemy stopniowo wprowadzać do diety kolejne produkty i obserwować reakcję organizmu i twoje samopoczucie.


2.Dlaczego piersi z kurczaka mam nie jeść jeśli to najchudsze mięso? Rozumiem, że resztę mogę bez skórki?

Kurczaki z masowej hodowli karmione są karmami zawierającymi soję. Soja zawiera fitoestrogeny, które mimikują działanie żeńskich hormonów płciowych, czyli estrogenów. Badania wykazały, że fitoestrogeny z soi gromadzą się w organizmach kurcząt. Jedząc mięso z kurczaka w dużych ilościach i często, to prawie tak samo, jakbyś łykała pigułki anty. Unikaj za tym kurczaków „sklepowych”. Jeśli masz dostęp do takich wiejskich lub z hodowli „bio”, możesz jeść ich mięso i podroby bez ograniczeń.

3.Wędliny wszystkie odstawiam?

Tak, absolutnie wszystkie tzw. szynki, polędwice, kiełbasy, balerony itp.

4.Na rybach kompletnie się nie znam...bo ich nie lubię :( i nie wiem co z tym zrobić...nie wiem jakie to są typowo morskie ryby...i jak je przygotowywać? Mogłabym się przemóc ale tylko jeśli jest możliwość, żeby jakoś zniwelować ten straszny "zapach" ryb...

Nie lubisz żadnych ryb? Jeśli nie, to nie ma sensu zmuszać się na siłę do jedzenia czegoś, czego się nie lubi. Odnośnie drażniącego zapachu ryb: zawsze cię drażnił, czy objaw ten pojawił się, kiedy byłaś w ciąży?

5.Jajka jem bo lubię i mam nadzieję, że mogę w każdej postaci? Czyli omlety i jajecznica oczywiście bez dodatku tłuszczu czy na odrobinie oliwy z oliwek mogę?

Tak, możesz, ale zamiast na oliwie, smaż je na maśle.

6.Czy orzechy muszę jeść koniecznie? Bo też niestety nie lubię...


Nie musisz, ale zadbaj o to, żeby w twojej diecie znalazły się tłuszcze roślinne (różne oleje, koniecznie z pierwszego tłoczenia) oraz olej rybny (tran lub kapsułki omega-3)

co do przypraw to rozmaryn, bazylia, majeranek, estragon będą ok? Czy inne takie jak chili, pieprz czarny też mogę? Bo podobno ostre przyprawy także podwyższają metabolizm

Tak, możesz jeść wszystkie naturalne przyprawy. Ostre przyprawy, owszem, nasilają termogenezę, ale trzeba jeść ich bardzo dużo. Spożywanie dużych ilości ostrych przypraw podrażnia z kolei błony śluzowe przewodu pokarmowego. Wypośrodkuj.

Ocet jabłkowy mogę przyjmować w tabletkach?

Tak, możesz. Ale nie lepiej byłoby wypić szklankę wody z łyżką octu zamiast łykać piguły?

7.Co sądzisz o warzywach na patelnię?

Jeśli są to same tylko warzywa, oczywiście, mogą być. Jeśli taka mieszanka zawiera coś jeszcze, unikaj. Zwróć uwagę, że nie zawiera ona warzyw z listy „zakazanych”.

8.Czy jako dodatek do przyjmowanej wit. C mogę dodawać soku z cytryny do wody niskozmineralizowanej niegazowanej? I dlaczego aż tyle jest mi potrzebne wit. C?

Oczywiście, możesz. Jedno drugiemu nie szkodzi.
Witamina C jest antyoksydantem wspomagającym procesy detoksyfikacji w organiźmie. Głównym centrum detoksyfikacyjnym jest wątroba, a nadmiar wolnych rodników powstałych w procesie detoksyfikacji mógłby uszkodzić te komórki. Witamina C wyłapuje je. Twoja wątroba jest obciążona, bierzesz leki, jadłaś podejrzane suplementy, ich metabolity obciążają wątrobę. Ponadto masz bardzo dużo tkanki tłuszczowej. To w niej odkłada się wiele toksyn, np. metabolity leków czy ksenoestrogeny. Spalając tłuszcz uwalniasz te toksyny, czyli znów obciążasz wątrobę. Ponadto, jeśli jesteś otyła, istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że cierpisz z powodu dominacji estrogenowej, czyli masz podwyższony poziom estrogenów lub nieprawdilowy stosunek estrogeny/progesteron. Organizm produkuje estrogeny również w komórkach tłuszczowych.

9.Zielona herbatka ok, a Pu-Erh? Albo Yerba Mate?

Jedna filiżanka dziennie.

10.Czy Kelp przy niedoczynności tarczycy faktycznie jest dobry? Nie jest on używany przez osoby z nadczynnością?

Kelp zaleca się przy niedoczynności tarczycy, za wyjątkiem niedoczynności będacej wynikiem choroby Hashimoto. A na tą jeśli się nie mylę, nie cierpisz?

11.Witamina PP czyli niacyna podobno działa na metabolizm czy to prawda?

Obniżenie metabolizmu objawiające się głównie nietolerancją na chłód może być spowodowane niedoborem niacyny. Zdecydowanie jednak odradzam suplementację bez kontroli lekarskiej ze względu na możliwe wystąpienie skutków ubocznych.

12.A także co sądzisz o przyjmowaniu enzymów trawiennych np. Kreon?

A masz problemy z trawieniem? W ciągu tych 4 tygodni się to okaże.

13.Posiadam w domu steper skrętny - chłopak mi naprawił i od dziś mogę zacząć ćwiczenia ale nie wiem ile minut wystarczy dziennie ćwiczyć, żeby to przynosiło rezultaty? Nic innego nie mam na razie a póki mieszkam tu nadal to mogę ćwiczyć chociaż w ten sposób. Lepiej jest rano przed śniadaniem czy o innej porze? Gdyby do tego dodać kilka serii brzuszków?

Odradzam takie urządzenia, wymuszają przeprosty w kolanach. Efekt ten zostanie dodatkowo wzmożony przez twoją masę ciała.
Na chwilę obecną najlepsze dla ciebie będą energiczne spacery, 30 min (może być kilka razy dziennie) oraz marszobiegi- ile dasz radę, stopniowo wydłużaj czas trwania takiego treningu.

14.Czy zjedzenie jednego obfitego w kalorie i węglowodany posiłku raz na tydzień podkręci mój metabolizm? Bo częściej to się obawiam...

Chodzi o cheat meal? Takimi zabiegami nie zaprzątaj sobie głowy, to nie ma w twoim przypadku żadnego znaczenia. Ty masz się skupić na oczyszczeniu diety i przejściu z jedzenia tzw. syfów na żywność zdrową i niskoprzetworzoną. Czyli mówiąc krótko: podążać wyznaczonym planem, bez żadnych wyskoków.


W tym preparacie jest olej sojowy a soja jest zabroniona?

To jest ilość znikoma, możesz spokojnie brać ten suplement.

Czy mogę brać takie kapsułki "dieta kapuściana" które zawierają w sobie tylko sproszkowany koncentrat warzyw? Bo dostałam je kiedyś i nie wiem szkoda, żeby się zmarnowały ale nie wiem czy mogę brać bo tam jednak dominuje kapusta?

Daruj sobie. Takie piguły to strata pieniędzy.

.......

Dodatkowo 3x dziennie razem z posiłkiem przyjmuj cynamonu. Jeśli znajdziesz gdzieś preparat w kapsułkach to ok, jeśli nie, jedź 1 łyżeczkę; ale nie na sucho (to może być niebezpieczne ), ale dodaj do potrawy lub wymieszaj z niewielką ilością wody.

Jeśli lubisz imbir, zalej łyżkę startego imbiru gorącą wodą. Pij 2x dziennie po pół szklanki. Możesz w ten sposób zaparzyć sobie herbatkę ziołową.

.....

I jeszcze mieszanki ziołowe

1. Wspomagająca pracę tarczycy i pobudzająca metabolizm:

Ziel rdestu ptasiego (Hb. Polygoni avic.)
Owoc dzikiej róży (Fruct. Rosae)
Owoc jarzębiny (Fruct. Sorbi)
Kora dębu (Cort. Quercus)
Liść pokrzywy (Fol. Urticae)
Liść orzecha włoskiego (Fol. Juglandis)
Korzeń kozłka (Rad. Valerianae)
Korzeń lukrecji (Rad. Glycyrrhizae)
Porost islandzki (Lichen. islandic.)

Wszystkich ziół po 50g.

Łyżkę czubatą ziół zalewaj ½ szklanki wody, pij 3x dziennie, pół godziny przed posiłkiem.


2. Uspokajająca mięsień macicy i stabilizująca układ rozrodczy:
Wszystkiego po 50 gr.

Szyszki chmielu (Strob. Lupuli)
ziele przywrotnika (Herb. Alchemillae)
ziele krwawnika (Herb. Millefolli)
liść ruty (Fol. Rutae)
ziele nostrzyka żółtego (Hb. Meliloti)
kwiat lawendy (Flos Lavendulae)
kłącze tataraku (Rhiz. Calami)
kwiat nagietka (Fl. Calendulae)
owoc róży (Fruct. Rosae)

Kopiastą łyżkę stołową ziółek, zalewaj ją szklanką wrzącej wody, przykryj i odstaw na trzy godziny. Następnie przecedź, możesz lekko podgrzać i pij 3x dziennie po szklance przed posiłkem.
Po wypiciu I porcji (tj. tego co namieszane było z ziół o wadze 50g każde)- przerwa 7 dni, po II porcji- 12 dni, III porcja jest już profilaktyczna.

To by było na tyle. Pytania?


Zmieniony przez - Martucca w dniu 2011-01-10 01:31:41

jak ryba śmierdzi znaczy ze jest nieświeża, co jest częste w naszych sklepach, szukaj na hali targowej ryby ktora neutralnie pachnie, praktycznie świeżej ryby nie powinno sie czuc. Sprawdź czy dalekomorskie ryby zamrożone na statku od razu beda ci bardziej odpowiadać (chociaz odmrożenie to jednak tez juz sie czuje, ale nie tak silnie).

W temacie tego co sie lubi a co nie, taka moja prywatna uwaga - do wszystkiego możemy sie przekonać, i również możemy polubić rzeczy zdrowe i przestac lubic slodycze, za to odpowiada psychika,. Ty jestes osoba lubiaca placebo co widac po wierze w proszki, które brałaś, zacznij ta swoja wiare kierować na diete a zobaczysz co potrafimy z soba zrobić tylko przy pomocy tego co dla nam natura

Witam przepraszam, że tak długo nie odpisywałam ale miałam problem z internetem - teraz mam stałe łącze więc już będę na bieżąco w temacie :)

Martucca bardzo dziękuję za odpowiedzi na moje pytania!

Nie wiem teraz czy te 4 tygodnie mam liczyć od momentu kiedy przeszłam na dietę czy od teraz bo jeszcze kilku supli mi brakuje z tych wymienionych i nie wiem czy przez ostatni tydzień dobrze się odżywiałam. A jem ostatnio te dozwolone produkty tylko zamiast chleba razowego na zakwasie czy ja mogę jeść bułki otrębowe lub grahamki? Bo takie znalazłam a chleba prawdziwego niestety nie ma nigdzie w piekarni. Te bułeczki są takie małe otrębowe a te grahamki takie podłużne może wiecie o co chodzi?


Śniadanie:
1 grahamka lub 2 bułeczki otrębowe cienko posmarowane masłem z sałatą lodową, ogórkiem zielonym, pomidorem i na to jajkiem posypane pieprzem.

Przekąska:
jajko na twardo lub miska sałatki z pomidorów, ogórka i sałaty z bazylią

Obiad:
Ćwiartka z kurczaka gotowana z sałatką z pomidorów, sałaty i ogórka lub jajecznica z 2 jaj z pomidorami lub omlet z 2 jaj i łyżki płatków owsianych. Nauczyłam się też jeść gotowaną rybę (mintaj) którą skrapiam cytryną i dzięki temu nie czuję tego zapachu. Tylko nie wiem jak przyrządzać ryby żeby miały smak bo bez soli to strasznie jałowe, prawie do wszystkiego dodaję bazylii ale to nie odda smaku soli :)

Kolacja:
To samo co na śniadanie.

Przekąska:
1 jajko z pomidorem

Czy ja mogę na kolację jeść też te otrębowe bułeczki albo 1 grahamkę? Bo to jednak węglowodany i nie wiem czy dobrze robię, czy tylko rano powinnam? I czy w ogóle mogę zamienić razowiec na te bułki?

Jak przyrządzać ryby, żeby były smaczne?

A te smażenie jajek to dlaczego na maśle a nie oliwie z oliwek?

Kelp przyjmuję, i tak mam tylko samą niedoczynność a nie Hashimoto.

Witaminę C piję rozpuszczoną w wodzie 1000mg bez cukru. A Omega 3 biorę rano i wieczorem po jednej kapsułce.

Jeśli chodzi o problemy trawienne to raczej mam częste biegunki i dlatego też nie bardzo jestem pozytywnie nastawiona do wszelkich mieszanek ziołowych bo trochę się boję jak to zadziała na moje jelita.

Czy po tym oczyszczeniu mnie z toksyn jednak będzie możliwość jedzenie raz w tygodniu jednego posiłku który przyspieszy metabolizm?

Co daje imbir?


Obliques - właśnie spróbowałam mintaja ale kupiłam w sklepie rybnym a nie w markecie. I smakowała mi także wierzę, że do wszystkiego się można przyzwyczaić :)

Hej tu masz fajny dzienniczek,wpisujac sobie produkty odrazu wiesz ile bialka tluszczy i wegli jesz,no i kalorii.
http://dzienniki.sfd.pl/