mam 20 lat, 80kg i 170cm wzrostu.
Może coś o sobie, można powiedzieć, że zaczynam od nowa. Ćwiczyłem dość intensywnie przez 3 lata ale to było gdy miałem 15-18lat od tamtego czasu całkowita przerwa. Brak czasu, teraz pracuje i jest to praca siedząca tak więc tłuszczyk sie odkłada a w weekendy studia i je się byle co.
Jak nie trudno się domyślić chce trochę zrzucić sadełka a w późniejszym czasie zacząć znowu o masę walczyć.
Sprawa ma się następująco. Do końca lutego jestem na stażu i z kasą u mnie krucho dlatego też przez te 2 miesiące chcę poćwiczyć w domu a później ruszyć na siłownie. Mam w planach 3 razy w tygodniu ćwiczyć coś w stylu treningu domatora i 3 razy w tygodniu biegać a później wiadomo siłka. Ale na dyskusje o tym przyjdzie czas jak juz uporamy się z tymi problemami
A więc tak chodzi mi dokładniej o to abyście pomogli mi się jakos ukierunkować jak powinno wyglądać moje odżywianie przez te 2 miesiące jak pisałem później pomyślimy nad dalszą dietą. Powiem wam że w pracy bez problemu mogę jeść różnego rodzaju ryże kasze itp. Co do treningów to prosze o pomoc w wyborze ćwiczeń. Chce dobrze przepracować te 2 miesiące i mieć jakaś podstawe zanim na siłke rusze a przy okazji coś brzuszka zgubić.
Ok myślę, że zawarłem a w tym poście wszystko. Sory za taka ilość pytań ale dawno już się takimi rzeczami nie zajmowałem i najnormalniej w świece wyleciało mi wszystko z głowy
Pozdrawiam wszystkich Kuba