Parisienne: redukcja cz.I, dane i foto: str6

to żart?
1kg/tydzień to szybkie chudnięcie...

Ja, za przeproszeniem, pyerdolę

Schudłaś 3kg w 3 tygodnie i chcesz kalorie ścinać???

Nie pamiętam, kiedy ostatnio widziałam w dziennikach laskę, która chudłaby w takim szybkim tempie

Jak wymiary? Bo zastanawiam się, czy to nie za szybko

ojej, dziewczyny, ja nie mysle zeby chudnac po 3 kg na tydzien, ale tak nie wiem, 5 zamiast 4 w miesiac- to juz by bylo cos. poza tym pamietajcie ze ja mam duza nadwage, a nie 5 kg i boczki do zgubienia, dlatego oczekiwalam szybszego tempa, bo jest z czego zrzucac (15kg nadwagi... ). Zawsze ponoc jest tak, ze na poczatku idzie najszybciej, wiec sadzilam, ze bedzie ciut wiecej, tak powiedzmy 1,25 na tydzien

Martucca, wymiary zrobie w niedziele. Ale teraz to nie ma chyba sensu, bo dopoki nie dostane okresu mam brzuch jak balon. Zawsze tak mam. Ale powinnam miec miesiaczke za 2 dni max, wiec w niedziele wrzuce obwody.

Jak ta dieta dzisiejsza?

Tyłaś w 3 miesiące? nie rób sobie sztucznego ciśnienia na wagę, jedz, ćwicz i zacznij zdrowo żyć.

i nie krzyczcie tak juz na mnie
moze to moja dawna choroba troche we mnie jeszcze siedzi, w jakims glebokim zakatku (a tam tycie i chudniecie byly na zasadzie albo 8000 ckal dziennie, albo 500 i chudniecie po 3 kg/.tydzien... ) , a moze zwykla, babska niecierpliwosc. w kazdym razie i tak jak mowie komuklwiek, ze ochudzam sie na diecie 1800 kcal to dziewczyny pukaja sie w glowe - ze ja w ogole chudne. moja wspolokarotka, dietetyczka jest szczupla , ale dziewczyna je 900- 1000 kcal dziennie od 3 miesiecy i schudla sporo. Zreszta, jak sama przyznaje, raczej nigdy nie je wiecej niz 1200 kcal. Wiec i tak sie dzielnie trzymam, bo swiat wokol mnie zwariowal calkowicie.

Tyłaś w 3 miesiące?
? nie wiem, o co pytasz, nic takiego nie napisalam

Jak napisałaś, że masz 15kg nadwagi i chcesz chudnąć 5kg/miesiąc - wychodzą 3 miesiące.
Daj na luz, jedz, ćwicz i przynajmniej Ty nie wariuj, jeśli wszyscy dookoła to robią.

dobra, już dobra. nie bede was irytować chyba prawdą jest ze wazenie sie co tydzien to gloupota i moze w najlepszym wypadku jedynie znerwicowac racjonalnie dotychczas myslaca kobiete

wracam do pionu, prosze juz nie bić

Zmieniony przez - parisienne w dniu 2010-12-10 12:40:40

I dobrze... bo już miałam się do Ciebie zbierać

Ja też A na to chyba nie jesteś jeszcze gotowa