Szacuny
4
Napisanych postów
192
Wiek
32 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
2310
Też tak mam ide np spac o 22 bo mnie muli ale nie moge zasnąć i zasypiam dopiero tak 1 - 2 a o 6 musze wstawać. I potem w dzień mnie zamula cały czas a jak sie prześpie w dzień to troche lepiej ale też staram sie unikac tego. Jedynie w dni treningowe jakas motywacja jest i ciągnie mnie do tej siłki wiec jest OK ale nietreningowe to masakra.
Szacuny
5
Napisanych postów
139
Wiek
32 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
1677
Nie jestem inny od was i mam tak samo. I rzeczywiście, trening w taką pogode poprawia nastrój :)
Przynajmniej mi.... w dodatku, jakos bardziej chce sie cwiczyc:P
Szacuny
4
Napisanych postów
1576
Wiek
30 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
9713
A ja jak pójdę spać w południe przykładowo 3cia to już nie mogę stać mógłbym tak leżeć do następnego dnia. No chyba, że jestem bardzo głodny albo muszę iść na trening/siłkę. Też przymulony zdeka jestem i w dodatku chorowanie się zaczyna.
Ale za to w dobrym towarzystwie jakoś się "budze" i daje rady.
Dobry temat (sog)