Dreams16/dziennik/Przegrywa ten co się poddał a nie ten kto walczy!

Dzień 607.11.2010




Dieta:
1.trzy kromki graham z polędwicą z kurczaka
2.cyc z kuraka pieczarki pekińska marchewka i pomidor
3.serek wiejski
4.ryż , cyc z kurczaka surówka jak w 2 posiłku
5.białko




Trening:
BRAK!!


Wrażenia:
Dieta 100% trochę wymyśliłem rano mało czasu miałem
Trening -dzień wolny
Samopoczucie na 3 trochę się słabo czuję jak by mnie choroba brała gardło boli ale wziąłem tabletkę może będzie lepiej

Zmieniony przez - Dreams16 w dniu 2010-11-08 20:06:05

Dzień 7 08.11.2010




Dieta:
1.twaróg
2.udko z kury
3.śledz
4.serek wiejski
5.białko (wypije przed snem)




Trening:
BRAK!! niestety...


Wrażenia:
Dieta 80% biedna ta dieta dzisiaj.
Trening -dzień wolny... niestety w pracy się przedłużyło i pózno wróciłem jeszcze miałem parę spraw do załatwienia ...padam na twarz
Samopoczucie na 1 dziś tragedia cały dzień biegania roboty i jedzenia w pośpiechu na dodatek gardło dalej boli i czuję że mnie jakaś choroba bierze...
P.S. jutro waga i pomiar!!

Dzień 8 09.11.2010



Dieta:
1.jajecznica
TRENING
2.ryż cyc
3.zraz
4.serek wiejski
5.białko (wypije przed snem)



Trening:
B
MC 3x10-60kg
Wl skos w górę 3x10-50kg
Wyciskanie barki przód (maszyna) 3x10-3,3,3
Modlitewnik 3x10-20kg
Francuz 3x10-30kg
+aero

Wrażenia:
Dieta 80% biedna ta dieta dzisiaj.(jak wczoraj)
Trening -Super! wyciskałem do maxa i ciężar był taki że już prawie nie mogłem i po aero wogólę noga nie bolała byłem u pani doktor i powiedziała że za da tygodnie mogę zacząć trenować nogi...
Samopoczucie na 3 do południa dobrze po południu męczy kaszel zwłaszcza teraz wieczorem


POMIARY!!
Obwody:
waga:88 / 86,3 -1,7
pas:99 / 97 -2
klatka:107 / 108 +1
bic:38.5 / 38,5
udo:57(nad kolanem) 65.5 (pod pośladkami)/ 56(nad kolanem)65(pod pośladkami) -1 -0,5
łydka:39 / 39,5 +0,5

Jak dla mnie rewelacja

Zmieniony przez - Dreams16 w dniu 2010-11-09 21:14:10

Dzień 9 10.11.2010




Dieta:
1.twaróg
TRENING
2.ryż zraz surówka
Basen + sauna
3.ryż łosoś surówka
4.serek wiejski z warzywami / to będzie potem ale teraz wklejam rozpiskę!
5.białko




Trening:
Aero!
brzuchy , chód , szybki chód , trucht

Wrażenia:
Dieta 90% przez tego zraza ale cóż mama zrobiła dała synowi to trzeba było zjeść
Trening 110%!! brzuch na maxa. a co do bieżni to chód tylko na rozgrzewkę i bardzo dużo truchtu było w porównaniu do szybkiego chodu i noga nie boli !
Samopoczucie na 4 bo rano jeszcze kaszlałem ale cały dzień super zwłaszcza po saunie rewelacja!!zobaczymy jak wieczorem...

Raz jesz na śniadanie same węglowodany, raz samo białko i to wolno przyswajalne. Bilans poszczególnych dni tez na pewno się różni, widać na pierwszy rzut oka. Jeżeli będziesz jadł byle jak to i chudł będziesz byle jak.


Co masz z nogami? Lecą Ci centymetry z ud, które i tak masz chudziutkie. Tak samo nie przybywa w ramieniu, czyli wniosek prosty - jesz za mało i niewłaściwe rzeczy.

Hubert81-wiem to doskonale ...niestety... muszę pogodzić mieszkanie samemu pracę i brak funduszy staram się jeść rzeczy dobre choć wiem że nie zawsze jest zgodne z dietą i jej zasadami.

Chudnę zle?? nie rozumiem ja się cieszę że z ramion nie ucieka a że pas uda i kilogramy lecą w duł taki był mój cel( co do ud mówisz że mam małe ale wszystkie dżinsy mi się w udach przecierają )

nogi?? miałem skręcone kolano a ostatnio skręcony staw skokowy...

to dopiero tydzień zobaczymy co będzie dalej


Zmieniony przez - Dreams16 w dniu 2010-11-10 22:09:43

Nie zauważyłem że te 56 cm to nad kolanem, zwracam honor. Niezbyt czytelnie, stąd moje niedopatrzenie.


Skręcenie - ból minie i można ćwiczyć. Trening nóg pochłania najwięcej energii a takie wydatki energetyczne sa bardzo pożądane przy redukcji. Poza tym stymulują wyrzut testosteronu.

Dieta wbrew pozorom nie musi pochłaniać sporych pieniędzy. Jaja, twaróg plus mięso, które w promocji też można wyrwać taniej.

Można pokombinować tylko trzeba chcieć.

Zmieniony przez - Hubert81 w dniu 2010-11-10 22:18:16

Hubert81-wiem i właśnie dla tego chce bardzo ćwiczyć nogi ale muszę jeszcze poczekać ...tak zalecił lekarz więc tydzień max dwa i zacznę małymi ciężarami.

wiem wiem jaja mięso i twaróg i to staram się kupować i jeść! tylko brak czasu i liczenie każdej złotówki żeby starczyło do ostatniego znacznie to utrudnia...ale jak dla mnie na razie wyniki bardzo pozytywne

Ale skręcony staw skokowy to nie problem żeby chociaż jakies uginania/prostowania wrzucić do treningu

adzik123- niby tak...ale pisałem że weszły mi bóle kolana (które miałem skręcone jakiś rok temu)wię delikatne nogi będę robił ale jeszcze czekam żebym mógł biegać a nie tylko truchtać wtedy dodać ćwiczenia na nogi!