Shula/Cel-IRONMAM/dziennik-blog.2011

Hejka OlekL dzięki i zapraszam!

Witam Raywen oby obyło się bez kontuzji,zachęcam do dyskusji.

obliques tak jak napisałaś jest zbyt wiele zmiennych by można było coś konkretnie powiedzieć.Ja przy przysiadach za mocno czuję kolana.
pozdrawiam

Chciałbym kiedyś wziąć udział, ale nim to nastąpi to jeszcze minie sporo czasu... póki co będę śledził - na pewno się czegoś nowego nauczę.

Hej OlekL
start w triathlonie to naprawdę fajna przygoda wystarczy raz wystartować by wiedzieć czy polubi się to czy nigdy więcej tego nie spróbuje
ok.
teraz uzupełnię dziennik.

wczoraj to jest 01.11.2010r.
bieg-krosowy pasywny-11km.czas-1:06:45sek.tętno-152.

dziś-siłownia.
klata-nogi-brzuch.
1-wyc.szt.pł.-12x40kg./10x45kg./8x50kg.
2-wyc.szt.skos.12x35kg./10x40kg./8x45kg.
3-wyc.szt.wąsko.12x35kg./10x40kg./8x45kg.
4-rozpiętki z hantlami.12x8kg./10x10kg./8x12kg.
5-prostowanie nóg.12x5kg./10x10kg./8x15kg.
6-zginanie nóg.12x15kg./10x25kg./8x35kg.
7-wspięcia na palce.10x waga ciała+10kg./10x w.c+15kg./10x w.c+20kg.
8-spięcia brzucha ławka rzymska.3x30powt.

od razu po siłowni spining 1 godz.tętno-134.

W przyszłym roku chcę wystartować w maratonie, a co poźniej to będę się zastanawiał po pierwszym starcie. Marzeniem mojego życia jest ironman - ale do niego długa droga, pełna wyrzeczeń i ciężkiego treningu :) Oprócz tego chce normalnie trenować SW, tak jak robię to teraz :P

Zmieniony przez - OlekL w dniu 2010-11-03 07:34:14

Hejka OlekL !
Maraton to bardzo fajne wyzwanie polecam!Dla mnie pierwszy maraton to było takie zakończenie przygody za sztukami walki.Paradoksalnie biegać zacząłem przez sztuki walki,by mieć większą kondycję podczas walki...działało i to bardzo dobrze!
Bardzo polubiłem bieganie,ale nie startowałem w żadnych zawodach biegowych,dalej sztuki walki to była moja wielka pasja i wydawało się,że nic jej nie zmieni!?...Zmieniła kontuzja kolana
ale nie ma tego złego..
Moją nową pasją okazał się triathlon i tak jest do dziś

Jeśli chodzi o przygotowania do IRONMAN to masakra,trzeba poświęcić wszystko!

W przyszlym roku wystartuje - musze zacząć biegać wiecej, opuszczam biegi(może założe dziennik treningowy i będę się go trzymał?), głownie teraz ze wzgledu na szkołe - matura w tym roku, a bieganie mam zaplanowane przed szkoła... Oprocz tego w przyszlym sezonie chce dalej jezdzic w maratonach MTB, z myslą o dłuzszym dystansie (50-70km), w tym roku tez startowalem na dystansie 15-30km. Oprócz tego siłownia i sztuki walki - jak tu to wszystko pogodzić :P

No ale to nie temat o mnie, tylko o Tobie, powodzenia, a ja się będę przyglądał :)

Zmieniony przez - OlekL w dniu 2010-11-03 11:45:43

Hej OlekL!
Spoko!
To mój dziennik ale to jest też blog więc pisz bez obaw
Z tym założeniem dziennika to dobry pomysł!
przy kilku pasjach i pracy bądź nauce jest naprawdę ciężko z czasem!
Nie wiem czy to ci coś pomoże ale kiedyś ja rozwiązywałem to tak:

poniedziałek.
rano-bieg-30min..
szkoła.
pod wieczór-sztuki walki-1godz.

wtorek.
szkoła.
po szkole ćwiczyłem sam:pompki/brzuszki/przysiady/itd.

środa.
rano-bieg-30min.
szkoła.
pod wieczór-sztuki walki-1godz.

czwartek.
szkoła.
po szkole ćwiczyłem sam:pompki/brzuszki/przysiady/itd.

piątek.
rano-bieg-40min..
szkoła.
pod wieczór-sztuki walki-2godz..

sobota.
po piątku było mi mało i trenowałem jeszcze na worku bokserskim-około 1godz.
bieg albo rower w zimie basen.

niedziela.
luz.

p.s-przed zawodami robiliśmy jakieś 4 tyg.ćwiczeń siłowych.

tak to wyglądało u mnie na początku.

Moim celem jest poprawienie siły, techniki, wytrzymałości, a przy okazji zrzucić zbędne 5kg. Mój plan wygląda tak - od poniedziałku do piątku biegam rano, w poniedziałki,srody i piątki trenuję u siebie w klubie (poniedziałek judo, środa tradycyjne techniki ju-jitsu, w piatek stójka + parter)dodatkowo od października dorzuciłem siłownię we wtorki,czwartki i soboty oraz basen(mam za FREE z WOPRu - poki co nie ma jeszcze) w niedzielę. Siłownia to treningi obwodowe tzw. FBW, przy których skupiam się na silę. Po zimie chcę zmienić priorytet na siłowni, trenować 5razy w tygodniu, codziennie inną partię. Oprócz tego jeszcze chce dolozyc tabatę codziennie i rozciaganie + skakankę i musze znaleść czas na rower, ze wzgledu na MTB.

Priorytet SW, potem siła, bieganie.
Dodatkowo - oprocz swoich treningow, pomagam trenerom przy treningach z dzieciakami - pn i pt, ale to malo obciazajce dla organizmu. Oprocz tego mam do dyspozycji gumy uchi-komi, moge je dorzucic po treningu
Zmieniony przez - OlekL w dniu 2010-11-03 14:21:50

Zmieniony przez - OlekL w dniu 2010-11-03 14:24:08

Dużo tego ale spoko!
dasz radę OlekL trzymam kciuki!

Chciałbym, ale motywacji ostatnio brak... i czasu mało na wszystko - szczegolnie, ze nauki sporo - zdecydowalem sie na biologie na rozszerzeniu. Muszę siąść i na nowo to rozplanować - tym razem z głową...