Dyskusja po walce Lesnar vs Velasquez

Przegrałem piwoLiczyłem na Lesnara,a jednak mu nie poszło.Już kiedyś pisałem,po walce z Mirem,że przyjmować na ryj strzałów Lesar nie lubi,bo się wtedy gubiDla mnie też zaskoczeniem było spuchniecie kondycyjne brodatego,zawsze zachwycał przy swojej masie swoim cardio.Brock narzucił ostre tempo w walce od początku,któremu sam nie podołał,poza tym Cain robi szybkie postępy i to co pokazał w walce,miło mnie zaskoczyło,choć zakład przegrałem i piwo kumplowi muszę niestety postawić.Mam nadzieję,że Lesnar się nie załamie i jeszcze pokaże,że może zamiatać innymi ciężkimi.

"2. Okniński miał racje z ustawką "

Czy ktoś może dać linka do tej wypowiedzi Oknińskiego?

Wy jesteście kur*wa ślepi ? lesnar zatańczył po lewym haku na twarz i pewnie przejechało po "podbródku", cały łeb mu się zatrząsł.
http://sport.wp.pl/kat,60960,title,UFC-121-Brock-Lesnar-znokautowany,wid,12787996,wiadomosc.html?ticaid=1b1ea

1:11 ...

Z jednej strony się cieszę , że upadł mit niepokonanego, wspaniałego, niezwyciężonego LESNARA - mit który starał się wmówić wszystkim Dana, a który łykali jak pelikany co bardziej naiwni na forum. Z drugiej strony szkoda mi Brocka, bo po walce nie wyglądał najlepiej. To w dalszym ciągu bardzo dobry zawodnik (nie mylić z najlepszym) wagi ciężkiej .

Dobry dobry, zachował się elegancko po walce, nie spodziewałem się tego po nim... A porównałem go do Pudziana Kaczka z postury i z tego co pokazał. Bo wyglądał jakby nie był sobą, naprawdę. Słabszy od Caina , dużo wolniejszy , nie wiedział co ma robić , chowa się po ciosie jak amator w sensie spuszcza głowę i zakrywa. Nie wiem co się z nim stało, może za parę dni wyjdzie ,że coś było nie tak..
Albo po walce z Carwinem stracił to "eye of the tiger" ciosy naruszają, psychike - strach po uderzeniu.Wielu bokserów się wypalało po drastycznych walkach które wygrywali czy przegrywali, może to samo stało się z Lesnarem bo on nie przypominał mi Lesnara z walk z Mirem czy Coulture gdzie chętnie szedł na wymiany i totalnie dominował siłą... Dla mnie w tej walce pokazał tyle co Pudzian zwykle czyli nic i nie porównuje go tu do Pudziana to inny poziom, chodzi mi tylko o to ,że z Brockiem się coś podziało i zachowywał się jak amator [ czyt. Pudzian ].
Proszę o uważne czytanie moich postów. :)

"2. Okniński miał racje z ustawką "

Czy ktoś może dać linka do tej wypowiedzi Oknińskiego?

No właśnie? Jak nie można tu na forum to prześlijcie mi na e maila

serious1 brock bez kitu zachował sie jak amator i moze zaszly jakies zmiany w jego mysleniu , psychice ale wielu z was na pewno nei docenia caina i tego ze on z walki na walke jest coraz leszy we wsyzstkim ( teraz pokazał silny cios lepsze zapasy dobry boks ) a co do alistaira to ciągle mnie dręczy dlaczego kogos na takim poziomie zrównałes z pudzilą ??

Wierz mi ,że ja go doceniam ale robienie z niego jak ktoś napisał "młody nowy Fedor z lepszą kontrolą walki" to dla mnie gruba przesada. Lata oglądania boksu i parę lat mma nauczyło mnie jednego.
Nie ma bogów w walce, jedynym do ostatniej walki był Emelianenko który też końcem końców przegrał. Ja Oveerema przyrównałem do pudzilli ? Źle mnie zrozumiałeś, nie ty jeden :) chociaż też może źle to ująłem, Oveerem w całej swojej karierze, w walce z dobrymi zawodnikami zachowuje się po uderzeniu dokładnie jak Pudzilla i jak dziś Lesnar, chowa się, spuszcza głowę i nie wie co ma robić ... W walce Oveerem vs Pudzian stawiam wszystko co mam na Oveerema, by go po prostu zmiótł przy czym zaznaczam ,że Oveerem nie jest dla mnie zawodnikiem klasy S tylko co najwyżej średnie C, ale na Pudzille nie trzeba klasy S żeby zamiatać nim ring. Mi naprawdę na początku chodziło o to jak Brock się zmęczył niesamowicie to od razu widzę Oveerema lub Pudzille oraz jak przyjmuje ciosy na sztywno, mruży oczy chowa głowę, kompletnie nie wie co ma robić dokładnie jak Pudzilla i Oveerem.
A piję do nich specjalnie bo dla wielu są to ulubieńcy, taka troszkę prowokacja i kubeł wody na Pudzianofanów i Overofanów. Którzy po walce Pudziana z Nejmanem zrobili z niego gościa co po urywa łby wszystkim i którzy po przytyciu Oveerema i pokonaniu Thompsona doszli do wniosku ,że zamiecie UFC pod dywan wujka Dany Whita :) Bawicie mnie tym i lubię tak was prowokować :) Jak ktoś coś śmiesznie odpisuje to przyznaje Sogi :) Dopiero co dałem Soga gościowi od "WYCINKI OVEEREMA" który później chyba doszedł do wniosku ,że zbłądził no ale nie przyzna tego :) Uśmiałem się po pachy :)

nie rozumiem cie totalnie mozna powiedziec ze w jakims sensie jestem overrofanem i nie masz racji mówiac ze chowa głowe jak brock lesnar bo chcoby w ostatniej jego walce z benem edwardsem mogłoby sie wydawac ze faktycznie chowa sie ale zakrył tylko głowe rekawicami (o wiele wiekeszymi niz w mma) i wyczekał moment jedno uderzenie i nockdown z tego co go uderzał ben edwards to moze 2-3 uderzenia do szły głowy alistaira thompson t o sredni zawodnik a le nie powiesz tego o brette rogersie poniewaz jest dobrym zawodnikiem który długo walczył z fedorem i pokonal przez ko choćby arlovskiego alsitair kazuukiego fujiita zmiażdzył jak chciał siła i masa jak ma overrem obecnie jest niewiele mniejsza niz ma pudzian (tez obecnie bo kiedys był o wiele wiele silniejszy) cain valesquez jest znakomitym zawodnikiem ale przegrałby z kims takim jak badr hari czy peter aerts sama stójka nie liczac parteru oczywiscie

> Czy ktoś może dać linka do tej wypowiedzi Oknińskiego?

Okiński nic takiego nie powiedział, a przynajmniej ja nic takiego nie słyszałem. O ustawianiu walki wypowiedział się przed pojedynkiem Pudzianowskiego z maślaną fasolą - i w tym przypadku chyba miał racje. Komuś coś się pokiełbasiło