Szacuny
0
Napisanych postów
504
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
6143
No nie wiem. Teraz jest era smokow w HW, pozyjemy zobaczymy.
Cain przyjmuje na twarz i musi nad tym popracowac.
Jakos nie przekonuje mnie JDS, ja w nim fenomenu nie widze.
Ale fenomenu nie widzialem w Carwinie, ktory chyba stanowi teraz najwieksze zagrozenie dla Velasqueza, a wszystko przez to, ze Cain jest otwarty w stojce, a Shane krotkimi, kasliwymi prostymi zamracza przeciwnikow, a cepami odsyla do szpitala.
Talentu ma wiecej Cain, sily w lapach Carwin i ta sila powoduje, ze jest grozny dla kazdego.
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
No jeśli Carwin nad kon dycją popracował - to ciężki będzie do pokonania wtedy. Choć jak patrzę teraz z perspektywy ostatnich 2 walk Lesnara - fakt Carwin spuchł - to niepodważalne, ale ile on w te pierwsze minuty walki energii włożył!! Żle obliczył, a i adrenalinka też zrobiła swoje. Zawsze powtarzam, że cżłowiek uczy sie na błędach i z tamtej walki (jego team wyciągnął na pewno słuszne wnioski!). A testem będzie dla niego najbliższy rywal - Nelson! Jesli wygra z nim przed czasem - szacun po prostu! (oczywiście będzie zależało też jak z nim wygra...) - ale to się okaże wkrótce. Al,e w moich notowaniach Nelson jest baaardzo wysoko i szanse Carwinowi daję tak 60:40 , nie więcej.
Piszesz o erze smoków... Jeden smok (główny smok poległ), Overeem raczej nie prędko zawalczy w UFC, No jest Carwin, JDS - żaden wielki smok, Ja tam wielu smoków nie znam już...
Szacuny
17
Napisanych postów
350
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
2688
Poszukałem oficjalnego potwierdzenia walki MIr-Lesnar 3. Ni ma:) Z wikipedii zniknęło, nikt nic nie wie. Niedawno ruszyła strona Mira i jest tam komentarz do UFC 119 http://www.frankmir.com/my-ufc-119-thoughts/ Ostatnie pytanie:
What’s Next If I had my choice I want to fight the loser of Lesnar and Velasquez.
Nie mogę odgrzebać źródła info o powtórce walk MIr - Lesnar - Carwin.
Szacuny
520
Napisanych postów
11292
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
77262
No to teraz na początku 2011 pas zdobędzie JDS zobaczycie !
Moim zdaniem ma lepszą stójkę od Caina, tylko parter niewiadoma.
Jezeli Cain bedzie tak otwarty jak tutaj i pojdzie na wymianę z juniorem to bedzie ciezko KO. Ale mysle ze cain przyjmię na walkę z santosem inny styl bedzie odrazu dążył do gleby.
Zmieniony przez - Strecho w dniu 2010-10-26 10:54:44
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Strategię się ustala zależnie od rywala, game plan powinien byc pod rywala/walkę. Gorzej jak fighter nie wiele potrafi (tzn. do perfekcji ma opanowaną 1 , 2 techniki) - wówczas niewiele dany game plan sie różni od kolejnych...
Tak sobię myślę jaki mógłby mieć pomysł Lesnar na walkę z Cainem,Carwinem, w ich ew. rewanżu..????
I cholercia, niestety znów jakoś mi przychodzą do głowy te zapasy tylko i popracowanie nad utrzymaniem gościa w parterze...bo Cain wstawał mu b. szybko.
Zmieniony przez - kaczka41 w dniu 2010-10-26 11:07:07
Szacuny
1
Napisanych postów
2607
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
17835
"Stojka Velasqueza jest bardzo przecietna, ale ma szybkie rece.
Dla mnie Cain to udoskonalona, dzieki bdb zapasom i wytrzymalosci, wersja Fedora. Podobna psycha, dynamika, cepowate, ale szybkie lapy, timing oraz najwazniejsze, widac, ze gosc mysli w klatce."
Fedor jest podobny pod tym względem, że każdy z trzech aspektów walki (stójka, zapasy/klincz, parter) ma opanowane pod względem przynajmniej dobrym (jeśli chodzi o poziom czołówki) co jest rzadkie w HW. Ale pod względem technicznym to IMO różni zawodnicy, Fedor ma trochę inną stojkę, bardziej "cepiarską" niż Cain, bardziej opiera się na judo niż zapasach a parter ma sambowski a Cain to bardziej zwykłe bjj.
Szacuny
0
Napisanych postów
8617
Wiek
35 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
80644
Mi się porównanie Fedora z Cainem wydaje nie bardzo trafione, ich stójka wydaje mi się bardzo inna, Fedor ładuje te sambowe cepy, wkładając w nie mnóstwo siły, inaczej się układa do ciosów, zwykle miesza ciosy z próbami klinczu czy obalenia.
Cain ma dużo bardziej "typową" stójkę, kombinacje całkiem bokserskie, dużo prostych, mniej machania.
Ciekawe podobieństwo jest IMO w tym, że obaj (nawet Cain po mimo jeszcze stosunkowo krótkiej kariery) pokazali kilka morderczych kopnięć w życiu, ale pomimo tego bazują właściwie tylko na rękach w większości walk.
"Only he who battle wins.
The scald sang to their kings.
Let the battle be fought to be won"