trening bez koszulek

Pab1 " jak ktoś się prezy przed lustrem" ? ja cwicze w podkoszulce, a pod koniec ściągam i sie 5 min rozciągam i spinam przed lustrem bez koszulki w celu oderwania włókien od mięsni, bo mięśnie sie po treningu kurczą. Czyli Cie w****iam ? Jestem za tym by nosić ręcznik na siłownie

jesli ktos nie zostawia syfu po sobie to jest ok. to juz malo zwiazane z tematem, ale raz byl koles ktory spocil sie jak swinia, zaczal sie podciagac to po jego serii podczas podciagania nie dalo sie serii zrobic bo bylo za slisko.

Zmieniony przez - Precedens w dniu 2010-10-23 17:20:01

czego nie lubię najbardziej na siłce to chamota która poroz******la ciężary i po sobie nie posprząta i s******la, widziałem takich nieraz, w***ie na sztangę ze 200 kg ciężaru, plus kilka krążków dookoła, skończy i s******la i nie posprząta po sobie, potem jak komuś ciężar potrzebny to musi latać i zciągać

co do latania bez koszulek to jednak pozerstwo
widziałem raz kolesia któy był w koszulce bez rękawów jednak po każdej serii podchodził do lustra, spinał mięśnie i się sobie przyglądał, aż cała siłka z niego wyła

pewnie mnie zjecie co po niektórzy ale dla mnie pozerstwo to jak ktoś ma 35 bicu i się buja w koszulce bez rękawów, a co dopiero bez koszulki
Na szczęście uczęszczam do chyba największej siłowni w krk i na aqua parku nigdy nie było takich motywów, kiedyś jak gdzie indziej chodziłem to raz byłem świadkiem jak taki jeden "chemik" tak robił,mimo iż miał na serio prawie atletyczną budowe to PADAKA
śmiech
szyderstwa od każdego

jak ktoś ma takie chęci to chyba bardziej prywatna siłownia się kłania

Jakby jakieś kobitki fajne zechciały bez koszulek ćwiczyć to jak najbardziej ok!!
No ale zasadniczo bezkoszulek (+ ręcznik na ławę) mi nie przeszkadza. Choć sam tak nie ćwiczę.

UP:
nooo, mnie się zdarza łazić w koszulce bez rękawów... i co? Toż to w lato 50% ludzi tak chodzi (także tych nie ćwiczących) po ulicach.

Zmieniony przez - boolinek90 w dniu 2010-10-23 21:06:03

W domowej to nawet sobie bez majtek ćwicz jak chcesz. Ale na publicznej miej trochę samokrytyki i pozostań w koszulce. Takie moje zdanie

to znaczy ze co? jak waze 75+ kg i chodze w bezrekawniku to znaczy ze jestem cwaniak/pozer? a moze poprostu tylko dlatego ze tak jest wygodniej?

Jak ważysz 75 kg to musisz chodzić w bluzie (najlepiej za dużej) przez cały rok.

phi.. i kto to mowi...
moje "75" < Twoje 86

191cm 86kg i 36cm w kablu