tygrum
Solis ma szybkie łapy tak?
Adamek też jest szybki..
Gaye też wolny nie jest...
Te walki wydają się bliskie (oby!), myślę że wtedy się zobaczy jak szybki Vitek jest. Albo jak jest wolny.
Ja tam byłem zaskoczony Jego refleksem i teraz to Adamka już zupełnie nie widzę z Nim...
No ale jest różnica trochę też w tym ze kiedyś Vito bardziej walczyłz całą energią a dzisiaj spokojnie sobie boksuje....
Jak Go ktoś dociśnie... wtedy się dzisiaj zobaczy co On potrafi.
Zmianę podejścia najlepiej chyba widać w twarzy Vita gdy macha do tłumu...
Johnson a Briggs..
Zresztą, wszystko się zobaczy
Adamek też jest szybki..
Gaye też wolny nie jest...
Te walki wydają się bliskie (oby!), myślę że wtedy się zobaczy jak szybki Vitek jest. Albo jak jest wolny.
Ja tam byłem zaskoczony Jego refleksem i teraz to Adamka już zupełnie nie widzę z Nim...
No ale jest różnica trochę też w tym ze kiedyś Vito bardziej walczyłz całą energią a dzisiaj spokojnie sobie boksuje....
Jak Go ktoś dociśnie... wtedy się dzisiaj zobaczy co On potrafi.
Zmianę podejścia najlepiej chyba widać w twarzy Vita gdy macha do tłumu...
Johnson a Briggs..
Zresztą, wszystko się zobaczy
Witalij Kliczko na prezydenta Ukrainy !!!
Cezi1987
Pacjent17
i co też nie padł? Z tym, że sędzia zachował się bardziej rozsądnie, dalej moim zdaniem w walce z Johnsonem 12-rundowej, Vito był w słabszej formie, jakiś taki rzeczywiście wolny, momentami nawet bezradny (mam na myśli to, że nie mógł go posadzić na deski), Johnson go strasznie prowokował swoją drogą, a nie od dziś wiadomo, że jak się czasem bardzo chce, to nie wychodzi i tak było w tamtej sytuacji moim zdaniem, to nie był ten spokojny, wyrachowany Witalij, a może po prostu pochlał poprzedniej nocy i stąd taka forma
To ostatnie traktować z przymrużeniem oka. Na koniec podkreślam raz jeszcze, sam twierdzę, że to nie jest PRIME dyspozycja Witalija, ale wcale nie jest od niej tak daleko, jak Cezi usiłuje nam tutaj wmówić. Młodość ma swoje prawa poza tym, na starość się człowiek uspokaja, także nie dziwić się, że instynkt zabójcy już nie ten.
