gdzie kupiłeś?
Moja Metamorfoza-
http://www.sfd.pl/ProteinBar__metamorfoza-t770495.html
Witam - dzisiaj jakoś zebrać się nie mogłem, żeby wstać to wyszło tak że wstałem o 11
1 Rano śniadanko standardowe - jajecznica i owsianka + herbatka malinowa vitax :D
2 Posiłek zjadłem u babci jak co niedziela:
- 2 duże kawały pieczonego karzczku
- ziemniaczki - nie wiem ile tego było ale z 400 g napewno
- sałatka
3 Posiłek w domu - zrobiłem dzisiaj wołowinke, która widnieje na zdjęciach na wcześniejszej stronie - gotowałem ją 1,5 h
ale opłacało się wołowinka rozpływa się w ustach i odrywać można samym widelcem pychaa
-140 g wołu
-80 g ryżu basmati
-200 g brokuł
4 Posiłek - zjem za 10 min. i będzie to taki posiłek jak wyżej
A ostatni posiłek to będzie albo twaróg 150 g - albo jaja 5 jaj 2 zółtka reszta białek
Suplementacja trzymana zgodnie z planem
Acha i skończyła mi się dzisiaj rano
1 pucha kretyny
No i dzisiaj dokupiłem białeczko bo mi się skończyło i omege 3,
bo też już tylko zostały 3 kapsy
No i białeczko:
To tyle z dzisiejszego dnia
DO JUTRA
Moja Metamorfoza-
http://www.sfd.pl/ProteinBar__metamorfoza-t770495.html
Siemaneczko, dzisiaj nie mogłem wstać więc pojechałem do szkoły na drugą lekcję, poprostu nie mogłem wstać z łóżka xD
Śniadanie jak zwykle jajecznicka + owsianka i oliwa
Do szkoły placek owsiany
Po powrocie ze szkoły szybko przedtreningowy i poszedłem sie zdrzemnąć - i tutaj mama musiała mnie budzić 3 razy abym wkońcu wstał na trening jakiś dzień dzisiaj że tylko by się spało.
Trening wyglądał nastpępująco:
KLATKA:
ćwiczenie 1 - WYCISKANIE NA PŁASKIEJ:
1 seria - 60 kg - x10 - poszło bardzo łatwo, aż się zdziwiłem
2 seria - 65 kg - x8 - 60 kg poszło bardzo łatwo a tutaj sam podniosłem tylko 4 razy no i w piątym połowe , reszta z pomocą kolegi
3 seria - 65 kg - x7 - 4 razy sam podniosłem reszta z pomocą
4 seria - 70 kg - x5 - 2x sam i tak nieźle chociaż gdybym był dobrze wypoczęty to pewnie więcej by poszło
ćwiczenie 2 - WYCISKANIE SZTANGIELEK NA ŁAWCE SKOŚNEJ:
1 seria - 18 kg - x16
2 seria - 21 kg - x11 - bardzo ładnie szło
3 seria - 24 kg - x9 - i kurde tutaj tak samo jak w WL - poprzednie serie ładnie a tutaj tylko 3 kg więcej i jak by mi ktoś siły odebrał 5x sam reszta z kolegą
4 seria - 24 kg - x8 - 4x sam - niedobrze ;<
ćwiczenie 3 - ROZPIĘTKI NA ŁAWCE POZIOMEJ:
1 seria - 12 kg - x14
2 seria - 12 kg - x13
3 seria - 15 kg - x11
4 seria - 15 kg - x10 - rozpięteczki poszły łatwo i sprawnie dobrze cycka rozciągnąłem - niby niewyspany a pompa była na klacie masakryczna xD
BICEPS:
1 ćwiczenie - UGINANIE RAMION ZE SZTANGĄ ŁAMANĄ NA MODLITEWNIKU:
1 seria - 27kg - x13
2 seria - 27kg - x11 - hmm,, nic nie moge powiedzieć jak tyle, że bic się rozrywał
3 seria - 32kg - x7 - jednak było za ciężko, więc musiałem z powrotem zmniejszyć
4 seria - 27kg - x10
ćwiczenie 2 - UGINANIE RAMION ZE SZTANGĄ DRABINKOWĄ - STOJĄC:
W tym ćwieczeniu już nie mogłem normalnie uginać ręki do końca taka pompa była xD
1 seria - 18 kg - x14
2 seria - 23 kg - x11
3 seria - 23 kg - x10
ćwiczenie 3 - UGINANIE RAMION Z WYCIĄGU DOLNEGO:
W tym ćwiczeniu chciałem już tylko ładnie dopompować biceps - no i oczywiście KAMIL musiał mi zrobić pstryczka w biceps
1 seria - 15 kg - x16
2 seria - 17,5 kg - x14
3 seria - 17,5 kg - x12
BRZUCH:
ćwiczenie 1 - UNOSZENIE NÓG W ZWISIE NA DRABINCE: - Wszsytkie serie wykonywałem tylko z ciężarem ciała.
1 seria - x15
2 seria - x14
3 seria - x15
4 seria - x13 - jak unosiłem nogi to jakoś mnie dziwnie bolało w pachwinie nie wiem co to było :<
ćwiczenie 2 - LEKKIE UNOSZENIE TUŁOWIA NA ŁAWECZCE (SPIĘCIA):
1 seria - x28 - ale tak już mnie paliło, że myślałem (zaraz się posram)
2 seria - x27
3 seria - x29
4 seria - x31 - każdy kto robił to ćwiczenie to wie jak to pali
DZISIEJSZY TRENING był w miare udany - gdybym dogłebnie wypoczął to by było supcio.
10 minut przed końcem treningu oczywiście 5 kapsułek mono i 35 g carbo, jakiś czas potem 35 g białka.
Po treningu zjadłem:
-150g wołowiny
-całą torbe ryżu
-200g surówki
Byłem głodny jak nigdy, zjadłem w ciągu 10 minut - a wołowinka mmmm... rozpływała się w ustach taka mięciutka :D
Na noc zjem 150 g twarogu chudego zapije 15g oliwy z oliwek
łykne 3 kapsułki omega 3 i do spana bo trzeba wstać o 5:30
jednak tak się zastanawiam czy iść jutro do szkoły, bo coś czuje że nie będę miał siły wstać
DO JUTRA WSZYSTKIM
Moja Metamorfoza-
http://www.sfd.pl/ProteinBar__metamorfoza-t770495.html
proteinbar "hmm,, nic nie moge powiedzieć jak tyle, że bic się rozrywał"
dobree
no pain no gain
Witam dzisiaj trening nóg i tricepsa - zaraz zjem przedtreningowy i drzemke trzeba sobie strzelić bo inaczej nie
będzie POWERA!!
bailabong - No wiadomo praca a szkoła nie ma porównania, ale i tak musze wstawać o 05:30 żeby się ze wszystkim wyrobić i zdążyć na autobus A kwestia bica to czysta prawda
Moja Metamorfoza-
http://www.sfd.pl/ProteinBar__metamorfoza-t770495.html
O której mniej więcej wracasz codziennie ze szkoły?
DZIENNIK TRENINGOWY:
http://www.sfd.pl/BLOG_KONKURSOWY:_Zabawa_w_stylu_Crossfit_by_Badr-t870693-s12.html
PRACA KONKURSOWA - crossfit dla początkujących:
http://www.sfd.pl/Rozpiska_treningowa_Crossfit__Badr-t865730.html
STRONY INTERNETOWE za małą kasę z adresem xxxx.pl.tl kontakt na PW@
Niedawno wróciłem z treningu - ale zaliczam go jednak do nieudanych po dotarciu na siłownie zaczęła boleć mnie głowa,
a przy wysiłku fizycznym to mi pękała do teraz mnie boli
na dodatek pod koniec treningu zbierało mi się na wymioty
No ale nie ma że boli trzeba zapyerdalać - chociaż szło bardzo ciężko i długie przerwy robiłem między seriami, żeby ból troche ustał.
NOGI:
PRZYSIADY ZE SZTANGĄ NA KARKU:
1 seria - 60kg - x14
2 seria - 70 kg - x10
3 seria - 80 kg - x8 - 4 razy sam reszta z pomocą
4 seria - 80 kg - x7 - filmik - dzisiaj nie założyłem 85 bo czułem że mi takto łeb pęknie od ciśnienia
WYPYCHANIE CIĘŻARU NA SUWNICY(MASZYNIE):
Jak widać dzisiaj bardzo mały ciężar porpostu nie chciałem pogłębiać bólu.
1 seria - 120 kg - x20
2 seria - 120 kg - x18
3 seria - 120 kg - x17
4 seria - 130 kg - x22
WYKROKI ZE SZTANGIELKAMI W MIEJSCU:
1 seria - 9 kg - x11
2 seria - 9 kg - x12
3 seria - 12 kg - x9 - ból nic więcej xD
4 seria - 12 kg - x8
TRICEPS:
FRANCUZIK:
1 seria - 28kg - x14
2 seria - 28kg - x11 - 2 -ga seria a tric już krzyczał
3 seria - 33kg - x9 z pomocą
4 seria - 33kg - x8 z pomocą
WYCISKANIE “FRANCUSKIE” JEDNORĄCZ SZTANGIELKI STOJĄC:
1 seria - 7 kg - x12
2 seria - 7 kg - x13 - tric spompowany jak nie wiem co zobaczycie po fotce :D
3 seria - 9 kg - x10
PROSTOWNIE RAMIENIA ZE SZTANGIELKĄ W OPADZIE TUŁOWIA:
1 seria - 7 kg - x14
2 seria - 7 kg - x13
3 seria - 9 kg - x11 - Już maksymalnie mi triceratopsa spopowało
ŁYDEK dzisiaj nie zrobiłem bo zabrakło czasu ale to z mojej winy, ze względu na długie przerwy
No ale 2 foteczki wstawiam
A teraz spadam to mnie bardzo bania boli - DO JUTRA :/
Moja Metamorfoza-
http://www.sfd.pl/ProteinBar__metamorfoza-t770495.html
Witam.
Badr - Prawie codziennie wracam o godzinie 16:40 - o tej godzinie jestem w domu o 17 jem przedtreningowy i jak się uda to sie jeszcze zdrzemam
Dzisiaj obudziłem się o godzinie 5 coś i nadal mnie bolała głowa i było mi niedobrze więc nie poszedłem do szkoły i pospałem do 9:40 gdy wstałem czułem się już dobrze co mnie bardzo cieszy
także jutro już do szkoły zapylam
Rano łyknołem na czczco 2 kapsułki kreatyny.
O godzinie 10:30 zjadłem 1 posiłek
-jajecznica z 6 jajek - 4 żółtka 6 białek - zrobiłem sobie z grzybkami
-85 g owsa
-15 g oliwy z oliwek
O 13:30 zjem kolejny posiłek -
czyli 140 g wołowiny
-80g ryżu basmati
-200 g surówki
Do zobaczenia w następnych wypiskach
Moja Metamorfoza-
http://www.sfd.pl/ProteinBar__metamorfoza-t770495.html