Jezeli chodzi o diete jak sie ciachalem z fatu to nie podliczalem sobie kalorii,wstepnie spisalem sobie co jesc powinienem a co nie i tego sie trzymalem, ... sprawdzalem czy jest sens z moimi sklonnosciami do nabierania masy sie rzezbic, w przyszla wiosne bede przestrzegal tabelek i rozpisek.
Ogolnie wygladalo to tak :
jadlem 4 posilki + szejki bialkowe, 0 slodyczy, 0 cukru, chleb, ziemniaki znikly z jadlospisu zupelnie ... ryz,kasza, makaron , jogurt naturalny,twarog chudy, miod,
platki owsiane,musli,tunczyk,dorsz,jaja,mintaj,panga, cycki z kuraka, gotowane marchew,brokula,kalafior, szejki bialkowe + l karnityna w czasie trenu.... z tego sklejalem sobie posilki :
- sniadanie platki owsiane + lycha miodu/musli/jaja + szejk bialkowy
- tunczyk/jaja/twarog chudy z jogurtem naturalnym
- obiad to rybson z warzywami + ryz / kurak z makaronem/kasza/ryzem
- szejk bialkowy
- tunczyk/twarog chudy
- szejk bialkowy
Jak mialem za***ista ochote na cos slodkiego to szly w ruch pieczywko "waza" albo wafle kukurydziane z miodem.