Sztuka walki dla osoby o takich a takich gabarytach.

Witam!

Zastanawiam się nad zapisaniem na jakąś SW. Problem w tym, że trudno mi określić, co będzie dla mnie najlepsze. Pytałem osoby z mojego otoczenia, jednak nikt nie udzielił zgodnej odpowiedzi.

Coś o mnie:
Wiek: 15 lat
Wzrost: 174cm (mierzyłem się przedwczoraj w gabinecie lekarskim, więc wynik prawidłowy)
Waga: 58 (j/w)
Staż SW: rok karate, dawno temu.
Opis ciała: Mam dość silnie rozbudowane ramiona, klatkę piersiową. Jestem także dość rozciągliwy, potrafię bez problemu kopnąć na wysokość około 190cm, z kopnięcia Maikage(czy jakoś tak) trochę wyżej niż moja głowa. Wytrzymałość - trudno określić, nikt mnie nigdy nie testował. Jednak, od bardzo długiego czasu pływam oraz biegam, więc słaba to ona nie jest.
Preferencje: zapasy,, judo i tego typu rzeczy odpadają. Tak samo z samoobroną, czyli Aikido, itp. Tylko i wyłącznie uderzanie, dopuszczalne jakieś chwyty, itp, jednak bez walki parterowej.

Oczywiście, nie koniecznie musi to być SW. Napisałem w tym temacie, ponieważ większość osób, które pytałem, podawały jako dobry wybór dla mnie właśnie SW.

Pozdrawiam

Bardziej ważna jest w nim siła czy wytrzymałość? Nie chwalę się, ale słaby to ja nie jestem.

I to i to jest ważne. Siła ciosów natomiast nie bierze się z sił statycznej, więc stawiałbym na wytrzymałość i wydolność bo bez tego z nikim nie wygrasz dłuższego starcia.

Czy moja niska waga nie będzie przeszkodą do tego? Może zacząć układać sobie specjalną dietę + trening, aby przybrać na masie?

Wręcz przeciwnie! Nie rób masy pod żadnym pozorem! Jak już, to staraj się zmniejszać wagę.

kickboxing

Muay thai, kickboxing, boks.

KB lub TKD :) Warunki idealne pod zawody ..

Wybierz coś, co cię kręci, nie kieruj się swoimi gabarytami, bo jeśli masz piętnaście lat, to to się jeszcze wszystko może pozmieniać.

Jestem takiego samego zdania jak PA.

Przejdź się po kilku sekcjach w mieście (jeśli takie masz) o których tu była mowa i zobacz co Ci przypadnie do gustu, ale weź udział w treningu, nie siedź jak pipa na ławce, zawsze możesz popytać osoby które już trenują jeśli będziesz miał jakieś wątpliwości.

Bardzo dziękuje wszystkim za odpowiedź. Do dwóch osób wyżej: nie mam zdefiniowanych zainteresowań co do sztuki/stylu walki. Chcę po prostu mieć możliwość poradzenia sobie w razie ataku na moją osobę. Wiem, jakie sporty mogłyby mi to zagwarantować. Problem w tym, że nie każdy się do każdej sztuki nadaje. Dlatego zadaje to pytanie.

Co myślicie o Karate shidokan? Tak się składa, że mieszkam w Warszawie, czyli wybór mam dość spory. Niedaleko zaś jest szkołą walki, w której uczą bodajże właśnie tego karate, MMA, boks, kickboxing, oraz bodajże kung fu. Widzę wyżej odpowiedzi zachęcające mnie do uczęszczania mnie na boks/kickboxing. Więc - co będzie lepsze? Mam zamiar się w najbliższym czasie tam jeszcze przejść, jednak, zależy mi także na Waszej wypowiedzi.

Pozdrawiam.

Co do odpowiedzi PA: jestem pewien jak dokładnie będę wyglądał za 5, 10, lat. Jestem niemalże kopią mojego ojca i dojrzewam tak samo jak on. Jedynie co może być inne u mnie, to tylko to, że jestem trochę cięższy i kilka cm wyższy, Efekty tego, że nie żyje się w PRLu, oraz dobrego odżywiania się.

Hehe, rozbawiła mnie Twoja ostatnia wypowiedź : ) nie żebym pił w jakiś sposób do Twojej osoby czy Twojego ojca, broń boże.

Nie zgodzę się jednak z Twoją wypowiedzią co do tego że ktoś się nie nadaje do jakieś tam SW, na poziomie poradzenia sobie z napastnikiem, dobre szkoły nauczą każdego. Natomiast będzie lepsze to w czym będziesz się lepiej czuł, różne sekcje mogą różnie nauczać i mieć różne opinie, najlepiej żebyś popytał w uderzanych o KBX czy boks albo Muay Thai, jeśli chodzi Tobie jedynie o samoobronę i jakąś tam kondycję (nie startowanie w zawodach) to idź na Krav mage (o to gdzie i u kogo też proponuję popytać w Combat/Samoobrona)

Pzdr.

Co do KM to mam dwie sekcje ewentualnie do polecenia. Ja osobiście na Twoim miejscu nie stawiałbym na samoobronę, tylko na walkę sportową, gdyż w tym wieku masz jeszcze bardzo duże szanse na osiągnięcia. Ewentualnie nad KM czy czymś podobnym pomyślałbym później. A z Karate mając taki wybór bym sobie odpuścił...

Ja osobiście na Twoim miejscu nie stawiałbym na samoobronę, tylko na walkę sportową.

Pytanie tylko czy na tym mu akurat zależy, chociaż według mnie można połączyć karierę sportową z możliwością samoobrony.