Co znaczy perwersja nikt sie nie przekona - a na pewno nie tu %-) vol 15

właśnie dostałam kartę pozwalającą na pracę poza uczelniami wyższymi. Warunek - w mojej specjalizacji (studia czasu wolnego i rekreacji) i na moim poziomie wykształcenia.


Ofert całe 5 na rok


i dziękuję.

;-(

idę biegać, może troszkę mnie odmuli

Zmieniony przez - P4TR Nr.1 w dniu 2010-09-01 17:53:14

Hm... ciężka sprawa, że masz narzucone, ze akurat w zawodzie MUSISZ. Dziwne...

Patryk, ja też dziś pobiegam po pracy, albo jakąś wytrzymałościówkę walnę, bo po 11h na dupie, to do głowy można dostać

Ja to mam lenia, cholernie mi się nie chce biegać ani nic, ale zmuszam się, bo nie będę siedział na dupie i nic nie robił

A podobno statystyczny amerykanin zmienia w swoim zyciu zawod 7 razy, a tu ograniczenia daja niby wolny kraj

Rafał, dla nich nie dziwne. Przedlużają mi pobyt studencki o ile jest to "trening praktyczny w zawodzie". Albo to albo wynocha (bo ja się dla zielonej karty chajtać nie będę).
A co do zmiany zawodów to faktycznie bardziej zmienni i bardziej mobilni niż Polacy. Ale to mi się akurat podoba. Więcej ludków ma podejście typu "jak wstajesz z rana i już narzekasz że musisz iść do pracy to zmień pracę".

Tylko ze sytuacja na polskim rynku pracy jest nieco inna niż na amerykańskim

tak szczerze to rynki pracy są podobnie słabe. Większe znaczenie ma rynek mieszkaniowy, u nas się wybudujesz raz i raczej tam zostajesz. Tutaj co 5 lat ludki się przeprowadzają.

Polska powolutku się zmienia właśnie na takie tryb Nie pamiętam kto, ale ktoś mądry mi tak mówił Z resztą też trochę to zauważam jak rozmawiał z różnymi osobami czasem

Dobranoc

Zmieniony przez - Rafał_B w dniu 2010-09-01 20:50:23

Polska powolutku się zmienia właśnie na takie tryb
Mieszkaniowy? Jeśli mowa o wiecznym wynajmie, to jak najbardziej wędrówki są widoczne