Mam 29 lat i ok dwu-letni staz na siłowni z przerwami.
Ważę ok 60 kg przy 170 cm.
Cel - rzezba.
Zakładam ten blog, ponieważ:
a. muszę sie zmotywować, a na forum publicznym to już trzeba trzymać fason, bo inaczej, to wstyd
b. szukam wsparcia wsród bardziej doswiadczonych ode mnie,
c. chcę sledzić swój progres lub jego ewentualny brak a co za tym idzie poprawienie błędów, żeby był progres
Podaję przykład mojej diety z dnia wczorajszego:
sniadanie:
- kubek płatków owsianych + 6 białek
przekaska:
- biały serek odtłuszczony + 5 truskawek
lunch:
- piers z kurczaka + sałata + papryka & pomidorek + 1/3 słodkiego ziemniaka
przekaska:
- 1/2 zielonej papryki + 1/4 słodkiego ziemniaka + 12 małych krewetek
obiadek:
- piers z kurczaka + szpinak & białka + brazowy ryż.
tak to wyglada codziennie, tylko postać pokarmów sie zmienia. Czasami wieczorkiem jak jestem głodna to zjem serek biały lub wypije shake protinowy.
Staram sie jesć "czysto" - na pewno nic smażonego i unikam fast food. Mam za to straszne ciagoty do słodkiego, np. czekolada. I to jest moja pięta achillesowa - cukier i z tym będę walczyć.
Pózniej wrzuce treninig na ten tydzień, a wkrótce jakies fotki.
Pozdrawiam wszystkich i zapraszam do sledzenia i proszę o ewentualne korekty lub/i porady