jak najwięcej w 36 dni ;)

Elo, ćwicze 5 lat, jednak przez okres wakacji i przed wakacjami (gdzieś od czerwca) przestałem ćwiczyć i trzymać miche (przed czerwcem waga 90 kg teraz 105) spasłem się i zaczynam się wkurviać.
Mam 36 dni na zrzucenie jak największej ilości fatu (wiem że nie powinno się w te sposób zrzucać, ale jakbym chudł 2 kg na tydzien to wyjdzie mi min. 10 kg)
Zacząłem znowu ćwiczyć i trzymać miche
dieta:
I:
płatki owsiane (50 g), 3 jajka, łyżka oliwy, pomidory
II:
wpc + orzechy
III:
makrela wędzona / inna ryba
IV: (przed treningowy)
50 g kaszy gryczanej + 150 g fileta
V: (po treningowy)
50 g kaszy + 150 g fileta
VI: twaróg półtłusty 150-200 gram+oliwa

to tak w zarysie,

trening:
3 x w tygodniu siłowy + w każdy dzień po 30-40 minut biegania (w treningowe po treningu w nie treningowe w porze normalnego treningu) + 2-3 razy w tyg. HITT na czczo.
Dodatkowo BCAA przed po treningiem i przed hittem.
Zostało mi jeszcze pół puszki vipera(mam po nim chore jazdy ale działa i wkręca się wyśmienicie wiec raczej go dociągnę, potem wejde na coś lżejszego typu thermo stim)

moim marzeniem jest okolica 11-12 % bf, waga poniżej 90 kg.
coś zmienić coś dodać ?

nie jestem wrozka ale na dana chwile z 3-4 kg masz szanse zrzucic w te magiczne 36 dni ,ale bedzie to ogolem woda,tluszcz,glikogen . Bedziesz musial sie napocic :)


A taka diete jak masz , to mozna sobie zwolnic metabolizm :D Stanowczo za malo kcal. te 36 dni poswiec na jego odbudowe a potem w nastepne miesiace i doredukujesz sie do 11 % bf . Tak wlasnie to widze .....

36 lat a podejście 15-stolatki
tu jest forum sportowe nie dla ludzi z zapędami do anoreksji

jakie 36 lat ?
20 lat mam, w tym 5 ciężko przepracowanych na siłowni

A si.. fakt to wszytko wyjasnia , ale problem zostaje wciaz ten sam, nie pomagamy tu sie zagladzac

zazwyczaj jak dawałem wiecej to mnie już zalewało

pechowiec jestes jak w tym wieku (a mężczyźni do 21 lat dojrzewaja - czyt. "największa przemiana materii") masz juz tak niski metabolizm to za 10 lat skończysz z waga 200kg

nie ma masy nie ma klasy

no to sobie pogadaliśmy

dobra tak całkiem poważnie
gdzie dołożyć kcal?
straszne mam ciągoty na jedzenie miedzy posilkiem po treningowym a na noc;/

A tak powaznie to bedziesz szczęściarzem jezeli uda ci sie 1kg w tygodniu zrzucic, a mowie o tluszczu. bo realnie to jest ok 0,5kg na tydzien, chyba ze nie zalezy ci na efektach swoich 5 lat treningu to lecisz swoja dieta w stylu afryka i bijesz rekordy programu "The biggest looser" - skore wytniesz chirurgicznie.

POlicz swoja zerowa przemiane materii dla 90kg i pomnoz x1,6 i otrzymasz wyjsciowa kalorycznosc.
Jezeli latwo tyjesz to polecam LC, weglowodany daj na poczatek w ilosci 150g rozloznone na posilki okolotreningowe, daj 2,5-3g bialka na kilo a reszta tluszcz.
No i przygotuj sie na 3 miesiace by wygladac jak czlowiek

36 dni ??? no jakieś 10 kg ze spaniem na rowerze lub bieżni:)
a tak zdowiej to przy 5 posiłkach dostarczających potrzebnych składników i treningowi, 4-5 kg bym zrobił ;)