sprawdzian na wytrzymalosc miesniowa

proponuje kazdemu pakerowi sprawdzian fudoolistow amerykanskich
mianowicie wykonanie 30 powt przysiadow ze sztanga za karkiem ( pelnych przysiadow !!! a nie wypiec tylka ) z ciezarem rownym wadze ciala, maja byc 3 takie serie wykonane w odstepach 3 minut miedzy kazda serią.
pierwszy raz padlem w 2 serii, czyli pierwsza 30tka luz, w 2 serii kolo 20 powt zabila mnie zadyszka i spuchniecie miesni ud.
po 3 lub 4 treningch padalem juz w 3 serii kolo 15 - 20 powt. czyli pierwsze dwie serie byly robione na spoko. by dojsc do wykonania pelnych 3 serii po 30 powt co 3 minuty musialo u mnie uplynac kolo 4 miesiecy ( mialem wtedy 39 lat) obecnie bez problemowo wykonuje 3 serie ale po 20 powt. ( robiac po 30 daje rade wykonac pierwsze 2 serie i jestem na tyle zmeczony ze nie podchodze do 3ciej serii.
ilu z kolegow wykona taki sprawdzian ?
pozdr
mc

ps
firma Progress
o ile wiem wchodzi w nowe suplementy
pewnie beda nagrody dla wielu ludzi bioracych udzial w sprawdzianach
wiec koledzy szlifujcie forme!


Zmieniony przez - marek.c w dniu 2010-08-19 19:19:12

W środę na zajęciach, które prowadzę po dosyć cięzkim treningu zrobiłem 7 osobom sprawdzian z pompek o którym pisałem kilka postów wyżej i większość niestety padła koło 11, jeden trenujący wyczynowo wspinaczkę zrobił pełne 12 potem przy 13 juz na 12 padł i nie chciał dalej:)!
Sądzę, że na "Świeżo doszedłby do może nawet 15
(jeszcze go pomęczę hehehehe)
Tyrania ponad wszystko!

nie no 90kg to tylko 10 razy w przysiadzie podnosze 30 powt to bym zrobil hmm na 60kg

Ja na pewno w chwili obecnej jestem na to za słaby...

Daję sobie rok Dla własnej satysfakcji.

/pozdr

Przy wadze 90kg robię ostatnią serię 8-10 powtórzeń z ciężarem o wadze ok 200-220kg, więc myślę, że raczej by mi się udało. Jutro sprawdzę i dam znać.

watpie. siadalem z wiekszymi ciezarami. sila to nie wytrzymalosc. problem polega na tym ze bedzie Tobie brakowlao tchu, beda puchly miesnie ud, serce waliło jak młot, a najfajniejsze mysli pojawiaja sie w głowie : rety zaraz padne, zaraz wypluje pluca, po co to wszystko...... w moim przypadku glowa decydowala o wyniku. w 3 serii poddawalem sie na skutek wlasnych mysli.
powodzenia
pozdr
mc

poza tym juz do 2 serii podejdziesz z zadyszką, do 3 z mega zadyszką, z sercem wyskakujacym z klatki. wtedy w 3 serii pojawia sie strach o wlasne zdrowie i zycie. 3 minuty to za malo by uspokoic oddech. gra jest ciekawa.
powodzenia
mc

ps
ale jak to wykonasz to dopiero poczujesz sie kozakiem !

'watpie. siadalem z wiekszymi ciezarami.'
Teraz to mi wjechałeś na ambicję i głowa już na pewno nie będzie problemem. Nakręcę filmik, jak się uda, to jutro się pochwalę.

Zgodzę sie z Markiem raczej nie zobaczymy tego filmiku;)!

Ps. Jeśli się pomylę chylę czoła bo znam takie formy treningu i wiem jakie są wtedy odczucia.

Jeśli naprawdę się przymierzasz do tego to zaplanuj drogę do toalety w razie czego (polecam 2 razy biegłem robiąc 300 a wysiłek będzie zbliżony tylko możesz mieć problem z bieganiem.
No i nie polecam nic jeść ok 2h przed albo jeszcze wcześniej.
To skromna sugestia
Pozdrawiam

jak widze Marcinie miałeś juz cswoje doswiadczenia z tego typu treningami. dla mnie odczuc w zoladku nie bylo bo do tego typu cwiczen podchodze na plynach (czyli wgle w plynie przed treningiem a nie posilek ) jednak glowa czyli mysli były najgorsze. uwazam ze dopiero po pokonaniu bariery walki z wlasnymi myslami (spokojna glowa) moglem wykonac calosc tego sprawdzianu.
pozdr
mc

'Mięśnie mowiły nie, ja mowiłem tak' :)

/pozdr

Kwestia 'ikry' osobnika podchodzącego do tego sprawdzianu i ogólnej sprawności. Naturalnie nie omieszkam powalczyć.