Na czym mozna zarobic w UK/najlepszy bizness

Mam zupelnie odwrotne zdanie.

Decyzje ich sa bledne.

Wyborcow oklamali, nawet jezlei oszczednosci na cieciu benefitow byly by male, andal powinni to zrobic skoro obiewcali, tymczasaem ucieli swoim wyborcom.

Na moj gust ty myslisz krotkoterminowo i malostkowo. Coraz wyzsze podatki kazdego zmotywuja do przeniesienia chocby czesci swoich interesow gdzie indziej. Jezlei myslisz ze prezes jakiejs tma megakorporacji am wydatki 100 miliardow, a 500 miliardow przynosi zysku mu firma i nagle wydatki wzrosna mu do 200 a 400 bedzie dla niego i siadzie i stwierdzi: " p.i.e.r.d.o.l.e stac mnie" to sie grubo mylisz, dlatego najwieksze firmy produkcje maja w Chinach a infolinie w Indiach mimo ze siedziba andal w Londynie. A jak tak dalej pojdzie to maklera tez beda miec indyjskiego. Ja bym mial. Wieksze podatki = wieksyz wplyw od tych co musza zostac i mniej nowych i uciekanie tych ktorzy moga. Nadal wyjdzie to na mniejsze wplywy, zoabczysz.

Leyus bredzisz To juz kazda korporacja przecwiczyla 100 razy, offsourcing to jedno, inwestycje na poziomie lokalnym to co innego, dopoki europa jest tzw 1-wszym swiatem nikt z niej nie zrezygnuje, zreszta w hiszpanii podobny podatek wynosi 38% i co? Nie chce mi sie tego kontynuuowac, nie wiesz o czym piszesz

ja mysle ze ty nie wiesz o czym piszesz :P

no ale zoabcyzmy kto mial racje za kilka lat, a teraz ide na zkaupy wydac zasilki, bo wcale mi nic nie ucieli a jeszcze wpisalem sie na liste councilowska jako bezdomny wiec dostane mieszkanie za ktore bede placicl 250 miesiecznie i po 3 latach akurat jak skoncze studia wykupie je za 60% :D

pozdrawiam tych ktorzy za to zaplacili :D

Powodzenia w mieszkaniu z elementem, sluchaniem pijackich awantur i przebywanie z patologia, faktycznie kazdy ci zazdrosci
Wasal niestety ma racje, ty wszystko sprowadzisz do poziomu ze lepiej isc na benefity, gowno prawda. Enjoy

A wlasnie ze sie ciesze :D Bo za 3 lata kupie za 60% sprzedam za 100%, bede mial 40% w kieszenie, kase shcowam na koncie wujka/cioci/stryjka w PL powiem: wsyztsko wydalem na cydr dajcie mi nastepne councilowskie :D 3 lata przemeczenia sie na coucnilowskim osiedlu? Warto. A jak bedzie naprawde zle, wynajme Marianom na pokoje beda mnie po roaczkach calowac ze jeden pokoj za 500 wynajmuje (3 bedroom mi sie nalezy) wiec 2000 wezme za chate (przecie z wsalonie tez moga mieszkac) i wynajme se w centrum za to z widokime na morze.

Wasal wogole ma racje, za kilka lat po skonecnziu studiow inzynieryjnych, i wykupieniu chaty councilowskiej nie bede mial wiecej niz 20 k za biurkiem, a za granica to jzu wogole nikt mi wiecej nie da i wtedy z placzem w glosie przyznam ze przeceiz moglem za kupe hajsu zarzadzac banda osilkow.....









































NOT

Aha, juz widze jako kolejki ci sie ustawiaja zeby wykupic sobie miejsce miedzy patologia, ktora mogli dostac za darmo (bo tylko ty wiesz przeciez o tych benefitach, nikt inny sie nie domysli). I beda Mariany cisnely drzwiami i oknami, marz dalej

Bueheheh Scorpio. Moi znjaomi za pokoje ze zmywakow placa 550 (na ostanich zadupiach), jak dam za 500 to pocaluja raczke bo to 50 puszek fasolki z Asdy.

Sposord wszystich Polakow ktorych znam (a troche ich znam!) wiesz ilu ma zasilki? moze 5-ciu. Wiesz ilu am councilowskie flaty? Moze z 3 rodziny. Reszta tyra od rana do wieczora i dzieci zamyka w pokoju, zeby se tam siedzialy jak oni sa w pracy, albo zostawia sasiadom.

Nie wiem kiedy ty byles w UK ale teraz juz nie ma lekko, na zasilki ana dzieci czekalm 5 miesiecy, na mieszkaniowy 1,5 roku bo sie przyznalem ze mam mieszkanie w PL. A to bylo prawie 3 lata temu. Teraz wejdz na forum mojawyspa albo dowolne inne i ludzie tam placza ze rok, dwa czekaja na zasilki, ze juz sprawa do sadu idzie bo im nie daja mimo ze sie im naleza. Wiesz ile sie czeka na counncilowskie w moim regionie? 10 000 osob na liscie, 700 mieszkan rocznie. Jeszcze jakies madrosci? :D Jedyna szansa zeby je dostac to zalpaac sie na bezdomnosc, a ja wlasnie spelnilem warunki (bezdomny z netem :D) :D

Wiec jak siedzisz w Australii to nie medrkuj tyle na temat UK bo swiezakow co siedza na pokojach mamy nowa partie (dziekujemy polskiemu dobrobytowi :D), pokoj 500 miesiecnzie w moim regionie to minimum w kiepskich warunkach.

To w ogole legalne jest wynajmowac mieszkanie co sie dostalo od councilu? I nie swiruj, ze jedyny jestes taki sprytny zeby sie "bezdomnym" zrobic
Ja ci mowie ze w patologii mieszkania nie sprzedasz, na pewno nie z takim zyskiej o jakim piszesz, to jest niezalezne od kraju, chyba ze ktos tez kupi pod wynajem dla Marianow
Jak pokoj 500 to ile mieszkanie? Bo cos te Birghton zaczyna wygladac na drozsze od Londynu...

Mieszknaie 1 bedroom flat w basemnecie moj braciak teraz wynajal za 615. Oczywiscie proporcojonalnie groundflorr flat 650. 650+100 council + 100 rachunki (jak amsz gaz, a z pradem za nic nie wezme anwetjak taniej). Lacznie 850 1 bedroom flat ze wszystkim. 2 bedroom flat minimum 800 + council +rachunki.

Z bezdomnoscia jest ten problem ze musisz miec to na papierze + pracowac + miec WRS + meic dzieci (inaczje nie jestes priorytetem i council nie ma obowiazku cie zakwaterowac) + powiazania lokalne (inaczej tez nie musza cie kwaterowac). To wcale nie jest proste wbrew pozorom, probowalem juz wczesniej.

Oczywiscie ze wynjamowanie chaty od councilu nie mzona wynajmowac, dlatego sie jeden pokoj daje jednemu bystrem MArianowi za 350 i mianuje si go "landlordem" a on w zamian zalatwia lokatorow na reszte pokoi odwalajac za ciebei robote. Uczy sie go tez co ma mowic jak wpada kontrola councilu i tyle. Moj kumpel mial kolezanke z wpadla z jamajczykiem. Dosala coucnilowskie, dostala wsyztskie zasilki dla samotnej matki (30 k rocnzie jak dobrze pamietam), na councilowskie na jedne pokoj bila sie rodzina i oni dbaja zbey reszta byla wynajeta i przelewejaa jej zasilki rpzez western union, a ona siedzi w PL u mamy (zeby pomogla w opiece nad dzieckiem), majac skromne 15 000 zl miesiecnzie z wynajmu + zasilkow.

NIE SPZEDAM ? Gruba przesada. Polacy rozkoszuja sie w tych dzielniach, tma wynajmuaj pokoje i tma kupuja mieszkania to raz. Dwa coucnil ocenia wartosc mieszkania i po 3 latach amsz right tu buy za 60% coucnilowskiej wyceny. Nie da sie na tym nie zarobic. Ale w sumie to mysle ze ty lepiej kombinujesz, jak mortage na nowe mieszkanie wychodzi 600, to wziasc mortage na 1 bedroom flat w centrum, wzisc morage na to coucnilowskie (wyjdzie penwie z 400 bo i chata tania i 60% wartosci), a Mariany zaplaca za chate 1500 na czysto (wiaodmo minus rachunki, council i konieczne naprawy bo to musisz ty zrobic) i to ci pokryje oba mortage jeszcze reszty zostanie :D

Wiec jest ryzyko ze na tym poplyniesz
Ty sie chyba faktycznie obracasz w towarzystwie wasaczy z kielnia, bo moi polscy znajomi chocby pracowali w tesco to jednak nie chcieli w takich dzielnicach mieszkac...a jak sie dopatrza przekretu to wiesz co bedzie Kaza wszystko zwrocic i chvj z planu