1) Jak hamować głód? Bo momentami sobie nie radzę
2) Często jem udka z kuraka, i są hmm... duże? Jak na moje to az za bardzo, mi się wydaje (wagi nie posiadam) że to z 300g więc miecha tam będzie ponad 50g, dzielić to na 2? Bo tu i przyswajalność mniejsza i jakby nie patrzeć to białko też swoje kalorie ma... Ale tu znowu problemem jest głód.
3) Mam momentami ogromnie parcie na słodycze, takie że nie myślę o niczym innym niż pożarcie jakichś ciastek, czy chipsów. Jeszcze się nie dałem ale np dzisiaj mnie nosi od rana niesamowicie https://bundles.sfd.pl/../../buziaki/7.gif[/img] I szukam czegoś z małą liczbą węgli, a większą białka. W kuchni sfd są fajne przepisy ale niestety w każdym jedno ciastko by stanowiło połowę mojego dziennego spożycia ww, wiec I szukam czegoś z małą liczbą węgli, a większą białka. W kuchni sfd są fajne przepisy ale niestety w każdym jedno ciastko by stanowiło połowę mojego dziennego spożycia ww, wiec I szukam czegoś z małą liczbą węgli, a większą białka. W kuchni sfd są fajne przepisy ale niestety w każdym jedno ciastko by stanowiło połowę mojego dziennego spożycia ww, wiec [img]../../buziaki/3.gif" alt="" />. Nie znacie czegoś fajnego?