Ale decyzja należy do Ciebie, tylko nie płacz za parę lat że nikt Cię nie ostrzegał.
Ale decyzja należy do Ciebie, tylko nie płacz za parę lat że nikt Cię nie ostrzegał.
Dzieki za rady w kazdy razie i pozdr
Give it to me right or don't give it to me at all.
/pozdr
Odchudzanie w wieku dojrzewania
http://www.sfd.pl/temat548381 - Skalar
http://www.sfd.pl/temat549020 - Psonic
http://www.sfd.pl/temat549022 - Tancerka25
http://www.sfd.pl/Jajka__wiadomości_ogólne,_badania,_cholesterol.-t619144.html
Give it to me right or don't give it to me at all.
Odchudzanie w wieku dojrzewania
http://www.sfd.pl/temat548381 - Skalar
http://www.sfd.pl/temat549020 - Psonic
http://www.sfd.pl/temat549022 - Tancerka25
http://www.sfd.pl/Jajka__wiadomości_ogólne,_badania,_cholesterol.-t619144.html
Give it to me right or don't give it to me at all.
A gdybym tak troszke zmienila ta diete?Np nie rezygnowalabym ze sniadania zlozonego z wegli tj.np.platki owsiane lub tost,a reszte dnia Dukan tj.zadnych wegli tylko bialko?Co o tym myslisz?
Chociaz moze lepiej trzymac sie do konca diety,skoro to ma byc faza uderzeniowa i na tym to polega,ze same bialka...
Give it to me right or don't give it to me at all.
Na normalnej diecie też możesz jeść ryby, chude przetwory mleczne, jaja, mięso, warzywa, a i węglowodany w postaci ryżu brązowego, kaszy kuskus, gryczanej, makaronu razowego/z mąki durum też nie musisz się obawiać. Wszystko tylko musi mieścić się w bilansie, a jedzenie czegokolwiek bez ograniczeń prowadzić może do różnego rodzaju zaburzeń, od rozstroju żołądka począwszy, na śmierci skończywszy, więc założenia tej diety są jak w większości cudownych diet pisanych przez mega koksów w świecie żywienia - bezsensowne.
Odchudzanie w wieku dojrzewania
http://www.sfd.pl/temat548381 - Skalar
http://www.sfd.pl/temat549020 - Psonic
http://www.sfd.pl/temat549022 - Tancerka25
http://www.sfd.pl/Jajka__wiadomości_ogólne,_badania,_cholesterol.-t619144.html
Problem w tym ,że nie znasz podstaw żadnych diet i ogólnych zasad spalania tłuszczu. Sądzisz więc, że dzieje sie to w jakiś dziwny, tajemiczy sposób TYLKO stosując "diete" Dukana. Otóż wystarczy policzyć zapotrzebowanie i ułożyć...normalny plan posiłków. Lubisz ryby, więc jedz ryby. Ale nie katuj sie jakimś dziadostwem bez sensu.Zmień nawyki żywieniowe i po jakimś czasie bedziesz sie z nami śmiać, że chciałaś w lipcu 2010 stosować diete "cud".
PS. Wejdz na linka w moim podpisie i zobacz co potrafi sensowna dieta... fotki z początkowego mojego stanu są na 1 stronie.
Zmieniony przez - Darrak w dniu 2010-07-13 12:28:25
Każdy dzień jest walką
-BLOG
http://www.sfd.pl/Darrak_Moja_Walka:_-t653614.html
Jeśli moja rada była pomocna możesz odwdzięczyć sie sogiem
Jaki jest sens robic Dukana jak bardzo mozliwe jest to, ze po odstawieniu ciastek, delicji i innych slodyczy o ktorych piszesz twoja waga po pol roku wroci do normy?