Za i przeciw jedzeniu twarogu przed snem.

A ja ostatnio mam taki koncept. Mleko ok. 500ml, do tego 4 jaja, 30ml oliwy, 50g WPC80. miksuję. Zjadam kostkę twarogu popijając tym miksem. Efekty znakomite. Zauważcie, że to 4 rodzaje białek o różnym stopniu wchłaniania, sporo kalorii, by nie dochodziło do stanu głodu, więc na noc jak znalazł. Czasami jeszcze dodaję 50g gainera dla podbicia kalorii - to już zależy od braków w diecie.

Imo, za dużo węgli z mleka jak na posiłek przed snem i za dużo białka, organizm na pewno całej tej dawki nie wchłonie. Opcja z gainerem to już totalny hardcore

Ostra przesada chyba że typowy ekto i posiłek spożywany z 2-3 godz przed snem

haha... węgle z mleka... żart jakiś? Te 25g laktozy nie robi na mnie wrażenia. Organizm z pewnością wchłania wszystko i to w różnym czasie, a o to właśnie chodzi. Zwróćcie uwagę na odżywki typu x5 czy prolongatum - celowo właśnie mieszane są RÓŻNE białka. Oczywiście np. 100g wpc się nie wchłonie, ale już 5 rodzajów białek po 20g może być dobrą propozycją. Szczególnie, że sen to 8h bez jedzonka (aczkolwiek ja się budzę zwykle 2-3 razy i wtedy wrzucam amino, po czym dalej spać).
Gainer... wielu zapomina, iż trawienie białka to proces bardzo energochłonny i dlatego potrzeba energii. Podstawowe jej źródło to ww. Stąd gainery mają proporcje 4:1.
Nie, to nie typowy ekto i posiłek jest spożywany tuż przed snem. Jak to mówił Dorian Yates: początkujący, nie kopiujcie diet mistrzów. I rzeczywiście - moja opcja jest dla ludka pow. 100kg suchej masy mięśniowej, a nie sucharka. Niemniej wystarczy przyjąć 1/2 czy 1/3 moich proporcji i sucharek także na tym skorzysta.

Wiad - bez obrazy, ale proszę nie wprowadziaj ludzi w błąd. Bosiłek przed snem powinien składać sie tylko i wyłącznie z białka i tłuszczy lub z samych węglowodanów ( i to wolno wchłanialnych).

c.d.n.

Ja nie wiem z czego powinien, ale mówię jak ja robię, z bardzo dobrymi efektami. Zauważ, iż w przypadku mleka i jego przetworów praktycznie nie ma możliwości spożycia czegokolwiek bez ww. Twaróg, także chudy, ma śladowe ilości. Natomiast przy diecie rzędu 5000-6000kcal mówienie o tym, iż 25g laktozy z mleka (ok.100kcal czyli 1/50-1/60 całości) to istotne ww jest śmieszne. Oczywiście nie zakładam, że akurat robimy rzeźbę. Co ważne - odżywki białkowe są stworzone do robienia z mlekiem. I po prostu lepiej smakują niż z wodą. Zatem można wciągnąć np. 80g odżywki z mleczkiem bez problemu albo wyrzygać już przy 20g z wodą. Osobiście mam wrażenie, iż pierwsza z opcji jest lepsza

Kłąbik może nie do końca tak jest bo posiłek może być równie dobrze zblilansowany, tylko że dla większoći nie skończył by sie taki posiłek dobrze każdy reaguje indywidualnie.

Wiad to ile ty wazysz :D ? Pamietaj ze jedzenie objetosciowych posilkow na noc obciaza uklad trawienia,pomijam juz fakt otluszczania bo sa i SUPER-EKTO na tym swiecie :)

smpa: inaczej... sam posiłek jest OK. Ilość składników oczywiście proporcjonalna do stażu/masy. Wiesz... Piotr Głuchowski ostatnio ujawnił, że czasami w diecie dochodzi do 500g tłuszczy dziennie. Wydaje mi się oczywistym, że nie każdy wypije butelkę oliwy, co nie znaczy, że nie może np. 10-20g. Tak samo Piotr podchodzi pod 4g białka na kg. Ergo - pytanie było o twaróg na noc. Więc podałem na swoim przykładzie, że dla mnie twaróg OK, wzbogacony innymi rodzajami białka właśnie z uwagi na różny stopień trawienia.

BigBoss: Zauważ, że napisałem 5000-6000kcal, a ten mój mix ma ok. 1000kcal. Akuratnie przy 5-6 posiłkach i takiej diecie wychodzi ok. 1000kcal na posiłek. Trudno go nazwać "ciężkim". A co do objętości... wszystko zmieszczone w 700ml shakerze + kostka twarogu. Zjadam o wiele bardziej objętościowe.

NO DOBRZE,ale ile masz wagi/wzrostu :) Jestem ciekaw ! Zauwazylem ile KCAL .

nie kwestionuje twoich metod,ale z profilu po prostu nic nie wynika a nie wiedzialem czy jestes szalonym nastolatkiem ,czy doswiadczonym w tym sporcie osobnikiem (co teraz powoli ujawnilo sie po ostatniej wypiewdzi).

Smacznych szejkow : )

Zmieniony przez - TheBigBoss w dniu 2010-06-19 20:42:28