https://www.sfd.pl/Zabski/Dziennik/-t413475.html --->To jest mój stary dziennik sprzed dwóch lat
Nie będę się rozpisywał na mój temat, ponieważ wszystko przebiega praktycznie jak dwa lata temu. Cały czas capoeira i siłownia. Wrzucę dzisiaj rozpiski treningu z całego tygodnia i mam nadzieję, że uda mi się uzupełniać dziennik systematycznie.
Więc:
Poniedziałek
KLATKA
I. Skos dół
60x12
70x10
80x8
90x5
II. WL
65x12
70x8
75x5
80x4
III. Skos góra
60x5
60x5
60x4
60x5
IV. Rozpiętki
17x10
17x10
17x10
17x10
TRIC
I. Francuz
35x7
30x8
30x7
30x11
II. Unoszenie hantla do tyłu
15x10
15x10
15x10
15x10
Środa
PLECY
I. Drążek do karku
8
6
5
4
(Drążek zacząłem robić niedawno, ale myślę, że już niedługo będzie lepiej)
II. Drążek do pleców
70x12
75x12
80x12
85x12
III. Wiosło hantlami(dwa na raz, leżąc na ławeczce)
25x12
22,5x12
22,5x12
22,5x12
IV Martwy ciąg
80x12
90x12
100x10
110x7
BIC-ek
I. Hantle na kolanie
12x12 (4 serie)
II. Łamany gryf
37x12(4 serie)
Piątek
Barki
I. Wyciskanie sztangi
45 x12
50x12
55x8
60x5
II. Unoszenie sztangielek bokiem w górę
15x12
17x12
17x12
17x6, 15x6
III. Unoszenie hantli przodem, z obrotem dłoni do środka
12x12
12x10
12x10
12x11
IV. Odwrotne rozpiętki na skosie w górę
8x10
8x10
8x10
8x10
KAPTURY
I. Unoszenie hantli
35x12 (4serie)
II. Unoszenie sztangi na suwnicy
115x13
115x12
115x14
115x12
Niedziela
NOGI
I. Przysiady
70x12
80x12
90x10
100x8
II. Suwnica
120x12
130x12
140x13
150x13
III. Wykroki
20x10 (4 serie)
IV. Unoszenie nóg w leżeniu
50x12
52,5x12
52,5x12
52,5x12
Łydki
I. Suwnica - Podnoszenie ciężaru na łydki
70x15
80x15
85x15
90x15
II. Wspięcia na palce jednonóż
35x10 (4 serie)
Tak właśnie wygląda mój trening. Szczerze mówiąc nogi zrobiłem pierwszy raz od jakiegoś roku, dlatego jest tak marnie, ale teraz będę je trenował w miarę solidnie, a przynajmniej tak, żeby starczyło mi sił na treningi capoeiry;)
Jeszcze dwa słowa o diecie, bo pewnie padnie takie pytanie;p Jem tak żeby dostarczać dziennie w miarę białka i węglów. Na śniadanie najczęściej jakaś jajeczniczka z 3,4 jajek + szynka +cebulka. Obiad - Najczęściej to co przygotuje mama;p, ale zazwyczaj są to dość pożywne i solidne obiadki. Kolacja różnie - kanapki z twarogiem, Ryż z jogurtem, jakaś sałatka.
Tak więc to by było na tyle. Czekam na jakieś wskazówki apropo treningu. Niedługo wrzucę jakieś zdjęcia.
Pozdrawiam.
Capoeira nie jest skuteczna na ulicy... nie zdążysz naciagnac berimbau..:)
http://www.sfd.pl/Zabski__Dziennik-t606731.html Mój dziennik!;)