Dziennik treningowy/MlynarzII

Tydzień 1 Czwartek

Nogi:
1.Przysiady ze sztangą 10/10/8/8 78-81-83-86kg
2.Przysiady wykroczne 10/10/8/8 63-63-64-64kg
3.Prostowanie nóg na maszynie 10/10/10/10 55kg
4.Wspięcia na palce 20/18/15/12 68kg

powiem jedno- masakra!! normalnie kolana się pode mną uginały jak zrobiłem przysiady i wykroki, dobry trening, czułem pompe w udach

Tydzień 1 Piątek

Biceps:
1.Uginanie ramion ze sztangą stojąc 15/12/12 31-34-36kg
2.Uginanie ramion z hantelkami młotki 15/12/12 15kg
3.Modlitewnik 15/12/12 29-31-31kg
Triceps:
1.Pompki tyłem 15/12/12 15kg
2.Francuzkie wyciskanie sztangi leżąc 15/12/12 36-39-39kg
3.Francuzkie wyciskanie sztangielki siedząc 15/12/12 10kg
Przedramiona:
1.Podchwyt 20/18/15/12 11kg
2.Nachwyt 20/18/15/12 11kg

znowu masakra przy bicepsie na modlitewniku już nie dawałem rady robić po 12powtórzeń, to minutowe przerwy są zabójcze, robiłem 2 i3 serie po 8 powtórzeń ale ciężaru nie zdejmę, na następnym treningu napewno dam radę:) triceps teżbył ciężki ale jakoś dałem radę

Tydzień 2 Wtorek

niestety dziś nie było zaplanowanego treningu pleców, wczoraj grając w siatkówkę podczas ścinania blokujący opadając przełożył nogę na moją stroną a ja na nią spadłem, efekt? stopa opuchnięta do podwójnych rozmiarów, na szczęście to tylko spuchnięcie a nie pęknięcie którejś z kości śródstopia, jutro klatak i barki więc raczej będę je robił,chyba że przy którymś ćwiczeniu bedzie mnie bardzo bolało to nie będę się wygłupiał, tydzień czy dwa i mi przejdzie, a nie będę ryzykował pogorszenia. Trzymaj kciuki żeby szybko mi przeszło bo dziś mam moralniaka że nie ćwiczyłem, zdr

Tydzień 2 Wtorek

Klatka:
1.Wyciskanie sztangi plasko 12/10/8/8 68-73-78-78kg
2.Wyciskanie sztangielek na lawce skośnej 10/10/10/10 22kg
3.Rozpietki na ławce skośnej 12/12/10/10 12kg
Barki:
2.Unoszenie sztangielek bokiem 12/10/10/8 12kg
3.Unoszenie sztangielek bokiem w opadzie tułowia 12/10/10/8 12kg

zorbiłem prawie cały trening prucz wyciskania sztangi stojąc 12/10/10/8 48-51-53-56kg bo do tego jest potrzebne zaangażowanie nogi a ta boli aczkowliek już mniej:)
rozpietki na skosie- mocne ćwiczenie, daje się poczuć

Tydzień 2 Czwartek

dziś znowu nie było traningu, nie ma co ryzykować, noga jż dużo lepiej ale wolę dmuchać na zimne

Tydzień 2 Piątek

Biceps:
1.Uginanie ramion ze sztangą stojąc 15/12/12 31-34-36kg
2.Uginanie ramion z hantelkami młotki 15/12/12 15kg
3.Modlitewnik 15/12/12 26-29-29kg
Triceps:
1.Pompki tyłem 15/12/12 15kg
2.Francuzkie wyciskanie sztangi leżąc 15/12/12 36-39-39kg
3.Francuzkie wyciskanie sztangielki siedząc 15/12/12 10kg
Przedramiona:
1.Podchwyt 20/18/15/12 11kg
2.Nachwyt 20/18/15/12 11kg


naprawdę wyczerpujące są te minutowe przerwy między seriami, lekkie ciązary robią się ciężkie nie do podniesienia, ale tak ma być, podoba mi się:)zastanawiam się tylko czy całe ciało można by trenować takimi superseriami?? ciekawa myśl na przyszłość:)

Tydzień 3 Poniedziałek

Plecy:
2.Wiosłowanie 10/10/8/8 32kg
3.Podciąganie sztangi do klatki szeroko 10/10/8/8 53-53-56-56kg
4.Szrugsy 20/18/15/12 78kg

nie robiłem tylko mc bo noga jeszcze troche boli ale resztę robiłem już normalnie

Tydzień 3 Wtorek

Klatka:
1.Wyciskanie sztangi plasko 12/10/8/8 68-73-78-78kg
2.Wyciskanie sztangielek na lawce skośnej 10/10/10/10 22kg
3.Rozpietki na ławce skośnej 12/12/10/10 12kg
Barki:
1.Wyciskanie sztangi stojąc 12/10/10/8 48-51-53-56kg
2.Unoszenie sztangielek bokiem 12/10/10/8 12kg
3.Unoszenie sztangielek bokiem w opadzie tułowia 12/10/10/8 12kg


wszystko robiłem już normalnie, trening spoko ale troche mi się nie chciało go robić bo wczoraj wypiłem kilka piwek i dziś rano byłem niewyraźny

Tydzień 3 Czwartek

dziś podobnie jak tydzień temu treningu nie było, noga mnie jeszcze boli więc wolę nie ryzykować ewentualnego pogłębiania kontuzji, myślę że od następnego tygodnia wszystko będzie już normalnie, jutro wyjeżdżam do pracy tak więc łapki będę ćwiczył w sobotę

Tydzień 3 Sobota

Biceps:
1.Uginanie ramion ze sztangą stojąc 15/12/12 31-34-36kg
2.Uginanie ramion z hantelkami młotki 15/12/12 15kg
3.Modlitewnik 15/12/12 26-29-29kg
Triceps:
1.Pompki tyłem 15/12/12 15kg
2.Francuzkie wyciskanie sztangi leżąc 15/12/12 36-39-39kg
3.Francuzkie wyciskanie sztangielki siedząc 15/12/12 10kg
Przedramiona:
1.Podchwyt 20/18/15/12 11kg
2.Nachwyt 20/18/15/12 11kg

trening odbyłem w całości, miałem opisać go wieczorem ale jechałem na ślub do koleżanki a ta zaprosiła mnie i na wesele, efekt? dopiero dziśw nocy zacząłem trzeźwieć:D massakra