Szacuny
9
Napisanych postów
1074
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
19774
Ja pamiętam bardzo dobrze jak pierwszy raz mieliśmy takie poważniejsze sparingi. Dostałem gościa o jakieś 27 kil cięższego, który trenował 2 razy dłużej ode mnie (miał przerwę i powracał..). Dwie rundy wytrzymałem. Był tylko boks. Kolejne 2 miał być tajski, ale trener stwierdził, że chyba mi już wystarczy... Pamiętam, że jak trafiał na gardę/twarz to przesuwał mnie z metr do tyłu. Parę razy dostałem w brzuch tak, że nie mogłem oddychać. Wtedy ktoś mnie naciągał (mam nadzieję, że wiecie o co chodzi) i jechaliśmy dalej. Dobre było jak raz dostałem tak w brzuch- wiadomo musiała być przerwa, Jak tylko mogłem już oddychać (wydawało mi się, że trwało to bardzo krótko) walka była kontynuowana. Okazało się, że tak właśnie wykorzystałem przerwę między rundami- zero picia, odpoczynku, przemyślenia strategii... Ja tu sobie myślę, jescze chwila i sobie odpocznę- a tu nie, takigo wała...
Jescze po 3 tygodniach gdy dostawałem leciutko w nos od razu leciała mi krew i wogóle opór mnie bolał.
Ale swoją drogą fajne doświadczenie. Najlepiej pamiętasm jak robiłem bardzo głębokie uniki przed jego ciosami.
Szacuny
2
Napisanych postów
730
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
2754
MuayFan: Jesli "nie mogles oddychac" to znaczy, ze cie przytkalo,
a dzieje sie tak nie od uderzenia w brzuch, tylko w przepone.
To, ze nos krawawil ci na skutek lekiego uderzenia jakis czas po zdarzeniu jest maxymalnie normalne, sam tego doswiadczylem.
Szacuny
122
Napisanych postów
34575
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
195972
Czyli jednak w brzuch. Jeśli dostał haka, to impet uderzenia mógł przejść na przeponę.
___________________________
Naczelnik "Styli Tradycyjnych"
Banzai Ban-10K
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama
"...W regulaminie SFD jest napisane, że kto jedzie na moderatorów ten ma prze**BANe..."
OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie
Szacuny
2
Napisanych postów
730
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
2754
"Jesli 'nie mogles oddychac' to znaczy, ze cie przytkalo,
a dzieje sie tak NIE od uderzenia w brzuch, tylko w przepone." Czyli przepona, a nie brzuch. W brzuch musialby dostac ladna seryjke, zeby go przytkalo..
Szacuny
11148
Napisanych postów
51566
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
oo tak to musiała być przepona:)Wiem co mówie... jak trener z Yopchagi (nie chciało mi sie pisać pełnej nazwy) mi walnął w przeponke(też myślałam że to brzuszek:p) to nie mogłam sie przez chwile pozbierać:)Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło:)Przeponka i brzuszek teraz twarde jak skała co by sie nie bać kopniaka kolejnego:)pozdrawiam. taekwondzistka:)
Szacuny
2
Napisanych postów
730
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
2754
Widze, ze mamy nowego uzytkownika na forum
fea_edhel: co racja to racja, to musiala byc przepona. Sog na dobry poczatek. Zajrzyj tu: https://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=72854