Tłuszcze w potreningowym (tolerancja glukozowa, glikogen, IMTG)

Wiadomo sam też podchodzę na luzie do diety, ale jednak człowiek chociaż z ciekawości chciałby wiedzieć jak to jest na prawdę i żeby było jak najlepiej :).

pitbull61 - gdzie napisałem ze spozywam tluszcz by spowolnic wchłanianie białka?

jedyne co moglem napisac - to to iż im wieksza objetosc i kalorycznosci posilku - tym dluzej jest trawiony. W zasadzie dodatek bialka - do bialka, sprawi iż posilek trawiony bedzie dluzej, nawet jesli bedzie to bialko szybkowchlanialne.

ja nie przeczę tezie jakoby tluszcz mogl w pewien sposob spowolnic wchlanianie bialka (choc uwazam iz rola fatu jest tutaj przeceniana), nie czynie jednak specjalnych zabiegow zywieniowych by tluszczem absorbcje bialka spowalniac.

Zwracam uwagę co jest przedmiotem badania, ja dodatkowych wniosków tutaj nie przemycam. Znamienne jest jednak, że tłuszcz nie wplynął ujemnie na proces uzupełnienia glikogenu miesnmiowego - a dodatkowo sprawił iż miesnie zyskały bonus paliwa w postaci wewnatrzmiesniowych triacylogliceroli



Zmieniony przez - faftaq w dniu 2010-05-23 20:38:04

osbiście uważam że przy naszym regularnym odżywianiu i dbaniu o źródła białek i ww w ciagu dnia, nie odbije się to w żadnen sposób na posiłkach po treningowych jeśli wrzucimy trochę tłuszczu. Musiałbym spróbiować jechać tak miesiąc i tak zanotować różnicę. Nie spróbuje lubie jajecznicę a pora po treningu to jedyna w której jestem w stanie zjeśc spokojnie posiłek.

z wlasnych obesrwacji wnioskuje ze im mniej tluszczu , tym lepiej sie czuje po ciezkim treningu. Energia szybciej jest uzupelniania. I tak mam okolo 6 g zwierzecych tluszczy z miesa w potreningowym....

z warzywami podobnie, szczegolnie po aerobach gdzie mam wegle o niskim IG , po prostu po posilku dlugo sie regeneruje . Wyoskie IG postawilo by mnie szybciej na nogi. Ale unikam po aero. Natomiast dodaje czasem warzyw co wlasnie daje sie mocno odczuc.


Natomiast wyczynowcy pija odzywki , wiec uzupelniaja te straty od razu i nie obchodzi ich przyrost tluszczu itp (mam na mysli sportowcow i niektorych kulturystow), wiec posilek potreningowy zawiera b/t/w prozdrowotnie. WIekszosc forumowiczow ma proste wymagania : czysta masa, redukcja. Takze nie kazdy moze sobie pozwolic na CARBO i WHEYA i mase owocow po treningu (finanse,redukcja/przyrost tkanki,organiczona objetosc treningow) .

ja mam odmienne odczucia, i troche inne przemyslenia

dzisiaj po treningu zjadlem dwa royale

samopoczucie - swietne

i nie lansuję bynajmniej takiej opcji potreningowej, ot - tak sobie o wlasnych doswiadczeniach wspominam

co do powyższego to

wydaje mi się, że pisałeś o tym w NUTRIFARM w dyskusji z Biniem o węglach na noc..

zadaza mi się po treningu jesc rózne rzeczy, uważam, że jest to moment kiedy wlasnie mozna sobie pofolgować. Akurat żarcie z maka słuzy mi lepiej niz jakies gainery , jak nie mam czasu - to wybieram takie rozwiazanie

a co do rozmowy z Nutri - to nie pisałem nigdzie, że spożywam tłuszcz by spowolnić wchłanianie białka, wręcz odcinałem się od sugestii Binia przypisujących mi takie intencje...

zacytuję siebie z tej dyskusji:

"akurat aminokwasy po spozyciu 30g wpc solo (bez dodatkuinnych pokarmow), utrzymywac się będą jeszcze 5 - 6h po spozyciu we krwi. poza w moim miksie są jeszcze orzechy/migdały - a te rowniez są zrodłem bialka - a trawione są powoli

mi nie zalezy z resztą na spowalnianiu wchłaniania bialka tłuszczem, choc im posilek ma wiekszą objetosc, kalorycznosc tym trawiony jest dłuzej.

wiekszosc danych na temat szybkosci absorbcji poszczegolnych frakcji bialkowych - dotyczy sytuacji gdy podajemy je solo, badz ew z szybkimi weglowodanami. "

https://www.sfd.pl/WEGLE_NA_NOC-t595613-s8.html



Zmieniony przez - faftaq w dniu 2010-05-28 22:21:12

no chodził mi o orzechy/migdały - bo to głównie źródło tłuszczy jest.. ale ok.

Co do tych potreningowych posiłków, to nie pisz tego za często tylko, bo Mc będzie miał oblężenie.

Spodobało by Ci się w PURE w ZT do którego chodzę. Wychodzisz z siłki prosto na Mc, 10 kroków dalej i Burger

no chodził mi o orzechy/migdały - bo to głównie źródło tłuszczy jest.. ale ok. - jest zrodło tłuszczy, bo z załozen diety wychodzi mi iż powinny się one tam znaleźć, ale nie po to by cos spowolnic... tak wiec nieporozumienie

co do maka - to nie jem tam nagminnie, choc zdazaly się okresy że bywałem codziennie royalu (2szt), lub ew szedlem do pizza hut.

swego czasu jak zaniechalem - bf się poprawił

w okresie kiedy robię structe siłe - fast foody się pojawiają, na redukcji raczej nie polecam.

z resztą skoro tak mowisz - to oswiadczam:

nie chiałbym byc propagatorem makdonadlyzacji posiłku potreningowego

zgadza po treningu mozna takie cos zapodac, pod warunkiem ze sie osiagnelo juz duzo. Na redukcji bym tego nie robil ( a pod tym katem mysli wiekszosc forumowiczow o tej porze roku xD)