DZIEWCZĘ NA SIŁOWNI + DIETA - JAK ZRZUCIĆ 3 KG?

Witam serdecznie. Będę wdzięczna za kilka rad i sugestii co mogę jeszcze zrobić, aby zdrowo i możliwie szybko i skutecznie osiągnąć wymarzoną wagę. A dużo do zrzucenia już nie zostało bo tylko (a może aż...) 3 kg.
Ważę obecnie 53 kg, ograniczając słodycze, tłuste potrawy i fast foody zrzuciłam już 4, w sumie bez ćwiczeń. Wzrost 162cm. Trzeci tydzień chodzę na siłownię, co 2 dzień trening siłowy, taki ogólnorozwojowy, plan ułożony przez instruktora, więc chyba jest ok:) Codziennie (niedziele sobie odpuszczam, dzień święty w końcu;)) aeroby (orbitrek - mój ulubiony, bieżnia, takie tam inne rowerki), maszyny pokazują, że palę w trakcie ok 700-800 kcal.
Co do jedzenie to staram się jeść więcej owoców i warzyw, pieczywo pełnoziarniste, kasze, chude mięsko, jogurty naturalne, duużo wody. Czasem zdarzy mi się podjeść jakieś ciastko albo lody, przyznaję się bez bicia;) Po siłowni wracam z wilczym apetytem i rzucam się na chleb, bułki, pieczywo wszelakie... i właśnie nie wiem czy to dobrze...
Będę wdzięczna za uwagi i podpowiedzi dot. posiłków, zwłaszcza po ćwiczeniach, no i jak ćwiczyć, żeby zbytnio nie rozbudować mięśni nóg, bo mam je dość masywne i jeśli się da, to z chęcią bym je nieco wysmukliła. Ogólnie moim celem jest pozbycie się warstewki tłuszczyku, wzmocnienie mięśni, ładne wymodelowanie ciała, no i lepsze samopoczucie:) Dziękuję z góry:)

Czytaj "odchudzanie łopatologicznie"... na gorze strony w podwieszonych tam masz odpowiedzi na twoje pytania.

Rownie dobrze możesz życzyć sobie, by tyjąc, tłuszcz wszedł ci tylko w biust. Jakie wygodnie by bylo , no nie? Tyjesz 200g i masz rozmiar o dwie miseczki więcej
Nie ma tak fajnie tyjemy i chudniemy w kolejności jak chce natura, by wyraźnie odchudzic, odporne nogi trzeba sie pogodzić z zebrami na wierzchu i zanikiem biustu. Chyba ze sie jest "gruszeczka" wtedy nogi jak patyki a opona na brzuchu jak jest tak jest.

Nie wystarczy nie jeść tego i tego, dieta to dostarczanie odpowiednich składnich B T W.

Zajrzyj do działu odżywianie gwarantuję Ci, że schudniesz do wakacji tyle ile chcesz tłuszczu, jeżeli zastosujesz się do rad.

L. przecz. artykułów 10

Za mało!

ok ok, już się dokształcam... myślałam, że mi fachowcy powiedzą co i jak... nie ma letko jak się okazuje... :)

przeczytaj posty podwieszone.

A o nogi się nie bój

pozdr.

"maszyny pokazują, że palę w trakcie ok 700-800 kcal"

w te głupoty, które pokazują maszyny nawet nie wierz- brednia totalna

3 kilo to malutko do zrzucenia i przy KONKRETNEJ diecie i ruchu jest to do zrobienia niemal "na zawołanie"

Chleb jak już to polecam czarny. Sam staram się go stosować jako dodatek, tylko żeby przełknąć wszystko to co mam do zjedzenia Wiem, ze ciężko bez pieczywa.

To co pokazuje maszyna nie jest prawdą chociaż znam uczucie radości kiedy na bieżni wskakuje magiczna liczba 700 kcal. Dzisiaj akurat mi wskoczyła, ale 701 juz nie...miałem mocno dość

Jak lubisz aeroby to zapraszam tutaj !!
https://www.sfd.pl/RAZEM_20_godzin_AEROBÓW__wspólnie_do_dzieła_!-t596313.html

miło jak się dołączysz

Witam ponownie, wracam już trochę dokształcona (poczytałam sobie, żeby nie było;)), ale z nowymi pytaniami:)
Z 3kg zrobiło się już tylko 1,5:) Siłka jest codziennie, dieta jest raczej dobra (utwierdza mnie w tym przekonaniu to co wyczytałam tu i gdzie indziej i to, że dobrze się czuję no i że te kilogramy powoli lecą
Z uda i łydki spadło na razie po 1cm. Z łydki w sumie prawie 1,5:) Brzuch robi się już fajny:) Cieszę się, bo mnie to motywuje do dalszej pracy:)
Jednak co do nóg mam wątpliwości. Nie oczekuję spektakularnych i natychmiastowych efektów, ale zależy mi bardzo na ich wysmukleniu. Górna część ciała zrobiła mi się już sporo drobniejsza, poleciał niestety i biust:( no i fajnie by było, gdyby nogi nie stanowiły tutaj zbyt dużego kontrastu. Czytałam, że rozciąganie po treningu pomaga, że lepiej na nogi nie dawać dużych obciążeń... Będę bardzo wdzięczna za jakiekolwiek porady i wskazówki co do ćwiczeń na nogi.

wlasnie dawac;p

Naprawdę? A mięśnie mi się za bardzo nie rozbudują? Coś słyszałam kiedyś, że te mięśnie mogą się jakoś zrosnąć z tłuszczem, który zapewne w tych nogach jest nagromadzony... I noga się powiększy... Ale nie wiem ile w tym prawdy.

Dziwczyny nie produkują testosteronu i ich mięśnie nie są w stanie rozrosnąć się tak jak u mężczyzn.

https://www.sfd.pl/profilekat.asp?mode=display&id=154520