Wioslo sztanga 12x24, 10x40, 8x28, 6x28, 4x28
Drazek pare podciagiec
Biceps 10x7 5s
Dzisiejszy trening lekko nieudany. Po MC który byl jak najbardziej ok, przyszedl czas na wioslo polsztanga (jednoracz) kompletnie nie czaje techniki, ogladalem filmiki, zdjecia, próbowałem wiosła półsztangą oburącz - nic... czuje jakby pracowały mi barki...
Zaczalem wiec potem wioslo sztanga, ale po probach z polsztanga stracilem mase energii... Problemem w tym wszystkim jest to ze nie czuje kompletnie miesni plecow, tego czy one pracuja... mam wrazenie ze ciagle pracuja mi tylne aktony barkow, natomiast miesnie plecow ni chu...
Od przyszlego tygodnia jade tak jak ostatnio czyli wioslo sztanga + wioslo sztangielka. Troche poćwicze tak, z miesiąc przynajmniej i potem bede probowal wiosla polsztanga lub jego modyfikacji...
Jutro barki + przedramiona - więc wklejam pytanie sprzed paru postów:
Wyciskanie sztangi sprzed głowy - 6s
Unoszenie sztangielek w opadzie tułowia - 6s
Chciałem robić jeszcze wyciskanie sztangielek w siadzie, ale tak jak pisałem sztangielki mam tylko 2 x 14 kg (max) więc jest to zdecydowanie za mało - co wyszło na ostatnim treningu... Sądzicie że dwa ćwiczenia wystarcza na barki? Może wpleść w to jeszcze np. podciąganie sztangi wzdłuż tułowia lub coś innego (co)?
Dzięki jak ktos zajrzy i pomoże, jak nie będę sam kombinował
Zmieniony przez - Poiuy20 w dniu 2010-05-17 23:11:02