114 kg ~175 wzrostu :/ dieta pod interwał

Siema mam 16 lat i 114kg przy 175cm wzrostu i jestem mało atrakcyjny ;/ co prawda mam dziewczyne ładną ale też bym chciał jakoś wyglądać. Kolega polecił mi na żwalenie tłuszczu bo naprawde jestem otyły na bokach (fałdy rozstępy itp.) aż sam źle się czuje. Potrzebuje diete pod interwał mój styl życia jest raczej siedzący praktyczynie siedze w domu. Chce spróbować interwału zaczynając od 3 i dodając po 1 dziennie tyle że przy obecnej diecie to nic nie da :/ (mieszkam z babcią więc wiadomo jak to jest). Proszę o porady jakieś lub cwiczenia jakie robić w dzień (mogę poświęcić 1-2h).

Płeć: Mężczyzna

Wiek: 16

Waga: 114

Wzrost: 175

Obwód klatki: -

Obwód ramienia: -

Obwód talii: -

Obwód uda: -

Obwód łydki: -

Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej: -

Aktywność w ciągu dnia: Szkoła

Uprawiany sport lub inne formy aktywności: Brak

Odżywianie: 3-4 posiłki dziennie

Cel: szybka redukcja

Ograniczenia żywieniowe: Brak

Stan zdrowia: Otyłość, ginekomastia

Preferowane formy aktywności fizycznej: Bieg internował + ćwiczenia = 1-2h

Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: Brak

Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów: Nie

Stosowane wcześniej diety: Dieta bez mięsa smażonego kilka lat temu

1.Dieta
2.Trenuj systematycznie, ale spokojnie bez zadyszki jak dasz rade to min 30 do 60 min,ważne bez zadyszki tak żebyś mógł normalnie rozmawiać w czasie treningu
3.Zapomnij o bieganiu i interwałach ! Ścięgna, stawy, kolana wszystko ci wystrzeli w kosmos bo pewnie techniki w bieganiu nie masz i za dużo ważysz, dzięki interwałom załatwisz sobie pompe na dzień dzisiejszy przy twojej wydolności
4.Trenuj na rowerku treningowym,kup kijki i zacznij uprawiać nordic walking najlepiej po miękkim i płaskim podłożu.
5.Bądż cierpliwy dostosuj się do wskazań i zobaczysz efekty !

Zasadnicze pytanie - masz stwierdzoną przez lekarza ginekomastię?

Jak 3 interwały? I do tego ćwiczenia?
Albo się nie rozumiemy albo nie wiesz o czym mówisz.

Po pierwsze: przy twojej wadze interwały to dość ryzykowna sprawa. Sądzę, że nie wytrzymasz dwóch serii. Zacznij ćwiczyć aerobowo. Skoro dotąd prowadziłeś siedzący tryb życia to nie polecam porywać się od razu na interwały.

Po drugie: interwały wykonuje się seriami (około 5-7) i tylko raz dziennie. Czasami nawet nie codziennie. Więc nie wiem jak ty chcesz 3 razy robić - jeśli o to ci chodzi.

Po trzecie: jeśli robisz interwały to już tego dnia nie robisz żadnego treningu siłowego. Ew. aeroby jeśli masz siły.

Pozdro.

Po 1. squixy, mając 16 lat, tak potężną nadwagę oraz ginekomastię (wciąż nie wiemy czy stwierdzoną) nie możemy mu niczego doradzać poza lekarzem, gdyż istnieje prawdopodobieństwo, że ma rozregulowany układ hormonalny, co może być oczywiście spowodowane trybem życia i nawykami żywieniowymi.

Poczekajmy co odpisze autor odnośnie mojego pytania.

Pozdr.

Tak mam stwierdzoną ginekomastie olbrzymią (że tak powiem koleżanki mają mniejsze cycki nie które niż ja). Chodziło mi że raz dziennie 3 interwały (powtórzenia).

Czyli trzy serie. Uważam, że nie opłaca się w ogóle. Zwłaszcza, że zaczyna się od 15s HrMAX co dawałoby ci 5 minut interwałów w całości.

Nie wiem co z tą chorobą odnośnie ćwiczeń.

Kieszko lekarz powiedział iż jest to uwarunkowane genetycznie hormonalnie jest dobrze. Lekarz mi postawił warunek że mogę iść na operację ale muszę schudnąść bo to wróci :/ . To jest podobno sam tłuszcz i nadmiar skóry i na to rzeczywiście wygląda

Nie wiem co z chorobą, ale jak chcesz robić interwały przy 175 cm - 114 kilo (tłuszczu) i ZEROWEJ wczesniejszej aktywnosci to skonczysz ćwiczenia szybciej niż zacząłeś. Po co Ci teraz interwały ? Jak miałbyby one wyglądac ? Wejdziesz na bieżnie, pocieszniesz na maxa sprint i sie wykończysz.

Rób na początek aeroby nawet 4 razy w tygodniu. Polecam bieznie, ale jak masz problem z długim bieganiem - nie mówie o kondycji bo to sie wyrobi, ale przy tej wadze i młodym wieku to nie wiem jak tam ze stawami, kolanami podczas biegów ? Jak bedziesz mial jakies bóle nóg czy cos to wybierz rowerek stacjonarny lub basen (polecam), gimnastyke, czy nawet ten szybki marsz zamiast biegu. Taki marsz gdzie idziesz szybko i ramionami machasz do przodu i tyłu naprzemiennie lewa prawa. Jak w wojsku.

4 razy w tygodniu po 45 - 60 min (na początku nie dasz rade jak wybierzesz trucht, wiec mozesz robic marszo-truchty zamiast truchtów). Do tego wywal słodycze, smażone tłuste jedzenie, kolorowe napoje, fast foody, jedzenie poza domem w jakichs knajpach, sery zolte, jogurciki owocowe i cały ten SHIT.

Jedz gotowane chude miesko (kurczak, indyk), ser biały max potłusty, ciemne pieczywo, jajko gotowane, szyneczka z indyka / kurczaka, duzo warzyw w kazdej postaci i ilosci (procz ziemniakow, kukurydzy i groszku). Jedz czesto, ale nie napychaj sie po brzegi. Pij mineralna niegazowana.

Na efekty trzeba duzo czasu.

Pije wode lekko gazowaną, co do biegów mam problem taki że jak biegne to po chwili jakby scięgno mnie bolalo na dole (udo) tak jakby się zrobiło sztywne i nie daje rady. Basten odpada (wstyd) w domu mam rowerek (orbitrek). Jajek nie mogę jeść i sam nie lubię (w związku z ginekomastią lekarz odradził)

No to zaczynasz od kręcenia dziennie po 20 minut. Co tydzień dodajesz 10.
Ułóż dietę.

Skurcz ? Moze zostaw to bieganie do momentu jak nie spadniesz (i to sporo) z wagi.

A pierniczysz wstyd Na saunie jak siedze to takie typki wchodza czasem z bandziorami, ze zgnietliby mnie jedną ręką, a jestem naturalnej budowy dosyc spory - nie żadne chuchro.

Jak juz ten rower wybierasz to zacznij spokojnie. Lepiej DLUZEJ i wolniej, niz AGRESYWNIEJ ale za to krótko. Tylko wiesz...masz sie męczy w miare treningu.

Polecam - poczytaj co to spinning, mozesz sobie wyswietlic na ekranie jakis spinning i jedziesz na swoim rowerku ! :-]




Zmieniony przez - Detoxik w dniu 2010-05-17 19:28:35