To jego prywatna sprawa i was nie powinno to obchodzic
To prawda,tylko że M.Pudzianowski odrywa się od rzeczywistości.Jeśli chcesz być mistrzem poświęć się robieniu jednej rzeczy...
Temu hasłu hołdował dopóki trzymał się SM i teraz powinien temu hołdować,gdy pragnie być "mistrzem świata MMA"(tak w ogóle są jakieś mistrzostwa? ).Teraz bierze się za wszystko i niczemu nie jest w stanie się poswięcić na maksa.Takie ciągnięcie wielu srok za ogon mu nie służy.MMA to nie relaks i śpiewanie,tylko totalny,ale zaplanowany zapyerdol i regeneracja.
Raczej ustapić niż zranić,raczej zranić niz okaleczyć,raczej okaleczyć niż zabić,prędzej zabić samemu,niż dać się zabić.