Pudzianowski - Kawaguchi na spokojnie po walce

Słuchaj dziki ograniczony Pudzianofanie, twoje posty śmierdzą mi onetem, a tam większość to "warzywa intelektualne", powinieneś coś o tym wiedzieć. Wytłumacz mi teoretyku jak Pudzian ma pokonać Sylvie skoro miał ogromne problemy z 3 ligowcem??? Japończyk robił wielkie G w tej walce, mimo to w 2 rundzie miał przewagę, w najgorszym razie remis. Pudzian nie trenuje MMA kilka miesięcy tylko grubo ponad rok, sam tak twierdził, w dodatku około 7 lat boksu i koło 14-16 lat karate. Gdzie to było widać korva w walce onetowcu? Co z nim zrobi Sylvia lub Alex E? KO w pierwszej rundzie. Pudzianowski jest dla nich tym czym był Najman dla niego. Nie pisałbym tego gdyby nie wcześniejsze wypowiedzi Pudziana , uważającego się za króla MMA, a po walce z Yosuke miał taką minę, że korva szkoda gadać. Teraz mówi w wywiadach, że jest żółtodziobem, a tu zaraz planuje walki z najlepszymi na świecie. Trener robi z niego herosa, a tu się okazuje, że jest zwykłym śmiertelnikiem. Szopka panowie, szopka.

"dwa kolosy by sie spotkaly"

Jeden o wyglądzie kulturysty a drugi to przerośnięty chiński koszykarz- raczej do siebie nie pasują heh

Pudzian spadaj z dachu nie psuj gontów

Swoją drogą jak byście oceniali szanse Kawagushi vs Sylvia??

Bo ja obstawiam 0.001 % Kawagushiego na wygraną- a Pudzian jest z nim na porównywalnym poziomie..

ja tam nie wiem, ale z taka technika bokserska i lapaniem tchu jak karp wigilijny to az chce sie mu wsadzic kolano na ryja

Ja się zastanawiam jak by wyglądała walka Pudziana z Yosuke gdyby była trzecia runda.

pacel1

Odnoszę się do Twojej krytyki postępowania Pudzianowskiego. Sam napisałeś, że "robi z siebie idiotę w telewizji, że Ty byś tego nie robił, że go nie lubisz, nie trawisz, że idzie tam gdzie mu zapłacą". Ja pytam - po co ta dyskusja, jaki ona ma cel? To jest jego życie i jego pieniądze, denerwuje mnie takie typowo polskie pieprzenie, że "ja bym to zrobił inaczej". Ma potrzebę wykorzystywania możliwości do zarabiania i niech to robi póki jeszcze może. A Ty zaczynasz przytaczać przykłady innych sportowców, którzy wolą siedzieć w domu, piszesz że nie powinien tego robić w taki sposób, że powinno mu wystarczyć tyle pieniędzy ile ma . Jak będziesz na jego miejscu, podejmiesz stosowne decyzje, może inne. Mnie to mało interesuje w czym on się realizuje i na czym zarabia poza MMA. Tym bardziej, że sam mówi, że mu to nie przeszkadza. Śpiewanie traktował jako odskocznię od treningów i przyznał, że mu to nawet pomaga, mało tego, odbywał wg trenerów zbyt dużą liczbę treningów w tygodniu. Taniec z gwiazdami podczas kariery w zawodach Strongman również nie przeszkodził mu wygrywać zawodów. Nie ma więc sensownych argumentów przeciwko jego udziałowi w show-biznesie poza zwykłym marudzeniem pseudoznawców.

Problemem Pudziana nie jest zbyt mała ilość czasu poświęconego na trening, lecz zbyt mała ilość czasu potrzebnego na przekwalifikowanie się z osiłka na wojownika oraz jego naturalne ograniczenia tj. stosunek kondycji i wytrzymałości do masy jego mięśni i wymagającego przez nie tlenu. Za rok, dwa poprawi się w każdym aspekcie niezależnie od tego co będzie robił po treningu i przed nimi.

wbc22 popatrz na swoj podpis i sam sobie to skomentuj
ja tam nie mowie ze wygra raczej watpliwe widzialem pare walk tego sylvi moim zdaniem cienias zatluszczony spaslak wolny itd ale i tak dla pudziana wyzwanie jak hooj dla mnie moze i przegrac wazne ze probuje i za to go trzeba cenic a to co *******ii to zeby o nim gadali i jak widac dziala jak hooj nie znacie sie na reklamie panowie
pozdrooo

^ nie ma się nad czym zastanawiać nie wiecie jak to będzie z możliwością obejrzenia walki? tylko pay-per-view?

kover mysle ze tylko to zostaje ...