Pudzianowski - Kawaguchi na spokojnie po walce

Dokładnie... jest bardzo silny ale to wciąż zbyt mało
p.s. ale i tak lepiej walczy jak śpiewa

Zmieniony przez - tsailifo w dniu 2010-05-08 01:47:25

lepiej to on tanczy niz walczy xD

@Tygrum, nie obrazaj nas ;)
sedzia*****, pudzian zero, sil wystarczylo na 2 rzuty z podchwytu, zero techniki wszystko silowo, cud ze w gacie nie narobil z wysilku. Nie potrafil nawet klinczu zblokowac... przy takiej przewadze silowej powinien scisnac proste lapki japonczyka lamiac je jak zapalki...

Vegeta15, jesli uwazasz, ze Sylvia ma podobne ciosy i podobna stojke jak japoniec, to nie wiem o jakiego Ci Sylvie chodzi.

ogromne rozczarowanie.Pomijając żałosną kondycje,co jest dla mnie szokiem,to ..Pudzian wogóle nie ma powera w uderzeniach.Miałem wrażenie że jakby japoniec wyłapał czysty cios z prawej na twarz to nie zrobiłoby to żadnego wrażenia-mysle że 70kg bokserzy mają więcej pary do KO niż pudzian..Wogóle też nie było widać przewagi siły..Walczyli jak równy z równym-gdzie ten najsilniejszy człowiek świata- w klinczu nie był w stanie ruszyć z miejsca grubego japońca który zapewne nie wyciska na klate połowy tego co mariusz..Mit obalony..Sylvia go zmasakruje i ośmieszy.A nawet nie chciałbym myśleć jakby to wygladało jakby dzis Pudzian walczył z Lesnarem albo Overeemem (jak to niektórzy znawcy twierdzili że by dał im rade) a nie nic nie znaczącym grubym japońcem..Zapewne ciężki KO w kilka sekund..Zawiodłem sie..Fakt ze wygrał - ale przeciwnik miał być na przetarcie w drodze do mistrza-a gdyby była 3 runda to Pudzian by leżał pewnie nieprzytomny...

Jeśli chodzi o sam performens Pudziana dzisiaj to jak na jego rozmiary i staż to jest chyba zupełnie nieźle. Widziałem dużo gorszych klopsów, którzy walczyli o pas w takim Cage Rage.

Kłopot w tym, że podszedł do sprawy zbyt lekceważąco i szybko w związku z czym zostanie prawdopodobnie srogo ukarany

Nie rozumie tych którzy mówią ze japonczyk wygrał z Pudzianem a nawet zremisował. 1sza runda - był wjazd na pełnej kur..e kilka ciosó doszło do celu było obalenie. Wygrana runda Pudziana ( chociaz bardzo zaskoczył mnie to jak szybko opadł z sił, w walce z Najmanem miał duzo wieksza agresje i energie, wieksza determinacje) Druga runda jakies tam wymiany w stójce, dosc słabe,dwa obalenia Pudziana, japonczyk jedynie 2 lowkicki pokazał nic wiecej. Japonczyk duzo bardziej rozbity, Pudzian wogóle.Runda z lekkim wskazaniem na pudziana ( za obalenia) Ogólnie bardzo bardzo duzo pracy przed Pudzianem, szczególnie wytrzymałosc. W tej walce bardzo mało pokazał, ale Wygrał. Musi wziasc sie do jeszcze wiekszej pracy szczególnie kondycja i technika. Ogólnie z Silwa większych szans nie widze. Potrzeba mu duzo sparingów i odpowiednio dobieranych przeciwników, aby cos z tego było. Mam nadzieje ze Silwa nie wybije mu MMA z głowy. Szacunek dla Pudziana ze podja się nowego wyzwania i ma ambicje. Trzymajmy kciuki za niego. Polska Górą :) P.S przed walka nikt z nas sie nie spodziewał ze przetrwa kondycyjnie dwie rundy a jednak dał rade.

1. Pudzian - zdechł.
2. Mamed przegrał mimo, że zremisował i wygrał pas.
3. Kułak wyjechał na BeWuPie...

W sumie wiocha na maksa.

Jedno jest pewne. Absolutnie wszyscy co dziś wystapili na KSW spokojnie nastukaliby Najmana Co on w ogóle tam robił to nie wiem...

wstyd jak uj
zawiodlem sie na maxa
Myslalem ze MAMED uratuje sytuacje ale tez sie nie popisal
o Pudzianie nie wspomne
Wygral ale w jakim stylu