obli ja tooo wieeeem - akurat
ale on jest taaki pyyszny
wiem że to
puste kalorie ale czasem chyba mogę się porozpieszczać - jak tak odrazu urwę wszystkie moje zachcianki to długo nie pociągnę i tak sporo u mnie się pozmieniało od 2 miesięcy:
- nie piję aklo
- nie popalam fakt że było sporadycznie ale było
- nie zamawiam jedzenia do domu - to była moja zmora - nie kupowałam jedzenia żeby nie jeść to o 22 mnie głód łapał i cyk po kebaba
- zaczełam się ruszać - ostatnio AŻ TAK INTENSYWNIE było po urodzeniu córki - 6,5roku temu
- nie piję pepsi max - codziennie była przynajmniej litrówka
- nie jem fast foodów, chipsów, lodów i tych wszystkich pysznych batoników - no i CHAŁWY - boshe jaka ona dobra BYŁA
- nie gotuję już pulpetów, potrawek z kurczaka,żeberek boooshe i tych wszystkich pysznych dań
MYŚLĘ ŻE MÓJ ORGANIZM CIERPI DZIŚ Z TEGO POWODU - no chyba że mnie przewiało po basenie
Fakt mało u mnie warzyw - dlatego dziś na kolację warzywa z kurą i ryżem - takie mrożone bo mam lenia.