POMOCY!nowicjuszka - nie chcę sobie zrobić krzywdy ćwiczeniami :(

Lena wys.Ci wiad na GG nie masz?A słonecznik to ja lubię - chyba bardziej jak Danio :)

hej to fajnie ze chociaz ty masz humor bo ja to ostatnio chyba miałam jakokolwiek chęć do zycia z 10 miechow temu / masakra i tyle juz od dawna powinnam isc do psychologa
ja tam slodyczy np nie jem ale lubie najbardziej lody mniam

Już odpisane ;) Całkiem spora wiadomość mi tam wyszła, ale sama pamiętam moje problemy na początku ;)
No ja generalnie też nie, ale jak są w domu i kuszą, to mam ochotę na coś słodkiego. Jakbym mieszkała sama, to bym może raz na miesiąc coś małego kupiła...

zostałam rozdziewiczona przez pierwszą w życiu porcję białka w prochu w związku z tym mam do Was pytanko:

Czy porcję whey'a + kanapka pomidorem + tran to względne połączenie jako posiłek podwieczorkowy?Czy takie białco piję 1,5h po treningu SAMO bez dodatków wędli?

Już wiem dlaczego mnie boli krzyż
Ćwiczenia w domu będę robić codziennie - ta poranna joga też wyjdzie mi na zdrowie

http://tv.sfd.pl/Trening-medyczny--cz-1,odcinek,4.aspx 

Tran wypij rano może, co? - z I. śniadaniem. Okołotreningowo, zgodnie z zasadą, bez tłuszczy.
Tego wheya (może + owoc) to od razu po treningu, a potem posiłek normalny, moim zdaniem :) Nie wiem tylko, ile można odczekać, żeby te węgle i białko zrobiły swoje. Ja dziś czekałam 2h, bo się indyk z ziemniaczkami za długo piekł.

whey + avocado ? ymmmm ziemniaka giwit tu mi

Dziś jakoś mnie roznosi- zapodałam rano "term lajna" i chyba dzięki temu żywsza byłam do obiadu.Gdy była pora drugiej porcji OTL energia zaczeła spadać.Nie łyknełam ich bo nie miałam jak - zapomniałam zabrać z domu - teraz ich nie wezmę - nie wiem czy zasnę skoro tak pobudzają.

Zjadłam dziś niewiele
7.00 whey
8.30 Olimp Therm Line

9.00 ŚNIADANIE
owsianka z rodzynkami

12.30 II ŚNIADANIE
mały banan, mleko kwaszone 250ml, baton zbożowy z białą czeko.

14.30 whey

15.00 OBIAD
leczo warzywne + oliwa z oliwek

16.00 PRZEKĄSKA
słonecznik 50gr, 10 rodzynek,kilka przechów

będzie
18.30 PODWIECZOREK
sałatka z brokułem, makaron razowy,majonez + jajko -> nie wiem czy nie za tłusto

21.00 KOLACJA
pół kostki twarogu pół tłustego + 3 duże rzodkiewki - trochę mleka

DZIŚ NIC NIE TRENOWAŁAM JAK NARAZIE :(

hmm tak sobie przeglądałam te Twoje wpisy i zdjęcia i muszę powiedzieć, że po porodzie to bym sie nie obraziła za takie proporcje, jak Ty masz. Ale oczywiście rozumiem i popieram, że zaczęłaś ćwiczyć itd. bo zawsze może być lepiej.Więc trzymam kciuki,tym bardziej,bo widze tu podobieństwa wiekowe,czasowe i co do celów :) Masz w planie założyć dziennik?Pozdrawiam

o podobieństwa do mnie mi chodziło oczywiście. Chyba mam jakąś zapaść intelektualną,bo się nie mogę wysłowić, ech.