Dzienniczek Treningowy - Mikoss - 400m

Chociaż Ty łapiesz powoli formę ;) Niestety u mnie forma przychodzi powoli ;/

Sroda 14.04.2010
- gimnastyka
- siłownia: klata: 10x 50kg, 3x8powt 52.5kg, biceps-3x8 30kg nadchwyt, 3x8 30kg podchwyt, gryf- 3x8 12.5kg na kazda reke; triceps 3x10powt 20kg na wyciągu, 3x25 brzuch na skosnej z 10kg obciazeniem, drazek 10xpodchwyt, 10xnadchwyt.
- dwor: cwiczenia na nogi podskoki, skipy itp 3 serie po 5 powt na 20m przez przeszkody
- streczing
- uspokojenie 1000m

Czwartek 15.04.2010
- OWB1 - 7km
- streczing
- drążek 10x nadchwyt, 10xpodchwyt, brzuch 3x30 proste, 3x30skosne, 3x25 dolne, grzbiet 3x30

Piątek 16.04.2010
- OWB1 - 1.6km
- gimnastyka
- RT 6x50m
- rozciąganie + Skip A,C,podskoki 2x25m
- szybkość: start z bloku 2x20m, 3x30m, start z pochylenia 30m, 2x40m; sub max 2x50m
- skocznosc: podskok na lewej nodze 3x8powt i na prawej 3x8powt, wieloskok 3x15powt, zabki 3x10powt
- OWB1 - 1.6km
- streczing

Sobota 17.04.2010
Dzień wolny
Uwagi: zakwasy po skocznosci, szczegolnie po tych zabkach niby nie duzo a uda mnie bolą jak nie wiem, i nie dalbym dzis raczej rady 500setek wiec na jutro sobie je przełożyłem

Niedziela 18.04.2010
- OWB1 - 2km
- gimnastyka
- RT 4x100m
- rozciąganie
- Wytrzymałość: Interwał 8x200m, przerwa w marszobiegu ok 120m.
- OWB1 - 2km
- streczing
Uwagi:
Mocne zakwasy dlatego zrezygnowalem z wiekszej wytrzymalosci, nie bylo na interwale tempo ze na koncu zdychalem ale porzadnie sie zmeczylem

Poniedzialek 19.04.2010
- OWB1 4km
- gimnastyka
Uwagi:
trening mial wygladac oczywiscie inaczej ale na przebiezce cos sobie w czworoglowym naciągnalem albo juz na gimnastyce bo nie moglem nic przyspieszyc tak mnie ciągnelo przy podnoszeniu prawej nogi;/ mam nadzieje ze szybko przejdzie bo samo sie sezon zaczyna a tu lipa, pech to pech

Mikoss gdzie zamierzasz nie długo startować ?

JNO - no na tartanie to mam nadzieje ze 8maj w białej, a tak to w tą niedz mam zawody uliczne, wprawdzie 2km ale sobie wystartuje jesli bol nogi przejdzie bo dzis tez odpuszczam trening za mocno czworoglowy mnie ciagnie i nie chce zruszyc sobie bardziej, ale jutro mam zamiar wrocic juz do truchtu

Sroda 21.04.2010
- OWB1 - ok 5km
Rano: dzis juz z noga w porzadku bylo, nie odczuwalem zadnych dolegliwosci i byl sprawdzian na 100m wiec postanowilem pobiec. wiadomo rozgrzewka itp i wykrecilem 11.80 na zuzlu wiec sie bardzo ciesze :)
Uwagi:
noga juz praktycznie nie boli, jak siadam to troche zakuwa ale jak juz sie rozgrzeje to giit i moge wznowic treningi, ze wzgledu na dwudniowa przerwe dzisiaj rozbieganko wolne