...
Napisał(a)
alfą i omegą nie jestem, ale nieraz by rozwikłac jakieś zagadnienie nie trzeba wiedzy - tylko rozumu
...
Napisał(a)
witam mogę się podpiąc pod temat?:p 4 tyg brałem ragnaroka i jest bardzo dobrze,ale bez niego bd ciężko wyciągnac max osiągi,od poniedziałku bd miał mesomorpha i brac go tak odrazu?oba mają krete wiec niby nie bardzo ale sytuacja taka pilna na przerwe mnie nie stac chyba:p z góry dzięki za odp:p
...
Napisał(a)
Amal - tak pi razy drzwi - mozesz ciagnmąc dalej cykl kreatynowy na innych srodkach.
jak chcesz szerszej wypowiedzi - zalóz nowy temat, albo zadaj pytanie w temacie dotyczacym kreatyny: https://www.sfd.pl/JAK_BRAĆ_KREATYNĘ__TU_PYTAMY_O_DAWKOWANIE_PREPARATÓW_KREATYNOWYCH-t569830.html
nie zapomnij wypelnic ankiety
jak chcesz szerszej wypowiedzi - zalóz nowy temat, albo zadaj pytanie w temacie dotyczacym kreatyny: https://www.sfd.pl/JAK_BRAĆ_KREATYNĘ__TU_PYTAMY_O_DAWKOWANIE_PREPARATÓW_KREATYNOWYCH-t569830.html
nie zapomnij wypelnic ankiety
...
Napisał(a)
faftaq nie zgadzam się z tym, co piszesz w tym temacie, a popieram autora tematu. Idąc Twoim tokiem rozumowania, to Pudzianowski bez żadnych suplementów miałby rosnąć na samej diecie?
Co innego jak ktoś jest na początku przygody z siłownią(wtedy pijąc denaturat i tak wyniki będą) a co innego jak ktoś jest zaawansowany. Wielu zaawansowanych bez dopingu nie może robić postępów, a co dopiero bez suplementów.
Kreatyna BARDZO pomaga i nie chodzi tu tylko o szybszy progres, ale też o wytrzymałość, łatwiej się znosi trud treningu, lepiej się regeneruje. Z apetytem u mnie tez jest trochę lepiej jak jestem na kreatynie. Suplementy są RÓWNIE ważne co dieta i trening i te 5% udziału supli przy 60^ diety to śmiech na sali. Jak jesteście tacy mądrzy to zróbcie bez supli 150 kg na ławie, ponad 200 kg w przysiadzie i MC. No ale tak już jest, że każdy pisze "suple mało istotne" a wpierdziela je że aż miło.
Co innego jak ktoś jest na początku przygody z siłownią(wtedy pijąc denaturat i tak wyniki będą) a co innego jak ktoś jest zaawansowany. Wielu zaawansowanych bez dopingu nie może robić postępów, a co dopiero bez suplementów.
Kreatyna BARDZO pomaga i nie chodzi tu tylko o szybszy progres, ale też o wytrzymałość, łatwiej się znosi trud treningu, lepiej się regeneruje. Z apetytem u mnie tez jest trochę lepiej jak jestem na kreatynie. Suplementy są RÓWNIE ważne co dieta i trening i te 5% udziału supli przy 60^ diety to śmiech na sali. Jak jesteście tacy mądrzy to zróbcie bez supli 150 kg na ławie, ponad 200 kg w przysiadzie i MC. No ale tak już jest, że każdy pisze "suple mało istotne" a wpierdziela je że aż miło.
...
Napisał(a)
barnabas26 - chyba nadinterpretowales sobie moje slowa. Nie mowie ze suple nie są potrzebne. Polemizuje jedynie z teorią mowiącą, że trening bez kreatyny = spadki, trening bez kreatyny jest bez sensu. Sam akurat uzywam suplementów, ale moj dobry znajomy nawet bialka nie uzywa z puszki, a 170 (co prawda z oderwanie tyłka), na ławie ostatnio pocisnął. Wiec sam - na własny uzytek (bo nie przyprowadzę go tutaj i nie pokażę) - mam dowód że jednak mozna. Suplementy ułatwiają osiaganie celów - jesli są odpowiednio uzywane. Ale odstawienie suplementów nie powinno się wiązać z poczuciem zatracenia sensu treningow czy realnyumispadkami faktycznych osiagów (nie mowie tutaj o pobudzeniu, czy innych doraznych efektwach zwiazanych ze stosowaniem supli). Na wlasnym przykldzie rowniez wiem - ze po odstawieniu kreatyny mozna robic progres. A 150kg na lawce, czy 200 w martwym przy mojej wadze 85kg - nie są dla mnie za cięzkie, tak w trakice stosowania kreatyny, jak i bez jej udziału.
co do stawiania znaku rownosci pomiedzy suplami i dietą, to kazdy ma prawo do wlasnego zdania, ja osobiscie znam wiele osob ktore nie stosują supli - a umieją się odzywiać (chocby kolega ode mnie ze studiów z dietetyki), i prezentują swietną formę, znam też wielu takich co zostawiają w sklepie z suplami (gdzie rowniez sie udzielam), po 1000zl miesięcznie i przy braku znajomosci z zakresu odzywiania - wyglądają ciagle jakby nie cwiczyli...
co do stawiania znaku rownosci pomiedzy suplami i dietą, to kazdy ma prawo do wlasnego zdania, ja osobiscie znam wiele osob ktore nie stosują supli - a umieją się odzywiać (chocby kolega ode mnie ze studiów z dietetyki), i prezentują swietną formę, znam też wielu takich co zostawiają w sklepie z suplami (gdzie rowniez sie udzielam), po 1000zl miesięcznie i przy braku znajomosci z zakresu odzywiania - wyglądają ciagle jakby nie cwiczyli...
...
Napisał(a)
Nawet nie czytałem wszystkiego ale jak doszedłem do tego, że Mariusz odżywki i takie tam to
Dałeś przykład taki że ohh Yeah,
Znam takich ludzi którzy diety nie trzymają a supli to może białko i gainera raz w życiu jedli a cisną po 140-150 kg.
Genetyka.
Pozdr.
Zmieniony przez - jabolcokk w dniu 2010-04-15 00:51:52
Dałeś przykład taki że ohh Yeah,
Znam takich ludzi którzy diety nie trzymają a supli to może białko i gainera raz w życiu jedli a cisną po 140-150 kg.
Genetyka.
Pozdr.
Zmieniony przez - jabolcokk w dniu 2010-04-15 00:51:52
...
Napisał(a)
No właśnie, nikt tu nie deprecjonuje znaczenia suplementów. Ale niech ktoś na suplach bez diety osiągnie jakiekolwiek trwałe efekty. W odwrotnym układzie to jest możliwe. Nie zapominajmy też, jak ważną rolę odgrywa genetyka...
Heh, jabolcokk mnie uprzedził z tym ostatnim twierdzeniem ;)
Zmieniony przez - Adrianus88 w dniu 2010-04-15 00:56:27
Heh, jabolcokk mnie uprzedził z tym ostatnim twierdzeniem ;)
Zmieniony przez - Adrianus88 w dniu 2010-04-15 00:56:27
...
Napisał(a)
Ja biorę za przykład ludzi o przeciętnej genetyce. Oczywiście, że wyjątki są w jedną i drugą stronę. Kilkaset lat temu można było spotkać sporych facetów, którzy mieli lepsze sylwetki od zdecydowanej większości forumowiczów i sporo siły, mimo iż wtedy nie było suplementów a o zdrowym odżywianiu i dobrych metodach treningowych za dużo z pewnością nie wiedzieli. W drugą stronę też to działa- niektórzy kilka lat mogą trenować z dietą, suplami, a nawet setki nie wycisną. Mówmy jednak o przeciętnych predyspozycjach.
Ja preferuję bardzo niewielkie zmiany w treningu, ćwiczę treningiem HIT i nie chcę tego zmieniać(najlepiej na mnie działa). W takim przypadku przy zastoju wolę dołożyć kreatynkę niż całkiem zmieniać rodzaj treningu.
Ja preferuję bardzo niewielkie zmiany w treningu, ćwiczę treningiem HIT i nie chcę tego zmieniać(najlepiej na mnie działa). W takim przypadku przy zastoju wolę dołożyć kreatynkę niż całkiem zmieniać rodzaj treningu.
...
Napisał(a)
Kilkaset lat temu, to ludzie Z.a.p.i.e.r.dala.lali tak, że się w głowie nie mieści, żeby zdobyć jedzenie, za pewne hodowali zwierzyne, uprawiali ziemie lub polowali co powodowało nakręcenie metabolizmu i spalanie tłuszczu a także większą siłę i masę mieśniową, a żeby przetrwać.
Organizm był w dzień w dzień ćwiczony także nie wracał to homeostazy lub akurat to była ich homeostaza ..
Innymi słowami , Ewolucja - Teraz mamy łatwy dostęp do wszystkiego więc z pokolenia na pokolenie ludzie są inni.
A tak w ogóle to co z tego że można było ich spotkać i mieli lepsze sylwetki jak tam mało kto dożył 30-stu Lat.
Zmieniony przez - jabolcokk w dniu 2010-04-15 01:19:41
Organizm był w dzień w dzień ćwiczony także nie wracał to homeostazy lub akurat to była ich homeostaza ..
Innymi słowami , Ewolucja - Teraz mamy łatwy dostęp do wszystkiego więc z pokolenia na pokolenie ludzie są inni.
A tak w ogóle to co z tego że można było ich spotkać i mieli lepsze sylwetki jak tam mało kto dożył 30-stu Lat.
Zmieniony przez - jabolcokk w dniu 2010-04-15 01:19:41
Poprzedni temat
Jakie suplementy dobrać ? Co najkorzystniejsze ?
Następny temat
Rady do cyklu CP + Mono + Kolejdoskop Supli:)
Polecane artykuły