siłownie w poznaniu

podwyższenie ceny karnetu mogłoby odstraszyć część sezonowców a dzięki temu wioększy luz do trenowania.

Ma być jeszcze więcej plażowiczów

załamać się można i nabawić frustracji jak usiądzie jeden z drugim przez 15minut gadają i tylko miejsce zajmują.

nic, trzeba się przyzwyczaić. Tak musi być co roku

haha pogadanki normalna rzecz-trzeba ich tylko grzecznie przestawiać coby nie zawadzali
u mnie jest taki klient co się w mega obcisłe lateksy wbija,zakłada ręce z tyłu,wypina klatę i brzuch i tak się przechadza obserwując ćwiczących
to jest dopiero distraction:)
bratu hantle ze śmiechu wypadają

u mnie też był jeden taki...chodził obserwował.......przyglądał się....
aż któregoś dnia go nakryli w szatni jak się masturbował

o w mordę brzmi jak opowieści z krypty

napinaczy u nas bardzo dużo, bardzo co serię do lutra i patrzą ile cm przybyło

i te głupie pytania "ile masz w łapie"

odpowiadam "a ile bierzesz w martwym ciągu?"

słyszę odpowiedź "a co to jest" to aż ręce opadają

ale trzeba nauczyć się z tym żyć.

jak powiedziałem tak zrobiłem, od niecałego tygodnia siłownia "Sukces" w budynku Modeny na jackowskiego
Pierwsze wrażenia bardzo pozytywne, przede wszystkim sucho i ciepło, dużo sprzętu, dużo miejsca do ćwiczenia, nie ma przesadnego ścisku, aeroby spokojnie można robić(rowerki w dobrym stanie, steper, orbitrek)

oj jak ciepło to odpada

lubię chłód a wręcz zimno

dokładnie
ciepło męczy :)
pogoda się polepszyła a z konserwacją klimy nie nadążyli
to po rozgrzewce wszyscy wyglądają jak po solidnym cardio albo hardcorowym treningu

to jest nic.

Dzisiaj na treningu okna pootwierane i grzejniki włączone

Pytam się po ki***** grzeje:

odp: bo i tak płaci ryczałt za ogrzewanie

stwierdziłem, że szkoda słów na to

Ja jak wchodze na silke to zamykam wszystkie okna ,a jak ktos otwiera to odrazu wdaje sie z nim w rozmowe

hm... to ciężko byłoby nam razem trenować