konkurs / agak / sila, wytrzymalosc i rekompozycja - podsumowanie strona 27

agak trzymam kciuki i życze powodzenia

Iza dopoki mogę się ruszac (brzuch jeszcze nie boli) zrobilam nogi . dzien wytrzymaloscio-silowy zrobie kiedy indziej

Marta a idz Ty potworze

Vena, Vajolet

(wczoraj lososia ostatecznie nie zjadlam)

19 marca:

trening:
1. przysiad 5x5
20kg x10 / 40kg x5 / 50kg x5 / 55kg x5 / 60kg x5 / 65kg x4 (w 4-tym powtorzeniu kolana lekko szly do srodka i nie ryzykowalam 5-tego)
2. MC 5x5
60kg x5 / 70kg x5 / 80kg x5 / 90kg x4 / 90kg x5 (nie moglam sie do 100kg zmusic)
aero 20min 9km/h - lekko i przyjemnie

bylam dzisaj na slice w hotelu 5* , szybko mozna sie do luksusu przyzwyczaic
poszlam tam ze zwgledu na klatke do przysiadow (ale i tak balam się zaryzykowac i ja wykorzystac)
jak już bylam na biezni zauważyłam maszyne do podciągania z przeciwwaga, wiec się zastanawiam, czy nie robic przysiadow i podciągania na jednym treningu, a mc z wyciskaniam na plaskiej na innym (wstep na ta silke platny)

dieta ok. 2100kcal: albo mniej
1. 4 jajka
2. jablko, udko kury, brukselka, orzechy wloskie
3. piers kury, marchewka, migdaly
4. podudzie indyka, fasolka szparagowa, orzechy wloskie
5. marchewka, jablko, wolowina, wino 200ml
wieczorem nie mialam znowu ochoty na lososia (wczoraj tez nie zjadlam)

Zmieniony przez - agak w dniu 2010-03-20 16:57:51

20 marca:

squash 90min
(duzy spadek sily w porownaniu z zeszlym tygodniem)

dieta ok. 2500kcal, wysokie wegle
1. 4 jajka
2. udko kury, marchewka, brukselka
3. makrela wedzona
4. wieprz, brukselka, 2 ziemniaki pieczone, kefir - cheat nr 1
5. 2 kanapki: chleb z bakaliami z zoltym serem - cheat nr 2
6. krewetki z awokado
+ jablka i pomarancze

Zmieniony przez - agak w dniu 2010-03-21 09:43:40

Cześć Aga ojj żebym ja miała tylko takie porządne cheatowanie Miłego dnia

Aga nie czituj z niedozwolonymi produktami, nie ma chleba nie ma ziemniaków nigdy

Aga, a gdzie foty?

Ja oczywiście śledzę z ukrycia i dopinguję

Fala jeszcze 3 tygodnie dasz rade

Iza ok. z premedytacja nie bede

Mera mam nadzieje, ze juz w tym tygodniu odzyskam mojego kompa, na inne zdjecia sie nie chca przegrac


21 marca:

'rano' squash 90 min (dzisiaj mialam sile wyeksploatowac sie calkowicie )

wieczorem: wioslarz 15min (level 6, 2,4km), kolana coraz bardziej bolaly i przestalam (czesto mnie na wioslarzu bola)

dieta ok. 2100kcal:
1. 3 jajka, maslo
2. makrela wedzona
3. wolowina, warzywa, migdaly, odrobina fety i mozarelli
4. jablko, mandarynka, migdaly
5. wieprz
6. losos - bedzie

edit: + wino 200ml do 3-ciego posilku

Zmieniony przez - agak w dniu 2010-03-22 09:55:51

agak jak Ci idzie bez chlebka?Ja kiedys tez odstawiłam ,ale ciężko było ,do jajecznicy zagryzałam sałatę

vajo a ty gdzie bywasz?

Jesetem córcia wkońcu wyzdrowiała wczoraj poszla do przedszkola to teraz bedzie czasu wiecej.