7.00 - kawa
8.00 - białko 30g
9.00 - 10.00 - ryż (100g) + kurczak lub kukurydza z groszkiem lub
solo z przyprawami i jogurtem lub ze sonecznikiem i rodzynkami
12.00 - ryż (100g) + kurczak lub kukurydza z groszkiem lub
solo z przyprawami i jogurtem lub ze sonecznikiem i rodzynkami
14.00 - 2 skiby ciemnego pieczywa z serem lub szynką
17.00 - tradycyjny obiad (ziemniaki + mięso)
20.00 - 21.00 - serek wiejski/serek homo/sałatka z warzyw
W D.T. około 20 dorzucam 30g białka ( trening ok.19.00)
Celem jest zwiększenie masy - liczyłem, że ruszę chociaż trochę w górę a tu nic:( Nie chcę się brac za gainery bo boję się, że mnie zaleje.
W przyszłym tygodniu dodaję Vitaminy i Omega3 z Olimpu.
Zatanawiam się czy nie zwiększyc białka do 3 razy w DT i 2 razy DNT.
Waga cały czas oscyluje w okolicach 100kg...żyły wychodzą, rośnie siła ale nie mogę ruszyc z masą. Poradźcie coś bo wpadnę w deprechę:)