diablo666 - dzieki za odpowiedz, rozkminie to bradziej i sie zastanowie, choc co nieco tluszcu za bardzo mi zalega i chyba wolalbylm najpierw wycinke - ale ogarne to co napisales i sie zobaczy )
ad. MOREPOWER - dzieki rowniez za odp
Ostatnio sam się nad tym zastanawiałem-i stwierdziłem, że jezeli ktoś ma predyspozycje do nabierania fatu, to lepiej najpierw robić mase, a później redukcje, albowiem duża szansa jest, że przy robieniu masy może się znów zalac i nici z wczesniejszej redukcji...
- czyli jesli teraz waze 96-98 przy bf ok 17,7% to zrobic mase do ok 102-104 i pozniej sie wyciac? czy tak jak pisalem w pierwszym poscie zjechac najpierw do 88-90 - wtedy przy redukci, cwiczeniach, diecie BF zlecialby co by mnie bardzo satyusfakcjonowalo :D i pozniej przy odpowiednim treningu, diecie i suplach rosnac bez zbednego balastu ;)
l-karnityna sama w sobie praktycznie nic nie daje, jezeli chodzi o spalanie tłuszczu, tzn. będzie to praktycznie niezauwazalna różnica, poza tym-co rozumiesz poprzez coś mocniejszego?
Czy chcesz kosztem zdrowia wyglądac nieco lepiej?
- oczywiscie, ze bez zadnego szkodliwego dla zdrowia koksu i innych niedozwolony swinstw :D ale jakis mocniejszy suplement na wycinke :D, bo zdaje sobie sprawe ze l-carni i fat burner z np olimpu nie sa za mocne.
Inna sprawa to taka, że-może mi się tylko wydaje i jestem w błędzie?-za bardzo skupiasz się na suplementach...One ci nic nie dadzą, jeżeli nie będziesz miał porządnej diety.
- zle Tobie sie wydaje ;), chyba przez to, ze tylko suple konkretnie tutaj opisalem, a diety i treningu narazie nie. W przeciagu Tygodnia jak chyba wyzej napisalem dorzuce do postu diete.
Odpiszcie tez co sadzicie o treningu przejsciowym, miedzy rzezba/ masa, masa/ rzezba.
Zmieniony przez - dvd85 w dniu 2010-02-23 00:06:43
Zmieniony przez - dvd85 w dniu 2010-02-23 00:15:47
Zmieniony przez - dvd85 w dniu 2010-02-23 00:16:49